Laptopy dla radnych z powiatu
Starostwo Powiatowe w Chojnicach przygotowało się na konieczność przeprowadzenia sesji w formie zdalnej. Urząd zakupił 19 poleasingowych komputerów, z czego 18 dla radnych. Wraz z akcesoriami zapłacił za nie 38 tys. zł brutto. Radni z powiatu są też użytkownikami tabletów. Te urządzenia otrzymali niespełna trzy lata temu celem ograniczenia zużycia papieru.
W najbliższy czwartek, tj. 30 grudnia odbędzie się sesja budżetowa Rady Powiatu Chojnickiego. - Jest taka sytuacja, że możemy przeprowadzić sesję taką, jak do tej pory (stacjonarną - przypis red.). Nie mieliśmy jeszcze sesji zdalnej, ale jeśli wzrost zachorowań będzie taki duży, to będziemy myśleć nad dwiema opcjami, albo sesja zdalna albo hybrydowa. To będziemy jeszcze z przewodniczącym decydować, jak będziemy patrzeć na dobowe ilości zakażeń i ogólną sytuację w kraju - mówi starosta Marek Szczepański.
Reklama | Czytaj dalej »
W razie potrzeby powiat jest przygotowany do przeprowadzenia sesji budżetowej w formie zdalnej i każdej kolejnej. - Zakupiliśmy laptopy poleasingowe dla wszystkich radnych poza członkami zarządu - przyznaje włodarz. Urząd kupił dokładnie 19 komputerów z czego jeden trafił do biura rady. Wraz z akcesoriami, myszkami i etui, zapłacił za nie 38 tys. zł brutto. Dwóch radnych zrezygnowało ze "służbowych" laptopów - Mirosława Dalecka i Wojciech Rolbiecki (PiS). Komunikator potrzebny do odbycia zdalnych komisji czy sesji zainstalowali na swoich prywatnych komputerach.
W marcu 2019 roku radni powiatowi otrzymali tablety. Wcześniej jednogłośnie wyrazili poparcie, co do kroku w stronę ekologii (chodziło o ograniczenie zużycia papieru przy przygotowaniu materiałów sesyjnych itp.). Koszt zakupu 23 tabletów dla radnych i pracowników rady zamknął się w kwocie 20 tys. zł. Dlaczego te urządzenia nie będą wykorzystywane przy ewentualnych sesjach zdalnych? - Informatycy zrobili analizę i wcześniej były tablety kupione, ale one nie były po to kupione, aby prowadzić sesję zdalną, tylko po to, żeby nie drukować materiałów sesyjnych. Zaoszczędziliśmy na papierze i tym samym chroniliśmy środowisko - wyjaśnia Marek Szczepański.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
a Volvo tylko po to by jeździć a nie chodzić i wozić rowery
a smartfony tylko po to by dzwonić a nie smsy pisać a broń Boziu jak ktoś wejdzie na swój profil społecznościowy, przecież od tego są komputery stacjonarne a nie tablety, laptopy etc
Pieniądze wyrzucone w błoto, należało ich skierować najpierw na kurs.
Jak się już nauczą "w co wątpię"
Nawet na liczydle nie potrafią liczyć a co dopiero komputer - Może ktoś mi zarzuci że nie mam racji.
Dajcie im liczydła i się okaże.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!