Mural z rozmachem (FOTO)
Wczoraj (07.10.) uroczyście odebrano gotowy mural znajdujący się na gmachu CEW-u, a wykonany z okazji 10-lecia istnienia placówki. Dzieło nie tylko cieszy oczy chojniczan, ale także oczyszcza powietrze dzięki zastosowaniu antysmogowej farby.
Od lewej: starosta Marek Szczepański, dyrektorka CEW-u Monika Kuchta, Olgierd Szopiński oraz Błażej Miliwek.
Autorami niezwykłego projektu są Olgierd Szopiński, Błażej Miliwek i Bartosz Repiński, a wykonanie muralu zajęło im zaledwie 11 dni. Zmieściliby się nawet w krótszym czasie gdyby nie deszcz.
Reklama | Czytaj dalej »
Monika Kuchta, dyrektorka Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowego dziękowała za danie szansy młodym artystom. - Olgierd przymierzał się do naszych ścian siedem lat temu. Niestety go wtedy przegoniłam, ale czuł, że kiedyś tutaj wróci.
Natomiast starosta chojnicki Marek Szczepański podkreślał, że dzieło nie tylko cieszy oko, ale także wpływa dobroczynnie na otoczenie. - Chcieliśmy osiągnąć dwa efekty. Pierwszy, żeby ożywić tę ulicę, która tego wymaga, a dwa to efekt ekologiczny, czyli materiały, które zostały tutaj użyte, mają oczyszczać powietrze - mówił starosta. Stanie się tak dzięki antysmogowej farbie elewacyjnej, która przy zastosowaniu staje się powierzchnią aktywnie oczyszczającą powietrze. W ten sposób 1 m. kw. powierzchni malowanej tą farbą oczyszcza powietrze jak jedno, średniej wielkości drzewo.
O samym projekcie opowiedzieli także twórcy.
- Decyzja została podjęta, że nie będziemy tu malować żadnego Piłsudskiego, tylko skupimy się raczej na tej historii chojnickiej, w nawiązaniu do naszej wizji troszkę abstrakcyjnej tego miejsca - mówił Olgierd Szopiński, jeden z autorów. Mural jest trzyczęściowy z racji tego, że sam budynek jest podzielony na segmenty. - Parter ma nawiązywać do historii, do tych starych drewnianych młynów, też jest właśnie w takiej kolorystyce. Środkowa część przenosi nas już w taką brylastą rzeczywistość, te wszystkie maszyny zostały też tak przez nas przetworzone, bo na bazie tych istniejących faktycznie, my stworzyliśmy swoją wizję. Natomiast ta górna część to już jest nasze wariactwo na temat tego, jak to mogłoby w przyszłości wyglądać.
- Pierwszy raz miałem okazję na tak dużej ścianie pracować, było to ciekawym wyzwaniem - przyznał z kolei Błażej Miliwek.
Mural został tak zaprojektowany, żeby ukazywać swoją głębię z nieco dalszej perspektywy, więc można go bez problemu podziwiać jadąc samochodem czy autobusem. Autorzy projektu wytyczyli nawet specjalne miejsce, z którego widok na mural jest najlepszy. Został on oznaczony tabliczką, a znajduje się po przeciwnej stronie ulicy, lekko pod skosem.
Artyści jednak na laurach nie spoczywają i przymierzają się do namalowania Krzysztofa Krawczyka na warszawskim Ursynowie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
~pytuś
Po co ściągać inwestycje, ważne że oni zagwarantowali sobie wysokie wynagrodzenia, premie itp. dobre samochody VOLVO, kolesiostwo, układy, nieregulowany czas pracy. No i co za tym idzie na starość wysokie emerytury.
Jakajestcwarość dodana z tego centrum. Ile zostało obronionych doktoratów w nim. Interesy z Unią polegają na wymianie krakowskiej suchej, maślanki łowickiej oraz zakładów produkcyjnych na rakiety z demobilu, popcorn i cole.
Głupi naród się cieszy, bo są miejsca pracy dla niewolników. Kiedyś niewolnicy płynęli do chomąta, dzisiaj chomąto jest przywożone do niewolników i nazwane inwestycją gospodarczą.
Kto ma uszy niechaj słucha.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!