Najemnicy Polki pojadą na wojnę
Generał Roman Polko, były dowódca elitarnej jednostki GROM, będzie wysyłać polskich najemników w najniebezpieczniejsze rejony świata – donosi "Dziennik". Za ochranianie VIP-ów, siedzib firm i konwojowanie ich pracowników, najemnicy mają dostawać nawet do 10 tys. euro miesięcznie.
Fundacja Polki i jego wspólnika (byłego żołnierza GROM płk Wiesława Słoniewskiego), powstała w zeszłym tygodniu. Polko i Słoniewski tłumaczą, że wielu byłych komandosów ma problemy ze znalezieniem dobrej pracy.
- Znam przypadek byłego majora GROM-u, który zarabia jako parkingowy - mówi "Dziennikowi" Polko. Jak przyznaje, jeszcze nie zgłosili się do nich szukający pracy żołnierze, ale według niego, to tylko kwestia czasu.
Reklama | Czytaj dalej »
W CV trzeba będzie mieć np. Irak albo Afganistan
Aby pracować dla Polki, kandydaci będą musieli mieć doświadczenie w misjach w Iraku, Afganistanie lub służyć w jednostce antyterrorystycznej policji. Polko podkreśla, że jako pierwszy w kraju chce szukać dla komandosów pracy bezpośrednio u klientów, z pominięciem wyspecjalizowanej amerykańskiej firmy Blackwater oskarżanej przez media np. o strzelanie do cywilów.
Po najemniku nikt nie będzie płakał
Na świecie służy obecnie około tysiąca polskich najemników. Jednym z nich jest Piotr, który wcześniej służył w GROM-ie. - Używają nas, gdy niebezpieczeństwo jest duże. Po najemniku nikt nie będzie płakał - mówi "Dziennikowi" Piotr.
Jak zauważa pismo, nasi komandosi są o połowę tańsi niż ci z USA i Wielkiej Brytanii, a tak samo dobrze wyszkoleni. - Polski najemnik zarabia od 5 do 10 tys. euro, jego kolega z Zachodu - od 10 do 20 tysięcy - mówi gen. Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa i jeden z założycieli jednostki GROM.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!