Nie porzucaj, adoptuj. Psiaki czekają
Tylko w ostatnim czasie liczba porzuconych czworonogów w lokalnym schronisku dla zwierząt „Przytulisko” wzrosła z 7 do 28. Samorządowcy z gminy Chojnice apelują w tej sprawie i przypominają o tzw. „becikowym” na adopcję.
Prezent, który miał być miniaturowym, pluszowym „misiem” nagle rośnie. Weterynarz, leki i karma kosztują. To jednak nie zabawka, ale istota czująca. Wyjazdu nie przełożymy – nie wiadomo co kieruje ludźmi porzucającymi zwierzęta np. przy drodze. Można tylko zakładać, że takie są ich powody. „Niezrozumiałe” jak wskazują samorządowcy z gminy Chojnice. Wójt Zbigniew Szczepański opowiada, że szczytem było przywiązanie psa do drzewa w Funce, ale z workiem karmy przed nosem. - Szczyt dobroci tego człowieka – komentuje ironicznie.
Reklama | Czytaj dalej »
Problem porzucania czworonogów nasila się zazwyczaj po każdym dłuższym weekendzie czy świętach, ale także po komuniach. Dlatego tak ważne jest, żeby decyzję o adopcji lub kupnie zwierzęcia podejmować w pełni świadomie i odpowiedzialnie. Wójt natomiast przypomina o tzw. „becikowym” w kwocie 1200 złotych przy adopcji „gminnego” psa z chojnickiego „Przytuliska”. Istotne jest jednak, że odwiedzający schronisko nie są informowani, który z czworonogów jest z terenu gminy, a który z terenu miasta. - Nie dajemy też pieniędzy do ręki – podkreśla samorządowiec i wskazuje, że Chojnice były pierwszą gminą w Polsce, która taki program wprowadziła.
- To jest rekompensata na poniesione wydatki z tytułu przyjęcia nowego członka rodziny pod swój dach, czyli zakup kojca, zabiegi weterynaryjne, wyposażenie, karma, obroża. Tych wydatków na początku jest dużo i żeby to nie zniechęcało tych osób, które chcą przyjaźń ze zwierzęciem nawiązać, chcemy po prostu pomóc – uzupełnia zastępca wójta Janusz Szczepański. Psy w schronisku często też są już po pewnych zabiegach typu kastracja czy sterylizacja i w takim przypadku kwota zabiegu jest odliczana od kwoty „becikowego”. Natomiast na wydanie środków przeznaczony jest okres 6 miesięcy. - Zachęcam do adopcji, 28 piesków, czyli 112 nóg czeka – dodaje wicewójt Szczepański.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!