Zderzenie osobówki z koparko-ładowarką. Kierujący golfem poniósł śmierć

Dzisiaj kilka minut przed godziną 7.00 rano oficer dyżurny chojnickiej policji odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym, jaki wydarzył się na drodze wojewódzkiej nr 240 pomiędzy Silnem, a Chojnicami. Natychmiast w to miejsce zostali wysłani funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego.

Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 22-letni kierowca osobowego golfa jadąc w kierunku Chojnic z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka koparko-ładowarką. Niestety obrażenia, jakich doznał 22-letni mieszkaniec gminy Chojnice, okazały się śmiertelne. Ponadto uczestniczący w zdarzeniu pasażer osobowego auta z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala

Stróże prawa przebadali kierowcę koparki na zawartość alkoholu, był trzeźwy. Policjanci z powodu uszkodzeń powypadkowych zatrzymali dwa dowody rejestracyjne od obu pojazdów Samochody uczestniczące w tym zdarzeniu zostały zabezpieczone i trafiły na wyznaczony parking.

Policjanci ruchu drogowego sporządzili oględziny rozbitych pojazdów. Policyjny technik wykonał szkic sytuacyjny oraz zabezpieczył ujawnione na miejscu ślady, które pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Droga w miejscu wypadku była zablokowana, dlatego funkcjonariusze wyznaczyli objazdy.

Policjanci apelują o ostrożność na drodze.

Szczególnie zwracamy się  do młodych kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości jazdy do warunków ruchu. Bądźmy przezorni i starajmy się przewidywać co może wydarzyć się na drodze. Każdy podejmowany manewr może być niebezpieczny, dlatego żeby nie stracić panowania nad pojazdem zwolnijmy i wykonujmy wszystkie manewry płynnie i mniej gwałtownie.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (1)
• Komentarze Facebook (...)

1 komentarz

• 1

~Szkoda życia !

Tylko 22 lata i życie zgasło jak zdmuchnięta świeczka. Myślę, że to prędkość, młody wiek, brawura i brak doświadczenia w prowadzeniu samochodu doprowadziły do tego co się stało, a nie musiało się stać. Szkoda życia bo mógł jeszcze żyć bardzo długo. Niech spoczywa w spokoju, i będzie przestrogą dla innych.

17 Maja 2021, godzina 15:48

Oceniono 23 razy 21

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się