Ostatnia droga Jana Zielińskiego
Dzisiaj (30.06) ciało byłego wiceburmistrza Chojnic i dyrektora PCPR spoczęło na Cmentarzu Komunalnym. Jana Zielińskiego żegnała rodzina, przyjaciele, radni a także przedstawiciele licznych instytucji i urzędów.
Jan Zieliński zmarł w minioną niedzielę (27.06), w wieku 69 lat. W pamięci wielu z nas pozostanie jako człowiek o wielkim sercu, niezwykle spokojny, pogodny, wyważony i wrażliwy, ciekawy innych.
Jan Zieliński przez 31 lat był związany zawodowo z Zakładem Poprawczym i Schroniskiem dla Nieletnich w Chojnicach, gdzie pracował jako wychowawca. Z pracy z trudną młodzieżą nie zrezygnował nawet wtedy, kiedy objął stanowisko dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (1999 -2006). Jako szef tej placówki współtworzył Warsztaty Terapii Zajęciowej Czersku i Chojnicach, rozbudował w powiecie chojnickim instytucję rodzicielstwa zastępczego, tworząc pierwsze zawodowe rodziny zastępcze, w tym dla dzieci niepełnosprawnych. Doprowadził do powstania w naszym mieście Rodzinnego Domu Dziecka. Utworzył Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności, któremu też przewodniczył. Poza tym Jan Zieliński był współzałożycielem „Solidarności” w Zakładzie Poprawczym, delegatem Regionu Gdańskiego NSZZ „S”, członkiem: Platformy Obywatelskiej, Chojnickiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk oraz oddziału miejskiego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Związany z harcerstwem (współtwórca drużyn „Nieprzetartego Szlaku”) i samorządem Osiedla nr 4W 2006 r. został powołany przez Radę Miejską na stanowisko zastępcy burmistrza Chojnic. Funkcję te pełnił do 2014 roku.
Reklama | Czytaj dalej »
W imieniu chojnickiego samorządu i pracowników ratusza Jana Zielińskiego żegnał Robert Wajlonis, dyrektor generalny urzędu. - Wierzę, że spojrzenie Jana tkwi ciągle uważnie skupione w tych rzeczach, które uczynił ważnymi w swoimi jestestwie. Jego uśmiech pozostał na trwałe wpisany w życie jego bliskich. Wierzę, że dzieło jego życia, życzliwość, empatia, pomoc jaką dawał ludziom mu bliskim i zupełnie nieznanym, tkwi jak kamień węgielny w wielkim dziele dobra, do którego zostaliśmy powołani. Dziś żegnając Jana zostawiamy za sobą tylko tą jego część, która była doczesna. Ciągle z nami pozostaje jego dzieło życia, materialne dowody tego, że przemijanie nie stanowi odejścia na zawsze. Każdy z nas przejmuje fragment życia Jana, jaki przyszło mu z nim dzielić. Dla jednych będzie to wychowawca, przywracający jego życie na właściwe tory i dobry opiekun. Dla innych, to współczujący pomocnik w przezwyciężaniu problemów życia rodziny. Wreszcie dla innych to odpowiedzialny za losy wspólnoty urzędnik, dla którego dobro samorządu było najwyższym dziełem. Żegnając cię Janie wiem, że nadal żyjesz pośród nas, żyjesz w tych wszystkich rzeczach, które uczyniłeś dla swoich bliskich i nas zupełnie nieznanych - mówił urzędnik.
Robert Wajlonis odczytał także list kondolencyjny, jaki przesłał burmistrz partnerskiego miasta Emsdetten. Oliver Kellner przypomniał w nim, że Jan Zieliński był kilkukrotnie przewodniczącym lub członkiem oficjalnej delegacji miasta Chojnice. Podczas swoich wizyt dał się poznać jako człowiek zorientowany na Europę i jej mieszkańców.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!