O wynagrodzeniu burmistrza na afiszach
Wysoka podwyżka dla burmistrza Arseniusza Finstera zbulwersowała mieszkańców. Poza tym, że temat żył w sieci i w miejskiej przestrzeni, pojawił się do niego komentarz. Szybko jednak został zamazany.
Po przegłosowaniu przez radnych prawie stuprocentowej podwyżki dla Arseniusza Finstera, wynagrodzenie włodarza Chojnic wynosi 19995 zł brutto. Na taką sumę składa się wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10340 zł plus dodatki. Podniesienie pensji włodarzowi Chojnic i innym w naszym kraju wynika z nowego rozporządzenia rady ministrów i nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Zgodnie z drugim z wymienionych aktów, który ma zastosowanie od sierpnia br., wysokość uposażenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie może wynieść więcej niż 20041 zł i nie mniej niż 16 tys. zł. Rada Miejska Chojnic uchwaliła podwyżkę dla burmistrza niemal na maksymalnym poziomie. Z jej skalą nie zgadzała się opozycja, dając temu wyraz w głosowaniu nad projektem uchwały. Mieszkańcy swoje zdanie wyrazili, m.in. w sieci szeroko komentując zwiększenie pensji włodarza.
Reklama | Czytaj dalej »
Odniesienie do zmiany wysokości pensji samorządowca znalazło się również na tablicach i słupach ogłoszeniowych w mieście. Plakaty m.in. o treści "Kto ma burmistrza w rodzie, tego bieda nie pobodzie, prawie 20 000 zł/m-c!" czy "Radni burmistrzowi 20 000 zł. Burmistrz radnym?" rozwiesili niezalezniPL. Gwoli uściślenia rządzący otworzyli furtkę również do podniesienia diet radnym. W biuletynie przygotowanym na najbliższą sesję (27.12) Rady Miasta Chojnice, znajduje się projekt uchwały dot. podwyżki diet radnych na poziomie 43 proc.
Jak się okazuje, stowarzyszenie rozkleiło swoje plakaty na słupach i tablicach ogłoszeniowych nadzorowanych przez urząd miejski. - Mieliśmy kilka przetargów na utrzymanie, dzierżawę słupów informacyjnych, ale ilość plakatów płatnych była na tyle znikoma, że nie było zainteresowania tym postępowaniem. Od co najmniej 3 lat sami nimi się zajmujemy, co znaczy, że są ogólnodostępne. Oczywiście treści na nich rozklejane nie mogą obrażać. W dobrym tonie jest też, aby nie zaklejać informacji, które dopiero mają się odbyć - informuje Jarosław Rekowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.
"Wg opinii chojnickiej Straży Miejskiej (która sama się nimi zaciekawiła) plakaty są całkowicie legalne - i pod względem wywieszania na słupach, jak i pod względem treści" - informowało stowarzyszenie na swoim fanpage'u, jeszcze w trakcie rozklejania afiszy.
W przeciągu kilku kolejnych dni plakaty zostały zamazane sprayem. Do chwili obecnej na policję nie wpłynęło zawiadomienie o ich zniszczeniu. Zgodnie z art. 124 § 1 Kodeksu Wykroczeń: "Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Poczekajcie na "NOWY ŁAD" nie będziecie mieli z czego spłacać kredytów zaciągniętych na inwestycje, większość małych firm się pozamyka.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!