Policjant po służbie zatrzymał kierującego będącego pod wpływem narkotyków
Policjant z Oddziałów Prewencji Policji w Gdańsku, podróżując z rodziną będąc po służbie, zatrzymał kierującego, który był pod wpływem narkotyków. Zachowanie kierowcy Renault zwróciło uwagę czujnego funkcjonariusza, który natychmiast podjął interwencję. W pojeździe, którym poruszał się mieszkaniec Chojnic znajdowały się także narkotyki.
- Funkcjonariusz z Oddziałów Prewencji Policji w Gdańsku, jadąc wspólnie z rodziną na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Kamionka zauważył stojący na środku jezdni pojazd. Funkcjonariusz zdziwiony sytuacją zatrąbił, po czym kierujący renault ruszył w kierunku Chojnic. Jednak technika jazdy dała wyraźne podejrzenie policjantowi, że kierujący tym pojazdem może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Policjant jadąc za nim natychmiast zareagował i podjął czynności, aby zatrzymać to auto zajeżdżając mu drogę. Po otworzeniu drzwi od razu poczuł zapach marihuany - informuje mł. asp. Justyna Przytarska, oficer prasowy chojnickiej policji.
Reklama | Czytaj dalej »
Kierowca renault w rozmowie z policjantem raz był pobudzony, a po chwili stawał się spokojny, nielogicznie też formułował myśli. Na miejsce został wezwany patrol z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach, który zbadał 20-latka na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że był trzeźwy. Chojniczanin przyznał się do zażycia narkotyków. Zatrzymany, został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych. 20-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy.
- Dzisiaj po przespanej nocy w policyjnej celi mężczyzna usłyszał wstępne zarzuty kierowania pod wpływem narkotyków oraz ich posiadania, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem - dodaje policjantka.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Przebiegł mu tylko gepard, chłopak się wystraszył i stanął.
I zaraz wielkie halo, policjant musiał poznać zapach z własnej autopsji.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!