Piąta wygrana Red Devils
Plan wykonany. Po pięciu wyjazdowych meczach na początek rozgrywek 1 ligi futsalu, Red Devils Chojnice melduje się w domu z kompletem punktów. Tym razem ofiarą Czerwonych Diabłów padła Wenecja Pułtusk.
Wenecja jest beniaminkiem 1 ligi, ale ruchy kadrowe, których dokonała przed sezonem świadczyły o tym, że będzie chciała walczyć o coś więcej, niż tylko utrzymanie. Drużynę zasilili Michał Knajdrowski i Mateusz Olczak z Legii Warszawa oraz Witalij Lisniczenko z Darkompu Wilanów. Wzmocnienia jednak na wiele się nie przydały – przed pojedynkiem z Red Devils Wenecja miała na koncie tylko jeden punkt i przedostatnie miejsce w tabeli.
Reklama | Czytaj dalej »
Po meczu z Red Devils ten stan posiadania Wenecji się nie zmienił. Czerwone Diabły zagrały najlepszy, jak dotąd mecz w 1 lidze, nie dając najmniejszych złudzeń gospodarzom. Już w 3 minucie przed kapitalną sytuacją stanął Stiven Serrato, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Dwie minuty później było już jednak 0:1. Stały fragment gry wykończył celnym strzałem Piotr Kręcki. Miejscowi próbowali doprowadzić do remisu, ale wysoki pressing chojniczan powodował, że nie byli w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką Pavlo Puchki. Strzały z dystansu chojnicki bramkarz bronił bez problemów. W 10 minucie stało się jasne, że „Diabły” tego meczu nie mogą nie wygrać. Najpierw kapitalnym strzałem w samo okienko bramki gospodarzy popisał się Vladyslav Tkachenko, a minutę później na 3:0 podwyższył Janis Pastars.
Do końca pierwszej połowy gospodarze nie mieli wiele do powiedzenia. Druga zaczęła się od piorunującego uderzenia przyjezdnych. Festiwal bramek rozpoczął Patryk Laskowski, po nim trafił Piotr Kręcki, Jefferson Rocha, a na koniec Vladyslav Tkachenko. Wydawało się, że po tych ciosach Wenecja się nie podniesie, tym bardziej że przyjezdni mimo wysokiego prowadzenia cały czas mieli inicjatywę, a miejscowi już pięć fauli na koncie. Ostrzeżeniem była sytuacja z 28 minuty, gdy Puchka musiał wykazać się naprawdę wysokim kunsztem bramkarskim. W końcówce meczu chojniczanie ewidentnie zaczęli się już, przynajmniej myślami, pakować w drogę powrotną. Przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał Sebastian Kartuszyński, za to gospodarze wykorzystali chwile dekoncentracji, trzykrotnie pokonując naszego bramkarza. Nie wpłynęło to już znacząco na wynik meczu – Red Devils po raz piąty z rzędu wrócili z wyjazdowego meczu z kompletem punktów.
Wenecja Pułtusk – Red Devils Chojnice 3:7 (0:3)
0:1 Vladyslav Tkachenko (6), 0:2 Piotr Kręcki (9), 0:3 Janis Pastars (10), 0:4 Patryk Laskowski (22), 0:5 Piotr Kręcki (23), 0:6 Jefferson Rocha (24), 0:7 Vladyslav Tkachenko (26), 1:7 Patryk Mąka (34), 2:7 Michał Knajdrowski (36), 3:7 Maciej Frąckiewicz (37)
Red Devils Chojnice: Puchka, Kartuszyński – Kolesnik, Tkachenko, Laskowski, Serrato – Pastars, Nehela, Rocha, Kręcki,– Skubchenko, Yelishev, Włodarczyk
Mecz Wenecja Pułtusk – Red Devils Chojnice można obejrzeć w serwisie You Tube pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=YYLM2uy1
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!