‘Ważne jest każde drzewo, każde zwierzę i to miejsce’ (FOTO)
W czwartkowe popołudnie w Chojnicach odbył się „Społeczny Spacer dla Lasku i Doliny Strugi”.
W czwartek (22.06.), o 19:00 spod Schroniska dla Nieletnich w Chojnicach wyruszyła grupa kilkudziesięciu osób i kilku czworonogów. Cel społecznego spaceru? Pokazać, że Lasek Miejski i Dolina Strugi Jarcewskiej są dla nich ważne, chociaż dla każdego z innego powodu. Starsi wspominają, że przychodzili tu za młodu, a młodzi mówią, że chcą tu młodość spędzić. Niektórzy są na rowerach, innym towarzyszą psy, jest parę transparentów. W trakcie spaceru przystanki, podczas których głos zajmuje kilka osób, a także jest czas na podziwianie zwierząt nieco zdziwionych wydarzeniem. Uczestnicy spaceru chcą zwrócić uwagę na to, że każde drzewo jest ważne, zwłaszcza w dobie kryzysu klimatycznego, a pomysł wycinki prawie 500 sztuk pod planowaną budowę drogi łączącej ul. Strzelecką ze skrzyżowaniem Ceynowy, Derdowskiego i Igielskiej jest po prostu zły. Chociaż droga jest na razie na etapie koncepcji i wymaga pozyskania co najmniej 30 mln złotych, to jest już decyzja środowiskowa w tej sprawie.
Reklama | Czytaj dalej »
Ania Smugała wskazywała, że Lasek Miejski spełnia szereg funkcji ekosystemowych. – Obszary zielone w miastach stanowią system napowietrzający, oczyszczają miasto z pyłów i spalin, pochłaniają dwutlenek węgla oraz produkują tlen, dodatkowo zapewniają równowagę hydrologiczną, sprzyjają retencji, magazynują wodę. I co najważniejsze, o czym ostatnio dużo się mówi, to niwelują skutki ocieplenia klimatu, jednocześnie chroniąc mieszkańców przed odczuwaniem następstw zmian klimatycznych – mówiła biolożka i leśniczka. Natomiast Rafał Chmara zaznaczał, że przy planowanej inwestycji ucierpią także zwierzęta. – Pewnych gatunków nie da się przenieść, one znikną, to jest reguła coś za coś. Albo budujemy, albo usuwamy stamtąd płazy, ptaki itd. W dzisiejszych czasach my już nie zajmujemy się ochroną, my się zajmujemy zarządzaniem stratami, jesteśmy na tym etapie. Żyjemy w antropocenie i dla nas każdy kawałek lasu jest cenny. Nie chodzi o to, żeby nie budować, tylko można pewne rzeczy przeprojektować – podkreślał biolog.
Chojniczanie wskazywali również, że niedawno uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla ul. Derdowskiego, który uwzględnia strefę przemysłową na tym terenie, niewystarczająco chroni widok na panoramę miasta, a planowana droga zmieni całkowicie ten krajobraz, o czym mówiła z kolei Monika Szczukowska.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Będzie jak z chdekiem, podczas prac okaże się, że dni jest niestabilne i podmokłe. Koszty zwrosną do 60 milionów złotych. A prognozowana ilość uczestników ruchu tej arterii to 100 samochodów, 20 rowerów i 4 deskorolki. Mam wrażenie enue, że bierzemy udział w jakimś reality show.
A tak w ogóle to niezła ksywka inż Karwowski, pasuje jak ulał.
Panie Burmistrzu, ten pomysł jest jednym z lepszych w Pana karierze i niech się Pan w żadnym wypadku nie wycofuje z niego. Ci wszyscy pseudoekolodzy w szkole zamiast ekologii, logiki, ekonomii i innych potrzebnych przedmiotów mieli lekcje religii i to jest podstawowy problem. Jak zapytać ich skąd się biorą pieniądze to odpowiedzą, że z bankomatu a np. mleko pochodzi z kartonika.
40 milionów złotych?, czy Pan to podpisał? Czy Pan panuje nad miejskimi finansami.
Wybudowanie 1 kilometra autostrady w Polsce kosztuje około 45 milionów złotych, a Pan śmie wciskać chojniczanom 40 milionów za 900 metrowy odcinek drogi miejskiej.
Panie Finster, czy Pan ma kontakt z rzeczywistością, czy jest tak bardzo uwikłany, że utracił Pan autonomię.
Ponadto na proponowanym odcinku drogi nie wystąpi takie natężenie ruchu, aby uzasadnić holendarny 40 milionowy koszt jego budowy. Niech Pan się spojrzy jutro rano w lustro i zapyta się komu ja służę, czy suwerenowi czy lokalnym przedsiębiorcom?
Oto Pana dokonania, dworzec za 30 milionów, budowa chdeku za 20 milionów, proponowany remont ratusza za 8 milonów, zadłużenie miasta na ponad 60 milonów. Comiesięczna pensjs ponad20 tysięcy złotych, suweren się pyta za co? Za branie kolejnych kredytów i grzanie murawy w lutym? Na Pana kierowaniu samorządem będą robić doktoraty, a nawet habitacje.
To proszę sobie wpisać do swojego cv jako kandydata do pracy w biedronce. Z pewnością pomoże.
Jak się żyje w Chojnicach? Nie ma pracy, wykluczenie komunikacyjne. Czy tak trudno to złożyć w jeden obraz?
Jak się pójdzie do lasku miejskiego w zwykły dzień to tam nie ma prawie nikogo, jedynie jakieś podejrzane grupki palą trawkę czy tam wąchają klej. Za to na ulicach nieustający korek. A już część lasku która miałaby zostać wycięta to całkowite chaszcze. Piszecie że lasek "oczyszcza miasto z pyłów i spalin", lepsza, krótsza droga też zmniejsza ilość pyłów i spalin.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!