Punkt pomocy dla Ukrainy w 'Medyku' podsumował swoją działalność
Wręczono upominki wolontariuszom i osobom działającym w punkcie przed ponad 100 dni jego istnienia. Podliczono także, co udało się w tym czasie zebrać, a było to ponad 800 kartonów pomocy humanitarnej i nie tylko.
Punkt pomocy Ukrainie "Razem dla Korsunia" przy Medycznej Szkole Policealnej w Chojnicach rozpoczął swoją działalność 28 lutego br i działał nieprzerwanie do dnia 15 czerwca. Dzisiaj nastąpiło podsumowanie tego okresu, ponieważ ze względu na czas wakacyjny punkt tymczasowo zawiesza swoją działalność.
Reklama | Czytaj dalej »
W tym czasie w jego organizacji pomagali wolontariusze, a wśród nich m.in.: uczniowie "Medyka", Szkoły Zawodowowej, uczniowie I i II LO w Chojnicach, a także osoby z Ukrainy, w tym również uchodźcy z Kijowa i Żytomierza. Początkowo zakładano, że pomoc będzie kierowana głównie do Korsunia Szewczenkowskiego, ale z czasem przekazywano ją także bezpośrednio uchodźcom z Ukrainy znajdującym się tu na miejscu lub kierowano także do innych miejscowości objętych wojną.
Dyrektor szkoły Marek Lemańczyk podkreślał, że poza pomocą materialną ogromną rolę pełniła zwykła rozmowa, bo do punktu przychodziło wiele osób, które bardzo jej potrzebowały. - Jeśli mielibyśmy to podsumować ile było tej pomocy to jest to trudne, bo ani to nie było ważone, ani liczone tylko szybko transportowane - dodał dyrektor Lemańczyk.
Udało się jednak wyliczyć, że punkt zebrał ponad 800 kartonów pomocy humanitarnej pochodzącej od osób prywatnych, ze zbiórek szkolnych i pracowniczych, oraz ze zbiórki prowadzonej za pośrednictwem Biura Promocji Regionu Chojnickiego, a także stowarzyszeń i Wydziału Zarządzania Kryzysowego. Zebrano również środki pieniężne w kwocie 6 tys. 850 zł, które przeznaczono na zakup żywności dla dzieci z sierocińca w Ukrainie oraz na paliwo potrzebne do transportu darów.
- Jedną z takich, chyba najbardziej wzruszających sytuacji, to jest taki nasz stały tutaj, stała osoba, która wspomagała właśnie tą pomoc humanitarną, jeden z emerytów, który po każdej wypłacie przychodził i kładł 200 zł, i mówił: proszę kupić pomoc humanitarną - opowiadał dyrektor Leszczyński.
Drobne upominki oraz symboliczne słoneczniki wręczali wolontariuszom wiceburmistrz Adam Kopczyński oraz starosta Marek Szczepański.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!