Mieszkańcy ulicy Drzymały jeszcze sporo poczekają na jej remont
Droga aktualnie nie znajduje się w najbliższych planach remontowych starostwa powiatowego. Nie ma także możliwości wprowadzenia ograniczenia tonażowego, o co prosili mieszkańcy. Starosta Marek Szczepański podkreśla jednak, że w ubiegłym roku dokonano przeglądu kanalizacji deszczowej, a zatoiska wody, które występują na ulicy po deszczu, mogą być usunięte jedynie poprzez... kompleksowy remont nawierzchni.
Problem opisali mieszkańcy SMO nr 8 na zebraniu osiedlowym skarżąc się na zniszczoną nawierzchnię oraz ogromny hałas i drgania spowodowane przejeżdżającymi przez drogę ciężkimi samochodami towarowymi oraz autobusami. Wskazali również, że w koleinach, które powstają po tych przejazdach po opadach deszczu zalega woda i robi się niebezpiecznie. Mieszkańcy podsunęli pomysł ograniczenia tonażu przejeżdżających pojazdów, lub przekierowania samochodów ciężarowych przez ulicę Towarową. Bolączką ulicy Drzymały okazał się także problem z parkowaniem, ponieważ dozwolone stawanie po obu stronach drogi tworzy wąskie gardło i zmusza do niebezpiecznych manewrów.
Reklama | Czytaj dalej »
W tej sprawie interweniowała poprzez interpelację radna powiatowa Mirosława Dalecka, która była obecna na zebraniu osiedlowym. W piśmie skierowanym do starosty Marka Szczepańskiego zapytała o możliwy termin remontu drogi, kwestię udrożnienia deszczówki i zmianę organizacji ruchu, a także możliwość ograniczenia poruszania się po tej drodze samochodów z dużym tonażem. Do interpelacji załączono także zdjecia ukazujące widok ulicy po deszczu.
Opdowiedź starosty nie pozostawia złudzeń - starostwo powiatowe remontu ulicy na razie nie planuje. - W pierwszej kolejności należałoby zaplanować wykonanie dokumentacji projektowej. Z uwagi na lokalizację bazy PKS, nie ma możliwości wprowadzenia ograniczenia tonażowego - dodaje starosta. Jedynie problem z parkowaniem być może uda się rozwiązać, ponieważ zaostaną zlikwidowane miejsca postojowe przy skrzyżowaniu z ul. Żwirki i Wigury po stronie przychodni lekarskiej. Natomiast kanalizacja deszczowa została udrożniona w zesżłym roku. By woda nie "stała" w koleinach, jak wskazał starosta - należałoby wykonać kompleksowy remont nawierzchni przez ułożenie nowych warstw asfaltowych, czyli wrócić do punktu wyjścia.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!