Drzwi ewakuacyjne w 'jedynce' pozostaną zamknięte
Decyzją dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Chojnicach boczne drzwi ewakuacyjne zostały zamknięte już jakiś czas temu. Zaniepokoiło to radnego Krzysztofa Pestkę, który w tej sprawie zwrócił się z interpelacją do burmistrza Chojnic.
W swojej interpelacji radny z kluba Prawa i Sprawiedliwości zaapelował do Arseniusza Finstera, burmistrza Chojnic o sprawdzenie zasadności decyzji dyrektor szkoły, Ewy Modrzejewskiej pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami przeciwpożarowymi i planami bezpieczeństwa budynku.
Reklama | Czytaj dalej »
"Na drzwiach znajduje się kartka z informacją "Drzwi zamknięte do odwołania", co wskazuje na to, że nie planuje się ich otwarcia w najbliższej przyszłości" - napisał radny Krzysztof Pestka. "Oznaczone są jako "wyjście ewakuacyjne", a w ich kierunku prowadzą znaki fluorescencyjne umieszczone na ścianach. Mając na uwadze ubiegłoroczny pożar w chojnickim hospicjum, gdzie nastąpiły zaniedbania w sferze przeciwpożarowej należy upewnić się, czy ta decyzja jest prawidłowa" - podnosił w dalszej części pisma.
Swoją decyzję dyrektor placówki tłumaczy względami epidemiologicznymi: "Chodzi o zapewnienie bezpiecznych warunków dzieciom i personelowi przebywającemu na terenie szkoły poprzez zmniejszenie liczby kontaktów osób wchodzących do szkoły, w tym rodziców i osób postronnych". Jako kolejny powód zamkniętego wyjścia ewakuacyjnego, dyrektorka podaje warunki atmosferyczne okresu jesienno-zimowego, wraz z którymi dochodzi do przeciągów i trzaskania drzwi o futrynę. "Utrudniona jest również kontrola i weryfikacja osób wchodzących do budynku od ul. Szpitalnej przez nauczycieli i pracowników obsługi" - twierdzi szefująca placówce.
Burmistrz uspokaja, że przepisy przeciwpożarowe zostały zachowane dzięki skrzynce umieszczonej obok drzwi, w której znajduje się klucz do wyjścia.
Dwa lata temu Krzysztof Pestka składał interpelację dotyczącą zamkniętych drzwi ewakuacyjnych w "siódemce". Dwa lata temu Krzysztof Pestka składał interpelację dotyczącą zamkniętych drzwi ewakuacyjnych w "siódemce". - Decyzja taka została podjęta w związku z uzasadnionymi zgłoszeniami, iż na teren szkoły bez żadnej kontroli mogła wejść każda osoba. Szkoła wynajmuje salę w godzinach popołudniowych i wieczorami. Obecnie każdy, kto wchodzi na teren szkoły może zostać skontrolowany przez obsługę - tłumaczył wtedy włodarz Chojnic. Dyrektor SP nr 7 miała z kolei zwrócić się do ratusza o środki na zakup drzwi antypanicznych.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (14)
- Komentarze Facebook (...)
14 komentarzy
Widać że radni PIS to zwykli wichrzyciele co to nie potrafią rozwiązać żadnego problemu ale potrafią siać zamęt. Niestety.
Gdyby natomiast ktoś okazał się bardziej hojny, mógłby zainwestować w system automatycznego otwierania drzwi ewakuacyjnych po uruchomieniu alarmu. Ale takie rzeczy, w obliczu spełnienia bezwzględnego minimum wymaganego przepisami i ani milimetra więcej, pozostają w sferze marzeń.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!