Zebrania osiedlowe na półmetku

W tygodniu poświątecznym samorządy nie próżnowały i odbyły się trzy kolejne zebrania. Tym razem spotkały się SMO nr 1, 4 i 5. W każdym z tych samorządów, mieszkańcy przedstawiali doskwierające im problemy i zwracali się gotowymi rozwiązaniami do przedstawicieli miasta i służb mundurowych. Jednak nie wszystkie pomysły znalazły uznanie i poparcie.

SMO nr 5

20 kwietnia jako pierwsi po świętach wielkanocnych swoje zebranie zorganizowali mieszkańcy SMO nr 5. Zebrani wykorzystali obecność wiceburmistrza Adama Kopczyńskiego do pytań m.in. w sprawie: połączenia ulicy Igielskiej z ulicą Kościerską; szerokich rond, które pomieszczą 12-metrowe pojazdy; dodatkowych przejść na ulicy Kościerskiej, a także wyrazili swoje zaniepokojonie aktualnym remontem ulicy Igielskiej. Mianowicie padło pytanie, ile drzew poszło pod topór, oraz czy zasadzono nowe drzewa w ich miejsce. Urząd zapewnił, że ścięto jedynie te drzewa, które były konieczne do stworzenia szerokiej i bezpiecznej jezdni. Jednak największym problemem, który pojawia się nagminnie również w innych samorządach okazało się niewłaściwe parkowanie. Mieszkańcy skarżyli się na notoryczne zastawianie chodników oraz parkowanie na terenach zielonych. W sprawie budżetu natomiast, nie wszyscy byli zgodni. Jeden z mieszkanców wystąpił z wnioskiem o ustawienie ograniczników parkingowych. Pomysł uznano jednak za zbyt kosztowny i zostanie przekierowany dalej, a z pieniędzy osiedlowych zostaną zorganizowane tradycyjne imprezy takie jak festyn dla dzieci.

SMO nr 4

Reklama | Czytaj dalej »

Mieszkańcy z "czwórki" pod przewodnictwem Kornelii Żywickiej apelowali do wiceburmistrza o pomoc w organizacji parku. Mają swoją koncepcję, mają wizualizację i mają teren. Chcą paru ławeczek i organizacji alejek. Miasto wobec tych terenów ma jednak inne plany. - Nie mówię nie - usłyszeli mieszkańcy z ust Adama Kopczyńskiego, ale urzędnik przyznał, że w okolicach osiedla Bursztynowego ratusz planuje boiska sportowe na kształt drugiego Modraku. Mieszkańcy już w 2019 r. podjęli uchwałę o zarezerwowanie tego terenu na park, a podczas tegorocznego spotkania podjęli uchwałę w sprawie realizacji tego zadania. Ostatecznej odpowiedzi od urzędu miejskiego jednak nie ma. Poza kwestią zieleńca dyskutowano także o uprzątnięciu rowu w okolicach ulic Rybackiej i Igielskiej oraz ciągłych przykrych zapachach unoszących się na terenie SMO nr 4 ze spółdzielni mleczarskiej. Radni miejscy obecni na spotkaniu obiecali także wybrać się na wizję lokalną zniszczonych placów zabaw. Natomiast do przedstawiciela Spółdzielni Mieszkaniowej zwrócono się z pytaniem dlaczego drzwi spółdzielni pozostają zamknięte dla mieszkanców oraz dlaczego nie organizują oni spotkań. Członek spółdzielni tłumaczył, że organizować spotkań zabrania... ustawa antycovidowa. 

SMO nr 1

Mieszkańcy śródmieścia spotkali się w odnowionej świetlicy samorządu mieszczącej się przy Placu Jagiellońskim. Chociaż wyremontowana była juz dawno, to przez pandemię nie było kiedy podziwiać efektu. Na zebraniu w środkowej części miasta frekwencja niestety była najniższa, ponieważ mieszkańców reprezentowały dwie panie. Nie przeszkodziło to jednak w dyskusji na temat tego, co jest pilnie do zrobienia w tej okolicy. Jednym z głównych problemów są z pewnością panowie w stanie nietrzeźwości zalegający na ławkach dookoła rynku. Mieszkańcy wraz z zarządem zaapelowali o usunięcie ławek chociażby sprzed szkoły, by ograniczyć sposobność do spożywania alkoholu na oczach dzieci. Przewodniczący SMO nr 1 Jordan Rolbiecki wystąpił również z pomysłem szlabanów w strefie ścisłego centrum, by ograniczyć nocne rajdy przy ratuszu, jednak straż miejska była zdania, iż problemu to nie rozwiąże, a jednie utrudni życie chociażby turystom. Również wskazano problem przy organizacji imprez dla dzieci, ponieważ ze względu na lokalizację w centrum, na festyny osiedlowe przychodzi... całe miasto, a środki nie wystarczą na upominki dla takiej ilości dzieci. Mieszkańcy poprosili także o interwencję w sprawie zapadających się budynków przy głównych ulicach i lustro lub progi zwalniające na ulicy Zielonej, ponieważ jest to droga, na której bardzo często dochodzi do kolizji i zdarzeń przez niezachowanie prędkości przez kierowców.

Finanse osiedlowe

Wszystkie osiedla dysponowały środkami z 2 lat (2020 oraz 2021), ze wględu na pandemię. SMO nr 5 zrealizowało budżet w kwocie 19.005,82 zł, SMO nr 4 - 13.162,34 zł, a SMO nr 1 wydało 15.983,46 zł.

W 2022 roku dyspoują środkami w kwotach: SMO nr 5 - 11.990,00 zł, SMO nr 4 - 12.898,60 zł i SMO nr 1 - 9.763,60 zł.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)