W Chojnicach odbyły się badania nad lokalizacją nieprzyjemnych zapachów
Zleciło je Starostwo Powiatowe, które zapewnia, że w razie potrzeby można je powtórzyć o innych godzinach. Natomiast do listy potencjalnych podmiotów odpowiedzialnych za uciążliwości dołączono jeszcze jeden zakład.
Chojnickie samorządy zakasują rękawy i biorą się za wielokrotnie zapowiadane działania w kierunku lokalizacji nieprzyjemnych zapachów, bowiem uciążliwości te są zmorą sporej części mieszkańców Chojnic. Problem dotyczy głównie rejonów osiedla Pogodnego i to między innymi tam na zlecenie Starostwa Powiatowego odbyły się badania wykonane przez pracowników Państwowego Instytutu Badawczego. Pomimo iż nieco wcześniej, burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, jako głównego winowajcę fetoru wskazał oczyszczalnię ścieków, a jako rozwiązanie problemu zapowiedział wdrożenie przez Miejskie Wodociągi kosztującej 30-40 mln złotych nowej technologii higienizacji osadów, to samorządy współpracują w tej sprawie, jak zapewnia starosta chojnicki, Marek Szczepański.
Reklama | Czytaj dalej »
- Cały czas działamy razem wspólnie, natomiast cieszę się, że oczyszczalnia jakby sama zidentyfikowała to, że są uciążliwości, które płyną właśnie z tego miejsca, ale to nie przeszkadza temu, żeby zbadać całość otoczenia, bo wiemy, że tam mieszają się różne zapachy, nie tylko z jednej firmy, ale też produkcja serów ma swoją specyfikę i też emituje specyficzny zapach, dlatego dobrze, że będą takie badania. Mam nadzieję, że będą one na tyle wiarygodne, że poznamy, który zapach jest tak intensywny – tłumaczy samorządowiec i dodaje, że do listy podmiotów mogących odpowiadać za fetor dołączono jeszcze jeden zakład. – Ciekawostka jest taka, że również SEC został wzięty pod uwagę, bo fachowcy z Instytutu twierdzą, że zapach może emitować, gdy trafi na ciepło z komina, potrafi się zintensyfikować i powodować płynąc w kierunku dalszej części miasta, właśnie uciążliwości zapachowe.
Badania prowadzone były w 16 punktach pomiarowych, ich koszt wyniósł 13 tys. złotych, a wyniki poznamy za ok. 2-3 tygodnie. Natomiast pomiar odbywał się od godz. 09:00 rano i trwał parę godzin, co spotkało się z krytyką części mieszkańców, którzy zarzucali, że największa intensywność zapachowa utrzymuje się w godzinach wieczornych i nocnych, więc wyniki nie będą miarodajne. – Jeżeli będzie potrzeba, żeby powtórzyć, bo Instytut, żeby wydać opinię, też musi wiedzieć, że badania, które zostały przeprowadzone, one są wystarczające. Czyli, jeśli Instytut stwierdzi, że kolejne badania są potrzebne np. w porze nocnej, to również zlecimy dodatkowe pomiary dla Instytutu Badawczego, bo po to, to robimy, żeby mieć rzetelne wyniki – zapewnia starosta chojnicki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!