Agata Wiśniewska - 2021-07-14 16:05:05
Toalety przy dyskontach remedium na brak tych publicznych?
Problem niewystarczającej ilości miejskich szaletów na swoim zebraniu poruszyli mieszkańcy Osiedla nr 8. Takowe nie powstaną też przy nowym dworcu autobusowym przy ul. Towarowej. Zresztą jak stwierdził jeden z uczestników zebrania "dworzec", to zbyt szumna nazwa dla miejsca obsługi pasażerów, które składa się jedynie z wiaty i przystanków.
Na zdjęciu zarząd SMO nr 8. Od lewej: Marian Matuszak, przewodniczący Jerzy Świerczewski, Janusz Laska i Bożena Tracichleb.
Przewodniczący Osiedla nr 8, które swoim zasięgiem obejmuje m.in. ulice: Warszawską, Dworcową, Lichnowską, Drzymały czy Przemysłową, jako pierwszy podczas sobotniego zebrania (10.07) poruszył temat związany z toaletami. - Jeśli w mieście powstają dyskonty, to przy nich powinny być toalety. Miasto powinno do tego zobowiązać - mówił Jerzy Świerczewski. Na terenie działania "ósemki" publicznych toalet nie ma, nie licząc tych już mocno wyeksploatowanych na dworcu kolejowym (czeka je remont przy okazji rewitalizacji obiektu), a i w centrum Chojnic bywa ciężko z załatwieniem potrzeby. Jest, co prawda automatyczna toaleta przy stadionie Chojniczanki, ale jednokabinowa. Kolejne miejskie WC znajdziemy przy targowisku na Angowickiej i Młodzieżowej. - Miasto popełniło błąd sprzedając działkę, na której znajdowały się szalety publiczne w sąsiedztwie bazyliki - ocenił Janusz Laska, członek zarządu SMO nr 8. - A dlaczego od tylu lat nie działają szalety przy Placu Niepodległości? - dodała Bożena Tracichleb.
Naszym Czytelnikom przypominamy, że modernizacja Fosy Miejskiej uwzględnia powstanie toalety, na wzór tej przy Chojniczance.
Zdaniem mieszkańców "ósemki" urząd miejski powinien zadbać, aby toalety pojawiły się przy nowym dworcu autobusowym. Nie każdy podróżny ma bowiem czas udać się za potrzebą przejściem podziemnym do budynku dworca kolejowego, toteż widok dzieci oddalających się w krzaki czy w inne ustronne miejsca na Towarowej nie jest już teraz rzadkością. W kłopotliwej sytuacji są też dorośli podróżni, jak i świadkowie załatwiania potrzeb "pod chmurką". Dlatego też zdaniem Janusza Laski o dworcu autobusowym nie może być mowy, skoro miasto nie zadbało o to, aby postawić budynek, w którym znalazłyby się toalety i kasy. - Nie nazwałabym tego dworcem, to jest tylko wiata i przystanki - stwierdził chojniczanin. Mieszkańcy Chojnic, też nie mogli doszukać się sensu umiejscowienia jednego z przystanków MZK na ul. Towarowej, w jej niezamieszkałej części. A chojniczanie ze Spółdzielczej czekają od kilku lat na dokończenie chodnika.
Frekwencja na zebraniu "ósemki" była mizerna, ale jego uczestniczki zywo interesowały się omawianymi tematami i same chętnie zabierały głos.
A jak przedstawiają się finanse osiedla? Jerzy Świerczewski "raportował", że w 2019 budżet samorządu wynosił nieco ponad 7 tys. zł wraz z pozyskaną darowizną. Za tę kwotę zrealizowano Dzień Dziecka, bal przebierańców dla dzieci czy spotkanie opłatkowe. W roku 2020, covidowym, zakupiono jedynie materiały biurowe i gospodarcze na potrzeby zarządu osiedla za 510 zł. Reszta środków wraz z budżetem bieżącym dały sumę prawie 16 tys. zł. Zgodnie z zatwierdzonym planem finansowym "ósemka" przeznaczy je na organizację: imprezy sportowej dla dzieci, festyny dla najmłodszych, balu przebierańców i spotkania integracyjnego (na każde z wymienionych po 3 tys. zł), a także zakup laptopa na potrzeby zarządu.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
5 komentarzy
"Jeśli w mieście powstają dyskonty, to przy nich powinny być toalety. Miasto powinno do tego zobowiązać - mówił Jerzy Świerczewski "
Pana zatrudnią do ich sprzątania, niech Pan już składa CV.
Ale czy będzie się Pan nadawał w to wątpię, osoby tam pracujące muszą posiadać wysokie IQ
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!