O krok od tragedii - chojniccy policjanci ratowali ludzkie życia
Policjanci z chojnickiego ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który ma zamiar popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do miejscowości, w której miał przebywać zdesperowany mężczyzna. Na szczęście pomoc przyszła na czas. Policjanci wybijając okno weszli do mieszkania, w nim zobaczyli mężczyznę, który miał na szyi zaciśnięty pasek. Funkcjonariusze w porę zdjęli pasek, umożliwiając 40-latkowi złapanie oddechu. Sierż. szt. Milena Grabowska i Kamil Myszka do momentu przyjazdu pogotowia monitorowali jego czynności życiowe.

Wczoraj około północy (23.09.br) chojniccy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego – sierż. szt. Milena Grabowska i sierż. szt. Kamil Myszka wykazali się zdecydowanym działaniem, ogromnym doświadczeniem oraz chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, kiedy dyżurny chojnickiej komendy otrzymał zgłoszenie od operatora numeru alarmowego, że skontaktował się z nimi mężczyzna, który poinformował, że chce skończyć ze swoim życiem.
Reklama | Czytaj dalej »
Żeby w jak najkrótszym czasie dotrzeć do osoby, której życie jest zagrożone policjanci włączyli w radiowozach sygnały świetlne i dźwiękowe. Po chwili funkcjonariusze byli już pod wskazanym adresem. Dom był zamknięty, nikt nie reagował na pukanie i wołanie mundurowych. W mieszkaniu włączone było światło, mundurowi zajrzeli przez okna do wnętrza i zobaczyli w jednym z pomieszczeń mężczyznę z paskiem na szyi, który się nie ruszał. Mundurowi, żeby jak najszybciej dostać się do mężczyzny wybili okno, przez które weszli do środka, zdjęli mu z szyi zaciśnięty pasek umożliwiając swobodne oddychanie. Następnie udzielili mu pomocy przedmedycznej i monitorowali jego funkcje życiowe do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Tego samego dnia, trzy godziny wcześniej policjanci z patrolówki podejmowali interwencję w jednym z parków na terenie Chojnic. Z informacji, które otrzymali policjanci wynikało, że na ławce siedzi młoda kobieta, która zażyła dużą ilość tabletek nasennych. Policjanci po przyjeździe na miejsce, szybko znaleźli na ławce kobietę z ranami na przedramieniu, która potrzebowała pomocy. Za pośrednictwem dyżurnego została wezwana karetka pogotowia. Kobieta została przewieziona do szpitala – jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci wiedzą doskonale, że każda minuta i sekunda może być tą decydującą o uratowaniu życia ludzkiego. Zdobywane podczas codziennych służb doświadczenie i wiedza pozwalają na zdecydowane reakcje i szybkie działania podczas interwencji związanych z ratowaniem życia.
Pamiętajmy!
Jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile. Czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy jak sobie poradzić z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu.
Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą całkowicie bezpłatnie i anonimowo.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki

Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!