Angelika Ollik - 2024-05-01 12:21:09
Co z parkowaniem aut i wywozem odpadów podczas remontu ul. Działkowej?
Mieszkańcy wyczekują rozpoczęcia inwestycji, ale niepokoi ich, co będzie się działo w jej trakcie.
We wtorkowe (30.04.) popołudnie jako ostatni zebrali się mieszkańcy chojnickiego SMO nr 9. Poza zarządem osiedla i kilkoma radnymi miejskimi, przyszły zaledwie cztery osoby. Sporo pytań padło jednak w temacie planowanej gruntowej przebudowy ul. Działkowej, która ma ruszyć w połowie maja, a zakończyć się w połowie października. Jak zapowiedział wiceburmistrz Adam Kopczyński obecny na zebraniu - prace ruszą dopiero po przedstawieniu przez wykonawcę, a następnie zatwierdzeniu przez ratusz, starostwo powiatowe oraz policję organizacji ruchu. A ta ich zdaniem, może wyglądać następująco.
- Po pierwsze dojazd do firm najprawdopodobniej będzie utrzymany aż do momentu kładzenia na całej długości kanalizacji deszczowej, czyli deszczówka nie będzie kładziona elementami, tylko w całości, tak przypuszczamy. I w tym momencie wyłączymy cały ruch na ul. Działkowej z uwagi na to, że tam nie da się zrobić ani wahadła, ani innej organizacji ruchu, która by pozwoliła na dojazd jednym pasem - tłumaczył zastępca burmistrza dodając, że ewentualny objazd prawdopodobnie odbywać się będzie ul. Targową oraz pasem ruchu technicznego przy obwodnicy. Problem będzie jednak z dojazdem do posesji, które znajdują się na początku ul. Działkowej. - Nie wiem ile zajmie kładzenie kanalizacji deszczowej, ale przypuszczam, że około miesiąca i do momentu kiedy ta kanalizacja nie zostanie zasypana, tego dojazdu nie będzie - przyznał wiceburmistrz Kopczyński. Podobne trudności mogą wystąpić także przy ul. Sikorskiego i ul. Sobierajczyka, przy których prace ruszą równolegle.
Chociaż długo wyczekiwana inwestycja cieszy mieszkańców, to niepokoi ich całkowite zamknięcie drogi. - Do budynków mieszkalnych też nie będziemy mieli wjazdu? To gdzie będziemy mieli samochody trzymać? - dopytywał jeden z mieszkańców. Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w chojnickim UM, Jarosław Rekowski wskazywał w odpowiedzi, że w tej sytuacji wspomóc się trzeba będzie okolicznymi parkingami. - Mamy parkingi w Parku Tysiąclecia, tam będzie można swobodnie pozostawić auto i dotrzeć do miejsca zamieszkania. Nie ma innego wyjścia - przyznał urzędnik. Mieszkańcy dociekali również, jak będzie wyglądać wywóz odpadów w takiej sytuacji. - A śmietniki kto będzie wywoził? Mamy wyciągać aż na Al. Brzozową? - pytali. Tutaj inna z mieszkanek zauważyła, że podczas remontu ul. Krasicikiego był ten sam problem. - My samochody stawialiśmy tam gdzie się dało i niestety, ale śmietniki do ul. Krasickiego, do ul. Hanki Bielickiej musieliśmy doprowadzić sami, jeżeli chcieliśmy mieć czyste pojemniki. No niestety, będziecie musieli sobie poradzić, tak jak my sobie radziliśmy - wskazywała mieszkanka. - Nikt na pewno nie ma zamiaru państwu utrudniać życia - przekonywał z kolei dyrektor Rekowski. - Jeżeli te roboty drogowe niezbędne, czyli te głębokie wykopy itd. muszą być wykonane, to one pewnie będą dzielone na dwa etapy. Ten etap, który jest dojazdem bezpośrednio do ogródków działkowych, to jest taki najbardziej trudny. Dlatego na pewno w tym czasie, osoby które zamieszkują domy jednorodzinne plus te firmy będą miały swobodny dostęp, a w dalszej części zobaczymy, czy te wahadła da się zarządzić, czy nie - zapewniał urzędnik dodając, że w organizacji ruchu zostaną uwzględnione potrzeby mieszkańców.
Mieszkańcy w trakcie spotkania zgłaszali także problemy z bezpieczeństwem w Parku Tysiąclecia prosząc przedstawicieli służb o częstsze patrole. Wystosowali nawet wniosek o zwiększenie bezpieczeństwa w tym rejonie. Członków "dziewiątki" martwi także zachowanie młodzieży ze szkoły przy ul. Angowickiej, która część ul. Działkowej traktuje jak miejsce schadzek i pozostawia po sobie śmieci. Kolejne wnioski przegłosowane przez mieszkańców dotyczyły m.in. wyjaśnienia kwestii nasadzeń przy zbiorniku "Sobierajczyka", remontu ul. Spacerowej i pozostałej części ul. Krasickiego, a także organizacji ruchu przy ul. Działkowej. Łącznie przegłosowali ich cztery. Natomiast tegoroczny budżet w kwocie 6 tys. 981 złotych SMO nr 9 na czele z przewodniczącym Bogdanem Kufflem planuje wydać m.in. na kino familijne, paczki dla dzieci podczas festynu organizowanego z SP nr 3, spotkanie opłatkowe, a także do wycieczki, do Gniezna oraz Trójmiasta.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!