15-latka przewróciła się wprost pod nadjeżdżający autobus
Chojniccy policjanci pracowali wczoraj na miejscu zdarzenia, gdzie 15- latka jadąca na rowerze przewróciła się, wprost przed autobus komunikacji miejskiej. Na szczęście zakończyło się tylko na zadrapaniach.
Wczoraj, około godziny 11:30  dyżurny otrzymał informację,  że na ulicy Reymonta 15-letnia dziewczyna wpadła pod autobus komunikacji miejskiej. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 15-latka jadąc rowerem po chodniku, trzymając w dłoni lody, zahamowała przednim hamulcem, po czym przewróciła się wprost pod nadjeżdżający autobus. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy, który widząc całą sytuację, szybko zareagował, udało się uniknąć zderzenia. Dodatkowo okazało się, że dziewczynka nie ma karty rowerowej. Na szczęście całe zdarzenie zakończyło się tylko zadrapaniem. Teraz sprawą młodej rowerzystki zajmie się sąd rodzinny. Policjanci ukarali mandatem matkę dziewczyny za to, że pozwoliła jej kierować  rowerem pomimo tego, że ta nie miała  karty rowerowej.
W ostatnim czasie na drogach powiatu chojnickiego odnotowano wzrost ilości zaistniałych zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów, dlatego przypominamy:
- uprawnieniem do kierowania rowerem dla dorosłych jest dowód osobisty lub prawo jazdy-osoby, które nie ukończyły 18 lat, muszą posiadać karty rowerowe! Tę zdobyć można dopiero po ukończeniu 10 lat. Młodsze dzieci mogą jeździć rowerem tylko pod opieką dorosłych.
- nie tylko piesi i rowerzyści powinni przestrzegać drogowych norm. To samo dotyczy kierowców, którzy powinni zachować szczególną ostrożności i stosować się do przepisów ruchu drogowego. Bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych.
Pamiętajmy, że pieszy czy rowerzysta są również pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego – różnica polega na tym, że w starciu z rozpędzonym samochodem nie mają żadnych szans, dlatego chojnicka Policja apeluje o ostrożność i wyobraźnię!
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Drogi przedmówco, masz osobliwe, iście białoruskie, pojęcie. Mam nadzieję, że sam nie jesteś funkcjonariuszem policji lub jakimkolwiek pracownikiem budżetówki. Kuriozalne wydaje się, żeby ktoś taki uważał za właściwe próby zastraszania wyimaginowanymi konsekwencjami prawnymi za negatywne komentarze lub odmienną ocenę zdarzeń oraz oczekiwanie, że pracownicy mający stać na straży prawa będą zachowywać się profesjonalnie (w tym również rzetelnie relacjonować zdarzenia, które decydują się opisać publicznie).
Po drugie, za brak karty rowerowej nie można wystawić mandatu dziecku, ponieważ nie ukończyło 17 rż i nie podlega odpowiedzialności wykroczeniowej. Za brak karty rowerowej nie można też wystawić mandatu rodzicowi, ponieważ nie on popełnił wykroczenie. Jedyną drogą jest skierowanie sprawy do sądu rodzinnego, który wymierza grzywnę. Policjant nie ma innej dostępnej ścieżki. Stąd pytanie - na jakiej podstawie prawnej został wystawiony wspomniany mandat? Dostępnych możliwości jest kilka, zależnie od okoliczności. Żadna jednak nie umożliwia ukarania opiekuna za brak karty rowerowej dziecka. To bezpośrednia przesłanka do wniosku o anulowania mandatu.
Jako kierowca, aktywny rowerzysta i pieszy, znając niekompetencję sporej części funkcjonariuszy policji, którą ta chwali się nawet w mediach, nigdy nie przyjmę mandatu, o ile rzeczywiście nie będę w pełni przekonany, że na niego zasługuję, a kwalifikacja prawna przyjęta przez policjanta jest zgodna z ustawą i stanem faktycznym. Taką postawę polecam wszystkim.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!