'Malarz z Borowego Młyna'
To tytuł wystawy jaką w Chojnickim Centrum Kultury pokazał Krzysztof Gliszczyński. Artysta malarz, związany z gdańską ASP na płótnie zawarł fascynacje artystyczne i historie rodzinne. Wczorajszy (19.09) wernisaż odbył się w ramach Dni Sztuki z Muzeum Janusza Trzebiatowskiego.
Krzysztof Gliszczyński przyjmuje kiwaty od Julii Recy, kustosz muzeum JJT, obok brawo bije Janusz Trzebiatowski.
Â
Reklama | Czytaj dalej »
Z Borowego Młyna pochodził ojciec artysty. - Kiedy przeczytałem książkę o losach ludzi pochodzących z tamtych stron, wzruszyłem się, ponieważ historie rodzinne są takie, że często rodzice wolą do pewnych czasów nie wracać. A była to historia mojego ojca, który został wywieziony do Niemiec i dziadka, który walczył w kampanii wrześniowej. Tą instalację poświęciłem historii, w której splatają się moje losy artystyczne, malarza i mojego ojca, który też był malarzem, ale pokojowym - mówił Krzysztof Gliszczyński.
Â
W ramach Dni Sztuki z Muzeum Janusza Trzebiatowskiego w niedzielę (19.09) odbył się jeszcze koncert operetkowy, w sobotę natomiast "Śniadanie ze sztuką".

Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



ZwiÄ…zki i pracodawcy domagajÄ… siÄ™...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!