Czy wotum zaufania dla burmistrza Chojnic zostało udzielone poprawnie?
Jest decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku w sprawie skargi złożonej na tę uchwałę przez chojniczanina Marcina Wałdocha.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku podjął decyzję w sprawie skargi na uchwałę dotyczącą udzielenia wotum zaufania burmistrzowi Chojnic przez Radę Miejską na czerwcowej sesji br. Uchwałę zaskarżył chojniczanin Marcin Wałdoch zarzucając radnym, iż dokument podjęli bez uzasadnienia, oraz że „Burmistrz Miasta Chojnice nie omówił i nie zaprezentował zebranym raportu o stanie Gminy Miejskiej Chojnice, co winien uczynić przed rozpoczęciem debaty nt. raportu o stanie Gminy Miejskiej Chojnice”. O całej sprawie pisaliśmy w sierpniu tego roku.
Reklama | Czytaj dalej »
WSA w Gdańsku skargę odrzucił argumentując, iż „nie sposób uznać, by zaskarżona uchwała naruszała jakikolwiek interes prawny lub uprawnienie skarżącego tj. odbierała lub ograniczała jakiekolwiek jego prawo wynikające z przepisów prawa, bądź też nakładała nań nowy obowiązek lub zmieniała obowiązek dotychczasowy. (…) Uchwała Rady Miejskiej w Chojnicach (…) nie narusza uprawnień skarżącego ani nie nakłada na niego żadnych obowiązków, to nie można przyjąć, że interes prawny skarżącego został naruszony stosownie do treści art. 101 ust. 1 u.s.g.”
Do sprawy odniósł się burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.
- Sprawa dotyczy problemu, który wniósł do sądu pan Marcin Wałdoch zarzucając Radzie Miejskiej i mnie wadliwe przedstawienie raportu o stanie miasta. Zarzut był taki, że np. nie było uzasadnienia tej uchwały, to jest nieprawda, bo było uzasadnienie i tu pan Wałdoch używając po prostu języka polskiego kłamał. Natomiast poddawał wątpliwość to, że ja nie wypowiadałem się szeroko na temat raportu, a to też nieprawda, bo jest protokół, gdzie wypowiadali się radni, gdzie ja się wypowiadałem i inne osoby. Generalnie postanowienie sądu jest dla pana Marcina Wałdocha bardzo niekorzystne, bo sąd odrzucił tę skargę, to nawet nie jest rozpoznanie skargi, tylko odrzucenie – mówi włodarz. Ja, wtedy kiedy pan Wałdoch wnosił ten pozew do sądu mówiłem, że to jest wstyd, że się ośmieszamy jako chojniczanie, że takie pozwy wnosimy do sądu i sądom zabieramy czas. Tak więc, tę sprawę z panem Marcinem Wałdochem wygraliśmy i myślę, że też wyciągnie wnioski przede wszystkim ze swoich dokonań, ze swoich działań. (…) To co mówił pan Wałdoch nie ma żadnej podstawy prawnej, ani organizacyjnej, a w części mówił nieprawdę, w tym co opowiadał o sesji Rady Miejskiej.
Chojniczanin Marcin Wałdoch także skomentował postanowienie sądu.
- Stanowisko Sądu w sprawie mojej skargi na udzielenie burmistrzowi wotum zaufania na bazie Raportu o stanie gminy miejskiej Chojnice za 2021 rok ujawnia szerszy problem natury systemowej, wykraczający daleko poza chojnicką rzeczywistość i ukazujący w jak słabej pozycji są obywatele w obliczu władz samorządowych. Obywatelom dano bowiem na bazie ustaw prawo udziału w debacie o stanie gminy, ale jednocześnie umożliwiono jedynie iluzoryczną, jak się okazuje, szansę na monitorowanie działań władz lokalnych, gdyż w trybie procesowym obywatel zmuszony jest wykazać swój interes prawny w danej sprawie. Sądy więc, w takich przypadkach jak i ten chojnicki przypadek, gdzie to ja złożyłem skargę, uznają, że obywatele nie mają żadnego interesu prawnego w występowaniu do Sądu ze skargą na podjęte uchwały z wotum zaufania dla wójtów/burmistrzów/prezydentów i samorządowych władz wojewódzkich, i nie mogą być w takich sprawach stroną. Jest to kuriozalna sytuacja wymagająca zmian w obowiązującym prawie. Jak bowiem inaczej można podejść do sytuacji w której, obywatel gminy w której burmistrz otrzymuje wotum zaufania z tytułu układu politycznego może w ogóle oprotestować na ścieżce prawnej taką sytuację? Otóż w obecnej sytuacji prawnej, jak się okazuje, nie ma na to żadnej szansy. Obecnie odmawia się bowiem występowania obywatelowi gminy jako strony w takim procesie, dlatego Sąd oddalił moją skargę. Można więc zapytać, kto więc, jak nie obywatele, są lub będą stroną w sprawie, gdy władza samorządowa uprawia sobiepaństwo? Stawiam sobie w związku z tym cel, związany z doprowadzeniem do sytuacji, która umożliwi obywatelom występowanie ze skargami do sądów administracyjnych na bezpodstawnie podjęte uchwały o wotum zaufania dla lokalnych włodarzy - tłumaczy Wałdoch.
- Sytuacją nie jestem zaskoczony, ale uważałem, że należy złożyć skargę, aby nauczyć czegoś burmistrza Chojnic, który nie odczuwa żadnych granic w "finsteryzacji" prawa i rozszerzaniu swojego układu władzy, czego przejawem było, zupełnie bezpodstawne, przyjęcie przez "Jego radnych" Raportu o stanie gminy miejskiej Chojnice za 2021 r. Raportu, który zawiera błędy merytoryczne i nie realizuje się w ten sposób ustawowych zadań. Należało też zwrócić uwagę lokalnej wspólnoty na problem jakim jest bezpodstawne udzielanie Burmistrzowi Chojnic Arseniuszowi Finsterowi wotum zafuania - które udzialne jest za konkretne wykonanie zadań i realizację polityk, ale też za całokształt w danym roku kalendarzowym. Nadto, należało z obywatelskiego punktu widzenia przetestować reakcję Sądu na skargi tego typu. Niestety, sprawa ta też wskazuje, że miasto Chojnice jest tak słabo zarządzane, a Burmistrz Miasta tak bardzo nie rozumie swojej roli, funkcji i zadań, że jako wspólnota musimy się wstydzić za lokalne władze i ponosić koszty jej niekompetencji. Pozostaję też w nadziei, że ta sprawa będzie lekcją dla władz Miasta, aby przede wszystkim zarządzały w sposób zgodny z prawem i społecznymi oczekiwaniami oraz aby przygotowywały w przyszłości prawidłowo przygotowane Raporty o stanie gminy miejskiej Chojnice. Uderza też buta z jaką Burmistrz Chojnic ogłosił w mediach, że Miasto wygrało sprawę sądową ze mną. Jak można wygrać sprawę, która się nie odbyła? To właśnie, tego typu brak logiki, stoi u podstaw lokalnego układu politycznego i działań Burmistrza Miasta i dobrze, aby obywatele to zrozumieli. Antyobywatelska postawa władz miejskich jest w tej sprawie więcej niż jaskrawa, a przy okazji takich spraw, po raz kolejny, widać jak poprzez niedomagania systemowe, takie układy polityczne jakie stworzył Burmistrz mogą pozostawać bezkarne w swojej kpiarskiej postawie wobec obywateli - dodaje chojniczanin.
Postanowienie WSA w Gdańsku:
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!