Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Akademia Filmowa obdarzyła ten film 13 nominacjami do Oskara (ostatecznie zdobył 3), reżyseria David Fincher, a w rolach głównych Brad Pitt i Cate Blanchett. Taka obsada, to wystarczająca zachęta, dla każdego kinomana.
Dla naszych czytelników przygotowaliśmy konkurs! Szczegóły pod artykułem!
Tytułowa niezwykłość głównego bohatera, polega na tym, że przyszedł na świat w ciele osiemdziesięciolatka. Pomarszczony, z zaćmą na oczach i ze stawami wykręconymi artretyzmem. Ojciec, który doczekał się upragnionego potomka, przeżywa szok, nie tak miał wyglądać spadkobierca jego interesu. Prośby umierającej żony nie odnoszą skutku i Thomas Button wybiega z domu z dzieckiem na rękach. Chce pozbyć się ”potworka”, który tak zawiódł jego oczekiwania. Jest zdecydowany wrzucić dziecko do rzeki i tylko przypadek sprawia, że odstąpił od tego zamiaru. Ostatecznie zostawia syna na schodach prowadzących do domu starców, prowadzonego przez bezdzietne małżeństwo. Tak rozpoczyna się wyjątkowa historia Benjamina Buttona.
Reklama | Czytaj dalej »
Pensjonariusze domu starców przyjęli dziecko z otwartymi ramionami, dla nich odmienność Benjamina nie jest tak szokująca. Tu stawia pierwsze kroki, poznaje życie i ku zdziwieniu wszystkich, wraz z upływem czasu młodnieje. Życie w domu spokojnej starości, płynie powoli, z dala od zgiełku, który słychać tuż za płotem. Po drugiej stronie ulicy bawią się rówieśnicy Benjamina, dzieci tryskające energią jakiej nie posiada dziecko w ciele staruszka. Mały Button nie dostał od życia szansy by poznać uroki dzieciństwa. Jego czas odlicza zegar, którego wskazówki obracają się w odwrotnym kierunku.
Osobą, która odmieni życie Benjamina jest Daisy, wnuczka jednej z pensjonariuszek. To ona jest pierwszym rówieśnikiem, który nawiązał z nim kontakt. Kolejne wizyty w domu opieki, zbliżają ich do siebie, ale rodzące się uczucie przegra w konfrontacji z wizerunkiem starca. Oboje znajdują się w przeciwległych punktach osi czasu. Wybierają odmienny styl życia: Daisy wyjeżdża by tańczyć w balecie, Benjamin wstępuje do załogi kapitana Mike'a i na pokładzie jego kutra rusza w podróż po świecie. Upłynie sporo czasu, zanim spotkają się w pół drogi, kiedy każde z nich, przez chwilę będzie miało tyle lat na ile wygląda.
Tuż po premierze kinowej pojawiły się opinie, jakoby ”Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” był nowa wersją "Forresta Gumpa”. Ze względu na osobę scenarzysty, porównanie nasuwa się samo i faktycznie istnieją pewne elementy wspólne. Towarzysząc Buttonowi, widzimy przekrój najnowszej historii Ameryki, z tą różnicą, że bohater nie wpływa na przełomowe momenty tak jak Forrest, a wręcz przeciwnie- historia odciska piętno na jego życiu. Podobny jest wątek miłosny: dziewczyna poznana w dzieciństwie, uczucie, które przegrywa w obliczu zbyt wielu różnic i spotkanie po latach, na chwilę, która nie pozwoli nadrobić stracony czas. W obu przypadkach pojawia się postać mentora w osobie szalonego kapitana, który odkrywa przed bohaterem te strony życia, o jakich do tej pory nie miał pojęcia.
”Ciekawy przypadek…” kładzie duży nacisk na rolę ludzi, których Button spotkał po drodze. Zaczynając od Queenie, która prawdziwą matczyną miłością pokochała cudze dziecko, babcia Fuller budząca w Benjamine pokłady intelektu, Elizabeth Abbott odkrywająca przed nim smak pocałunku i rosyjskiej wódki i kapitan Mike, który zawsze miał prostą odpowiedź na najtrudniejsze pytania.
Historia Buttona płynie z ekranu jak opowiadanie, które mogliśmy usłyszeć w dzieciństwie od dziadka, mogącego szczycić się ciekawym życiem. Kolejne zdarzenia są jak anegdoty okraszające fakty znane z lekcji historii. Niby o tym samym, ale jednak w inny sposób. David Fincher tchnął w ten film tajemnicę, niedopowiedzenie, które towarzyszy nam przez cały seans. Do końca nie poznamy prawdy, co było przyczyną odmienności Benjamina Buttona- choroba genetyczna czy zegar na nowoorleańskim dworcu, skonstruowany przez zrozpaczonego ojca i odmierzający czas w odwrotną stronę.
”Ciekawy przypadek…” to pokaz kunsztu warsztatu, wspaniałe zdjęcia, bardzo dobra muzyka, a przede wszystkim rewelacyjna gra aktorów. Brad Pitt stworzył kreację odmienną od dotychczasowych, zapadającą w pamięć i bardzo dojrzałą. Cate Blanchett idealnie dopełnia miłosny duet, o jej mistrzostwie nie trzeba przekonywać, wystarczy przypomnieć sobie jej role w "Elizabeth", "Kroniki portowe" czy "Kawa i papierosy". Nie bez znaczenia jest ”drugi plan”, tu także znajdziemy prawdziwe ”perły” aktorskie. David Fincher do tej pory kojarzył się z wysokobudżetowym kinem sensacyjnym, podejmując się ekranizacji opowiadania F. Scotta Fitzgeralda, udowodnił że potrafi opowiedzieć zwykłą ludzką historię, nawet gdy bohater jest tak wyjątkowy.
Reżyseria: David Fincher
Scenariusz: Eric Roth, Robin Swicord
Obsada: Brad Pitt, Cate Blanchett, Tilda Swinton, Julia Ormond
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia SHOCK, mieszcząca się przy ul. Filomatów 1A, otwarta: poniedziałek- sobota 11.00- 20.00, niedziela 12.00- 17.00.
Tel. 396 70 20
UWAGA KONKURS! Mamy dla Was darmowe wypożyczenie filmu z oferty wypożyczalni SHOCK. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Co tydzień, wśród czytelników, którzy nadeślą poprawną odpowiedź, wylosujemy jedną osobę, która otrzyma możliwość darmowego wypożyczenia dowolnego filmu. Maile proszę kierować, do wtorku 16 czerwca, na adres Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym
6 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!