Kiedy można spodziewać się naprawy dróg gruntowych w mieście?
Mieszkańcy z niepokojem patrzą na stan ulic, a urzędnicy – na prognozy pogody. Ciągłe opady deszczu nie sprzyjają ani jednym, ani drugim.
Kwestia terminu naprawy dróg gruntowych w Chojnicach poruszona została zarówno podczas wczorajszego (26.02.) posiedzenia Rady Samorządów Osiedlowych, jak i połączonych komisji Budżetu i Rynku Pracy oraz komisji Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
- Z informacji, które mieliśmy już kilka tygodni temu, że po poprawie sytuacji, jeżeli chodzi o pogodę, urząd miasta miał przystąpić do naprawy tych dróg w najgorszym stanie – wskazywał radny Bartosz Bluma podczas wspólnego posiedzenia komisji. - Jako członek zarządu Osiedla Małe Osady-Pawłówko bardzo apeluję o ul. Kolejową, Nowoczesną, Ustronną, Miętową, bo one są w katastrofalnym stanie i wysoki stan wód gruntowych powoduje, że niestety, ale są one systematycznie zalewane.
Reklama | Czytaj dalej »
Problem dotyczy wielu dróg w mieście, lecz jak argumentowała w odpowiedzi Magdalena Reszczyńska z Wydziału Gospodarki Komunalnej w chojnickim UM, do przeprowadzania napraw konieczne są odpowiednie warunki pogodowe. - Jeżeli chodzi o drogi gruntowe, to te takie newralgiczne drogi mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zostały naprawione. To było pięć dróg, między innymi ul. Gryfa Pomorskiego czy ul. Głogowa i jeszcze kilka innych. Jednakże jeżeli chodzi teraz o naprawę pozostałych dróg gruntowych przystąpimy do równania, uzupełniania kruszywem, jeżeli będzie taka potrzeba na terenie całego miasta, wszystkich gruntówek. Jednakże muszą być do tego warunki sprzyjające, a warunki sprzyjające to takie, żeby obeschło to co jest, te wszystkie kałuże, plus jakaś wierzchnia warstwa ok. 10 cm z tej nawierzchni drogi, i jeszcze po równaniu, uzupełnianiu kruszywem też muszą być 2-3 dni bez deszczu, żeby to zdążyło się utwardzić, zagęścić, żeby ta naprawa rzeczywiście miała jakiś sens.
Jednak mieszkańcy z niepokojem patrzą stan dróg, a urzędnicy - na prognozy pogody, bo dni deszczowych w lutym tego roku nie brakuje. – Dzisiaj (26.02. – przyp. red.) mamy drugi dzień, gdzie tak naprawdę nie pada. Z tego co widziałam w prognozach, po południu i jutro ma trochę popadać, ale miejmy nadzieję, że tylko trochę i być może uda się już w tym tygodniu ruszyć rzeczywiście z pełną parą i te drogi wyrównać, uzupełnić, żeby one były do jakiegokolwiek użytku. Niestety, ale aura w tym roku jest dla nas niesprzyjająca – dodaje Reszczyńska i zapewnia, że urząd przystąpi do działań niezwłocznie, jak tylko warunki na to pozwolą.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Najpierw stał na zapadniętej studzience deszczowej, potem leżał na chodniku i ulicy, teraz chyba stoi na środku ścieżki rowerowej.
Jak już coś stawiacie to naklejcie pysk tego decydenta na ten pachołek aby można było się nabijać za co dostał dyplom magistra.
Może wkoncu ktoś się zainteresuje drogami Racławki - Nowa cerkiew albo silno- Lotyń. Te drogi wogule nie są robione tylko co wybory obiecywane że wkoncu zostaną zrobione, a nie idzie już jechać zawieszenie się psuje wiecznie. Dziwię się że jest autobusu MZK jeżdżą, że nie protestują.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!