finsterowi dyplom i statuetkę za najlepszą w okolicy gale i niech se gościu je zbiera. Dobrze w gabinecie burmistrza wyglądają a i waznośc stołka dodatkowo udokumentowana.

finsterowi dyplom i statuetkę za najlepszą w okolicy gale i niech se gościu je zbiera. Dobrze w gabinecie burmistrza wyglądają a i waznośc stołka dodatkowo udokumentowana.

Sumując miasto dało ciała z galą i teraz zbierają tego plon. A co na to sam burmistrz, przecież to na jego podwórku ten bałagan. Czyżby mu pasował?

Sumując miasto dało ciała z galą i teraz zbierają tego plon. A co na to sam burmistrz, przecież to na jego podwórku ten bałagan. Czyżby mu pasował?

Ty masz inwestować a nie dawać milionerze

Ty masz inwestować a nie dawać milionerze

a ja jestem milionerem i złamanego gorsza nikomu nie dałem? i co teraz napiszecie, że jestem spoko ?

a ja jestem milionerem i złamanego gorsza nikomu nie dałem? i co teraz napiszecie, że jestem spoko ?

Pani Marzeno O. w pewnej części ma pani rację. podziękować dyplomem statuetką. z drugiej kiedy te osoby robią z tego kampanię wyborczą dla zdobycia władzy,urządzając całe pokoje szafki wypełnione nimi na pokaz to co mamy myśleć. Słoma z butów, leczenie kompleksów, bufonada. Po prostu proste palanty , którym wydaje się że są ponad zwykłymi ludźmi. Na tej gali nie brakowało takich bufonów i pajaców.

Pani Marzeno O. w pewnej części ma pani rację. podziękować dyplomem statuetką. z drugiej kiedy te osoby robią z tego kampanię wyborczą dla zdobycia władzy,urządzając całe pokoje szafki wypełnione nimi na pokaz to co mamy myśleć. Słoma z butów, leczenie kompleksów, bufonada. Po prostu proste palanty , którym wydaje się że są ponad zwykłymi ludźmi. Na tej gali nie brakowało takich bufonów i pajaców.

A co zrobić ze statuetkami i dyplomami. Wyrzucić na śmietnik? Przecież to brak szacunku dla osób czy organizacji, które dziękują w ten sposób za okazaną pomoc.

A co zrobić ze statuetkami i dyplomami. Wyrzucić na śmietnik? Przecież to brak szacunku dla osób czy organizacji, które dziękują w ten sposób za okazaną pomoc.

Pani Marzenno kupiła pani najwięcej czasów i życia Chojnic no i 2 statuetki do kolekcji)) jako działacz

Pani Marzenno kupiła pani najwięcej czasów i życia Chojnic no i 2 statuetki do kolekcji)) jako działacz

A spójrzcie, proszę, z innej strony na to zagadnienie – ze strony osoby, czy też organizacji, która zwraca się do sponsorów z prośbą o wsparcie finansowe. W mojej „karierze żebraczej” ;o) jako prezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego doznałam bardzo wiele bezinteresownej życzliwości, chęci pomocy, otwartości ze strony prywatnych darczyńców. Ich pomoc jest po prostu nieodzowna dla funkcjonowania i istnienia klubu. Bez nich moglibyśmy tylko zwinąć działalność. I co? Jakąż mogę mieć możliwość wyrażenia wdzięczności za takie wspieranie? Przecież skromna statuetka, albo podziękowanie w formie dyplomu to naturalny odruch serca za wyświadczone dobro. I w tym momencie sponsor miałby wyrzucić moje szczere podziękowanie??? W imię czego??? Bo gwiżdże na nie? Bo ma je gdzieś? Czy to będzie „tworzenie ołtarzyków”, czy też odkładanie w miejsce, którego Boże broń, nie ujrzy oko jakiegoś krytycznie nastawionego do „bufonady” oglądacza, to i tak niewiele to zmieni. Nasi sponsorzy nie „wypinają piersi” do orderów i podziękowań. To nam zależy, by okazać im szacunek.