Angelika Ollik - 2022-10-10 10:04:47
Miejsca są, ale chętnych do parkowania brak
Mowa o drugim parkingu znajdującym się przy chojnickim dworcu PKS.
Parking znjadujący się dalej od przejścia podziemnego.
Przy nowym dworcu PKS w Chojnicach powstały dwa bezpłatne parkingi. Pierwszy, znajdujący się bliżej przejścia podziemnego prowadzącego na perony - zazwyczaj cieszy się dużym zainteresowaniem i wypełniony jest "aż po brzegi". Natomiast drugi, oddany do użytku w późniejszym czasie, znajduje się już trochę dalej od przejścia podziemnego. I w tym szczególe może być "pies pogrzebany", ponieważ chętnych na pozostawienie tam samochodu jest znacznie mniej.
Parking znajdujący się bliżej przejścia podziemnego. Oba zdjęcia zostały wykonane tego samego dnia.
Fakt ten zauważył również burmistrz Arseniusz Finster. - Czy ludzie nie wiedzą, że tam można postawić samochód? I to nawet szerzej drzwi otworzyć?
Włodarz podkreśla, że jest to problem uciążliwy dla podróżujących i musi zostać rozwiązany. - Ten pierwszy parking ma być parkingiem rotacyjnym dla tych wszystkich, którzy przyjeżdżają, podróżują. Mieszkańcy okolicznych osiedli, czy pracownicy PKP powinni postawić swoje samochody na drugim parkingu. I chcę zamontować takie tablice, że my uprzejmie prosimy, aby ten pierwszy parking był wykorzystywany przez podróżujących, a drugi parking był wykorzystywany przez te osoby, które pracują, albo w inny sposób niż podróżowanie chcą korzystać z tego parkingu.
Dodatkowo pracownicy straży miejskiej będą mieli prowadzić kontrole (bez skutków finansowych) licząc na prawdomówność kontrolowanych. - Jeżeli ten system dobrowolnego zrozumienia dla potrzeb podróżujących się nie ziści, to wówczas będziemy myśleć nad jakimś systemem typu bramka-bilet. Nie myślę tam w ogóle o możliwości wprowadzenia systemu płatnego parkowania, to nie wchodzi w grę - zapewnia burmistrz.
Włodarz przyznaje, że rozumie, iż bliżej na dworzec jest z pierwszego parkingu, a z drugiego trasa wydłuża się, ponieważ pomiędzy parkingami nie ma bezpośredniego przejścia, ale wskazuje, że nie jest to winą ratusza, a wynika z uzgodnień projektowych i konserwatorskich.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
7 komentarzy
To nie jest kwestia ilości miejsc, tylko kwestia organizacji ruchu pod chwilowe zapotrzebowanie i tyle.
Brak przejazdu wkoło, jeżeli ktoś wjeżdża w sięgacz do miejsc postojowych, i chce z niego wyjechać, to robi się trochę zator - można to zauważyć podczas np. niedzielnego przyjazdu pociągu. z gdańska, się robi zator, tłok, i się korkuje cały parking.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!