Są opóźnienia w pracach na dworcu kolejowym
W tej chwili Urząd Miejski czeka na wyjaśnienia w tej sprawie od firmy Apollo.
O opóźnieniach w pracach rewitalizacyjnych poinformował burmistrz Arseniusz Finster na konferencji.
- Niestety mamy pewne opóźnienia w PKP, mówię o dworcu głównym. Według naszego harmonogramu firma Apollo powinna już operować na zewnątrz budynku, robić przyłącza. Nie ma przyczyny dla której trzeba by było tę inwestycję przeciągać i przedłużać, zwłaszcza, że podróżni są skazani na fragment infrastruktury budynku - tłumaczy włodarz.
Reklama | Czytaj dalej »
Sprzeczną z tym informację podał wiceburmistrz Adam Kopczyński na środowym (06.04) zebraniu osiedlowym Samorządu Mieszkańców nr 8 - Prace na dworcu kolejowym, czyli modernizacja i rewitalizacja całego dworca przebiega pomyślnie, nie widzimy tutaj zagrożenia inwestycją.
Wczorajszego dnia (07.04) w ratuszu odbyła się narada w sprawie opóźnień pomiędzy urzędnikami miejskimi, a przedstawicielami firmy Apollo. - Czekamy w tej chwili na wyjaśnienia od wykonawcy, powinny być w poniedziałek - powiedział Dyrektor Wydziału Budowlano - Inwestycyjnego Jacek Domozych. Jednocześnie dyrektor zapewnia, że prace na zewnątrz rozpoczęły się wczoraj.
Przypomnijmy, że inwestycja obejmie przebudowę, remont i konserwację budynku dworca kolejowego ze zmianą sposobu użytkowania pomieszczeń, budowę i przebudowę instalacji wewnętrznych, a także zagospodarowanie terenu przed. Parter, jak do tej pory, będzie dedykowany podróżnym. Na opustoszałe obecnie piętro wprowadzą się natomiast strażnicy miejscy. Wykonawcą, który wygrał przetarg został Zakład Usług Remontowo - Budowlanych Apollo z Kościerzyny, który w drugim przetargu złożył najkorzystniejszą ofertę - 22,7 mln zł. Przedsiębiorstwo reprezentowane przez Piotra Lubeckiego, ma na swoim koncie renowację zabytkowego obiektu w Kartuzach (Dwór Kaszubski) czy budową sali gimnastycznej na ul. Świętopełka w Chojnicach.
Planowy termin oddania budynku dworca do użytku to jesień 2023 r.
Cały czas trwają też plany jak zagospodarować budynek w środku, jest pomysł by powstała tam filia Muzeum II Wojny Światowej, gdzie możnaby było umieścić artefakty wydobyte za sprawą dr Dawida Kobiałki z Doliny Śmierci.
Pozostaje również kwestia finansowania dworca - Środki, kóre otrzymaliśmy są w większości środkami kwalifikowanymi, czyli przez 5 lat jakakolwiek instytucja się tam znajdzie, my nie będziemy mogli pobierać z tego żadnych pożytków. (...) Myślę, że koszt utrzymania dworca rocznie będzie wynosić między 1 mln a 1,5 mln złotych. (...) Będziemy starać się pozyskać najemców, przedsiębiorców, którzy chcieliby prowadzić tam działalność, bo myślę, że po rewitalizacji atrakcyjność dworca wzrośnie - dodaje wiceburmistrz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Siedziba straży niepotrzebnej, jakiś fanklub staroci kolejowych i 23 miliony wyrzucone w ruderę, żeby wycieczki przyjeżdżały jak do Tucholi oglądać "perełkę architektoniczną". Jesteśmy PROWINCJONALNĄ STACYJKĄ dla garstki podróżnych. Zwykła wiata jak w Rytlu za dworzec wystarczy. A te pieniądze w modernizację dróg zainwestować. Może by ciepło z podgrzewanej murawy do tego budynku pociągnąć?
Ciekawe na co tym razem zabraknie ?
Zapewne na dach lub w wersji optymistycznej na drzwi,Ale po co drzwi ,w Chojnice to i tak cyrk,
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!