Niech żyje przyjaźń polsko - francuska!

W minioną niedzielę (24.10) Chojnickie Towarzystwo Polsko - Francuskie świętowało 35-lecie istnienia. Z tej okazji w Chojnickim Centrum Kultury odbyła się uroczysta gala.

^{Na pierwszym planie Maria Wróblewska, wiceprezeska ChTPF i jego prezes Czesław Selke.}

4 października 1986 r. Chojnicach powołano do życia Oddział Towarzystwa Przyjaźni Polsko - Francuskiej. Na czele 15-osobowego zarządu stanął Zdzisław Piecha. Działalność towarzystwa ukierunkowana była na wymianę młodzieży z Chojnic i Bayeux, organizowanie wycieczek do Francji i pobytów stacjonarnych u rodzin i przyjmowanie gości z Francji, a także organizację konkursów prozy, poezji i piosenki francuskiej. Po 6 latach zmieniony został statut towarzystwa  i działalność rozpoczęło Chojnickie Towarzystwo Polsko - Francuskie. Nowy prezes - Czesław Selke - wraz z zarządem postawili na kontynuację wcześniejszej działalności towarzystwa, ale i wprowadzili nowe, tj. Dni Kultury Francuskiej. To wydarzenie na stałe wpisało się w kalendarz miejskich imprez. Edyta Geppert aż czterokrotnie odpowiedziała na zaproszenie miłośników Francji. Za sprawą ChTPF mieszkańcy naszego miasta mogli oglądać występy zespołów folklorystycznych, posłuchać artystów kochających piosenką francuską, jak i wirtuozów fortepianu.  W niedzielę (24.10) jeszcze przed rozpoczęciem gali w holu Chojnickiego Centrum Kultury imprezę rozkręcał zespół "Kaszëbe". Skutecznie, bo za diabelskie skrzypce chwycił sam Konsul Honorowy Francji Alain Mompert, a śpiewem zespół wsparł m.in. senator Stanisław Lamczyk.

Reklama | Czytaj dalej »

Wracając do historii, towarzystwo organizowało też spotkania z ciekawymi ludźmi, m.in. kombatantami walk o Normandię.  Kino znad Sekwany, w ramach DKF, puszczał natomiast Bogdan Kuffel.  

Przez ponad 30 lat ChTPF krzewiło miłość nie tylko do kultury francuskiej, ale i narodowego sportu Francuzów. W Chojnicach odbywały się turnieje petanque różnej rangi, a nasi zawodnicy brali nawet udział w biciu rekordu Guinessa w podziemiach Kopalni Soli w Kłodawie na głębokości 600 metrów. Warto też wspomnieć o festiwalach kulinarnych przygotowywanych przez młodzież szkół ponadgimnazjalnych. Z inicjatywy towarzystwa w Chojnicach jest Aleja Bayeux a w Bayeux Rue Chojnice. Z naszego ChTPF zawiązało się też koło terenowe w Człuchowie, które od 2014 roku funkcjonuje już jako samodzielne stowarzyszenie.

Obecnie funkcję prezesa ChTPF sprawuje Czesław Selke. Maria Wróblewska i Marzena Pańska - Przytarska są wiceprezeskami.

^{Jubileuszu winszował m.in. Konsul Honorowy Francji Alain Mompert.}

W trakcie niedzielnej (24.10) gali zarząd towarzystwa uhonorował pamiątkową statuetką osoby, które miały szczególny wkład w jego rozwój. W tym gronie znaleźli się: Marzenna Osowicka, Ewa Steinke, Grażyna Kuligowska, Maria Anioł, Magdalena Kosobucka, Bogdan Kuffel, Kazimierz Lemańczyk, Maria Renata Wróblewska, Paweł Boczek, Wojciech Daszkowski, Halina Gawrońska, Barbara Zagórska, Grażyna i Jan Klepinowie, ks. Henryk Borkowski, Teresa i Piotr Szynwelscy, Jan Bruski, Grażyna Winiecka, Stefan Bartkowiak.

Podziękowania trafiły też do samorządowców i zaprzyjaźnionych przedsiębiorców. Odpowiedzią były życzenia, gratulacje i deklaracje o dalszej współpracy. A potem już tylko można było się delektować koncertem w ramach, którego wystąpili akordeonista Paweł A. Nowak i Kwartet Gdański. Muzycy zabrali uczestników gali w filmową podróż po Francji, serwując m.in. utwory z "Amelii". A kiedy na scenę wyszła Daria Zaradkiewicz śpiewająca ZAZ i Dorota Lulka z piosenkami z repertuaru Edith Piaf, można było poczuć ciarki! No i może trochę żal, że jednak mało którzy z nas znają ten jakże pięknie brzmiący język.

W ramach wydarzenia prowadzona była zbiórka na leczenie  trzymiesięcznego Aleksa z Chojnic. Chłopiec zmaga się z SMA typu 1.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (2)
• Komentarze Facebook (...)

2 komentarze

• 1

~Tak

W krajach kolonialnej Afryki francuski ma się bardzo dobrze, za 10/20 lat będzie bardzo pożądanym językiem w relacjach biznesowych czy tego chcesz czy nie.
Kraj kryzysu, brud, strajków i słabej gospodarki?
Kto ci te pomyje wlał do głowy? Może powiesz jeszcze, że francuzi to tchórze bo nie sfrajeżyli się jak polska polityka zagraniczna przed II wojną?

27 Października 2021, godzina 10:53

~50+

J.francuski mozna traktowac jako hobby , w zyciu codziennym i finansach to tylko angielski, niemiecki i na przekór frankofilom powiem ze rosyjski.Francja nadal ma wielkie ambicje ale kurcza sie kazdego roku.Kraj kryzysu, brudu, emigracji, strajków, słabej gospodarki.To co ja trzyma na powierzchni to kultura, sztuka i gastronomia.

26 Października 2021, godzina 20:39

Oceniono 10 razy 4

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się