Penisy są jak płatki śniegu
Nie ma dwóch identycznych. To powiedzenie zainspirowało nas do przyjrzenia się z bliska problemowi kształtu największej dumy każdego faceta. Czy jeśli jego kształt odbiega od normy, to jest to powód do niepokoju? Sprawdźmy.Wielu mężczyzn ma poważne zastrzeżenia co do urody swojego najlepszego przyjaciela. Skarżą się: "mój penis jest wygięty w dół jak banan”, „w czasie wzwodu jest tak wygięty do góry, że dotyka brzucha” albo "jest wygięty w lewo, więc czasami po prostu ranię moją partnerkę”. Czy jest się czym przejmować?
DLACZEGO NIE MA DWÓCH TAKICH SAMYCH?
Reklama | Czytaj dalej »
Ta kwestia ma rozwiązanie w anatomii. Wyjaśnienie ma wiele wspólnego z wiadomościami, które nabywaliśmy nie tylko na lekcjach biologii, ale i … fizyki. A właściwie na tej, która traktowała o cieczach…
Za działanie tego narządu odpowiadają tzw. ciała jamiste (dwa) i ciało gąbczaste. Ciała jamiste położone są na górnej stronie prącia, ciało gąbczaste na dolnej i obejmuje cewkę moczową. W chwili podniecenia znajdujące się w prąciu naczynia krwionośne więcej krwi doprowadzają niż odprowadzają z narządu. Jednym słowem część krwi pozostaje w prąciu. Ciała jamiste różnią się budową od ciała gąbczastego i to w nich właśnie zalega więcej krwi. Można powiedzieć, że krew w ciałach jamistych zostaje ściśnięta, a cały ten układ (ciał jamistych) działa w systemie wysokociśnieniowym. W ciele gąbczastym również zalega krew, ale pod znacznie mniejszym ciśnieniem. Dzięki takiej budowie prącia możliwy jest stosunek płciowy i wytrysk. Ale także niektóre skrzywienia. Jak tłumaczą urolodzy, górna część prącia jest sztywniejsza (lepiej wypełniona krwią), i działa jak stelaż, do którego dopasowuje się część dolna. Skrzywienie prącia do góry jest najczęściej wywołane samym wzwodem, tzn. prącie w czasie wzwodu unosi się i, mniej lub bardziej, wygina w górę.
Może też zdarzyć się, że penis wygina się na boki. Właściwie nie należy się tym przejmować tak długo, jak nie umożliwia to mężczyźnie wprowadzenie go do pochwy i normalne współżycie. Jeśli jest inaczej, to niezwłocznie należy zasygnalizować ten problem lekarzowi. A wracając do mniejszych lub większych skrzywień. Istnieją oczywiście idealne dłonie o długich palcach, idealne nogi, proste i długie, ale tak naprawdę to niewiele osób może się nimi pochwalić. Tak samo jest z penisami. Czy każdy facet ma takiego prościutkiego i modelowego, jakie możemy podziwiać na filmach erotycznych? Nie. A mimo to ci "nieudacznicy” cieszą się wspaniałym życiem seksualnym. Jaki stąd wniosek? Penis powinien być przede wszystkim sprawny. I kropka.
DRAŻLIWA KWESTIA ROZMIARU
Po internecie krąży dowcip, że penis nie musi być wielki. Wystarczy, by był długi i gruby. Tylko kto go wymyślił, skoro średni rozmiar penisa to 12-15 cm? Chyba Sudańczycy, bo to oni są uważani za właścicieli największych przyrodzeń na świecie. W Europie prym wiodą podobno Francuzi z 15,48 cm. Na końcu listy znaleźli się Grecy z penisami krótszymi średnio o niemal 3 cm. Polacy plasują się gdzieś po środku peletonu.
Więc o ile mężczyzna nie jest urodzonym we Francji Sudańczykiem, kompletnie nie musi się przejmować rozmiarem. Kobiety NAPRAWDĘ wolą czułego, umiejącego rozpoznać damskie potrzeby, dbającego o rozkosz partnerki mężczyznę z normalnym (czyli według marketingowej propagandy: małym) penisem niż nieokrzesanego gbura, który złapie za włosy i wykorzysta, ale za to jest hojnie wyposażony. Zresztą o czym my mówimy: pochwa ma 8-10 centymetrów głębokości, a słynny punkt G jest umieszczony zaledwie 3 centymetry od bramy głównej…
Problem małego penisa to problem mężczyzn. Bo na pewno nie nasz!
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!