Stowarzyszenie 'Pomocomocni' prosi o wsparcie
Potrzebne są dary dla dzieci z domów dziecka w Ukrainie, począwszy od podstawowej żywności i butów, po sprzęty do uprawiania sportu i puzzle, by sprawić najmłodszym radość i wypełnić czas. Akcja trwa do 9 czerwca, a potrzebne rzeczy można przynosić do przedszkoli i szkół podstawowych w naszym mieście.
Prezes Stowarzyszenia Dawid Sikorski gościł wczoraj (30.05.) w ratuszu i podkreślał, że w naszym mieście uchodźcy są już na tyle dobrze zaopiekowani, że 'Pomocomocni' z pomocą mogą ruszać dalej, a to zasługa nas wszystkich zarówno w mieście i w gminie. Dlatego teraz wyruszyli znowu do Ukrainy i odwiedzili trzy domy dziecka, które zostały zorganizowane ad hoc. W jednym z nich we Lwowie są dzieci z ogromnymi potrzebami, nie tylko materialnymi, ale też wymagające pomocy psychologicznej, bo rodziców straciły niedawno. Natomiast w okolicach Żurawna przebywają dzieci z niepełnosprawnościami. - Ta pomoc jest tam istotna - mówił Dawid. Potrzebne są buty, nawet używane, ponieważ dzieci rosną, a także gry i zabawy, oraz wszelkiego rodzaju puzzle. 'Pomocomocni' chcą zebrać także sprzęty sportowe np. siatka do bramki, rakietki, ale także nawilżane chusteczki higienicze i żywność.
Reklama | Czytaj dalej »
Tir rusza 10 czerwca, więc do 9 czerwca można przynosić dary do szkół podstawowych i przedszkoli w gminie Chojnice.
Oprócz zbiórek i transportu darów do Ukrainy, stowarzyszenie nie zwalnia, a wręcz przeciwnie, rozwija działalność. "Pomocomocni' nawiązali współpracę z MOPS-em, i organizują akcję, w której można podzielić się różnego rodzaju sprzętem, który nam nie jest potrzebny, lecz działa i przekazać go innym potrzebujących mieszkańcom naszego miasta. - Dla nas nie ma znaczenia, czy ktoś jest z Ukrainy czy z Polski, potrzebuje pomocy to po prostu pomagamy - dodaje prezes Sikorski. Oprócz sprzętów AGD można oddać także meble, a wystarczy zadzwonić i stowarzyszenie zjawia się z transportem, a MOPS koordynuje dary do potrzebujących.
W dalszym ciągu działa także świetlica "Parasolka", która aktualnie ma pod swoją opieką 69 dzieci, a nadal może pomieścić więcej jeśli jest taka potrzeba. Dodatkowo 30 osób uczęszcza do placówki na naukę języka polskiego.
Działania pomocowe Stowarzyszenia, a także miasta zauważono we Lwowie, ponieważ szef Wydziału Współpracy Międzynarodowej zaprosił włodarzy Chojnic na oficjalną wizytę, o czym również poinformował Dawid Sikorski - To bardzo fajne podziękowanie dla nas jako mieszkańców, że jesteśmy zauważani, że sobie świetnie radzimy z organizacją, mimo, że nie jesteśmy dużą aglomeracją.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!