Angelika Ollik - 2024-06-05 20:01:48
'Raczej cisza'. W Chojnicach ruszył festiwal 'Wszystko jest poezja' (FOTO)
O tym czym jest cisza, a czym hałas, w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym rozmawiali Małgorzata Lebda i Jakub Kornhauser.
Dzisiaj (5.06.) w Chojnicach rozpoczęła się kolejna edycja Festiwalu Poetyckiego "Wszystko jest poezja" organizowanego przez społeczność II Liceum Ogólnokształcącego im. gen. Wł. Andersa, a zainaugurowała go rozmowa Małgorzaty Lebdy i Jakuba Kornhausera w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym. Rozmówcy nieprzypadkowi, bo oboje poezją zajmują się na co dzień. Małgorzata jest poetką, autorką, doktorką nauk humanistycznych i sztuk audiowizualnych, animatorką kultury, redaktorką, naukowczynią i wykładowczynią, zaś Jakub to poeta, tłumacz, eseista, redaktor, a także krytyk literacki i literaturoznawstwa. Można by wymieniać dalej, ale poza miłością do słowa pisanego łączy ich również zamiłowanie do aktywności fizycznej. Jakub m.in. o szlakach rowerowych w naszej okolicy napisał książkę pt. "Lotne finisze", a Małgorzata przebiegła 1113 km wzdłuż Wisły w ramach projektu "Czytanie wody".
Dziś jednak spotkali się w Chojnicach, aby porozmawiać. Temat? "Raczej cisza" i to ona właśnie wybrzmiała jako bohaterka dyskusji. Jakim jest symbolem w twórczości Małgorzaty? Co dla niej oznacza? Nową twarz, szczelinę w rzeczywistości? - Przede wszystkim pozwala mi na higienę myśli, spokój pisania - wskazuje autorka. Przyznaje, że swoim dorobku literackim (którego ułamek dzisiaj zaprezentowała) nie puentuje. Zostawia czytelnikom otwarte miejsce, żeby mogli się zadomowić. Ona z kolei lubi się zadomowić w wierszach Roberta Hassa. - Mam nawet jeden tom wędrujący po domu, bo czytam i odkładam co chwilę w inny kąt - mówi ze śmiechem. To oraz poezja spod pióra Krystyny Miłobędzkiej (w słowach której jest zakochana) pomagają jej w trudnościach, jak np. wtedy, gdy ktoś od niej nie odbiera lub nie odpisuje. To cisza, za którą nie przepada. - Dopisuję wtedy cały scenariusz, zresztą jak chyba wszyscy inni poeci - żartuje Małgorzata. Niepokoi ją także cisza w lesie. Na przykład w Beskidzie, w którym mieszka, tuż po sylwestrze nie było słychać żadnej zwierzyny. Przez dwa dni. Natomiast czy cisza może się ucieleśnić? Musi mieć podporę, rozmywa się bez niej czy jest w stanie zaistnieć jako byt? Zdaniem autorki - może, a zauważyć to można zimą. Wówczas kroki stawiane na śniegu, a nawet przełykanie śliny urastają do rozmiarów sensualnego doznania.
Z kolei jak zauważa Jakub - czasami cisza mówi więcej niż dźwięki. - Są filmy, które to oddają bardzo dobrze. Nie pada w nich ani jedno słowo, a czasmi to mówi bardzo dużo. Cisza może być również formą komunikacji - podkreśla poeta. Oboje zgodni są również co do tego, że w sporcie dzięki ciszy można zajrzeć w głąb siebie, ale także jeszcze bardziej wsłuchać się w to, co nas otacza. Ich poezja wykracza poza kartki, a inspiracja płynie z aktywności fizycznej. Dlatego Jakub wsiada na rower, a Małgorzata zakłada buty do biegania. Jednak w jej przypadku pokonanie ponad tysiąca kilometrów wzdłuż Wisły miało również aktywistyczny wymiar. Między innymi chciała zwrócić uwagę na to, że o rzekach w kraju mówi się źle, albo wcale. - "Wisła zabiła", gdy ktoś utonie. Rzeki nie mają w Polsce dobrej prasy, a w dobie kryzysu klimatycznego powinniśmy o nich mówić więcej. Bez wody nas nie ma - apeluje autorka i ze śmiechem planuje, że może teraz Dunaj? Oczywiście bieg połączy z pisaniem. Natomiast publika dopytywała o podział na światło i cień (które z ciszą i hałasem nakładamy na siebie jak kalki w myśl skojarzenia hałas w dzień a cisza w nocy), o ulubioną porę pisania Małgorzaty (gdy wszyscy już śpią, wszystko jest zrobione, a popielice po domu harcują) oraz czy myśli nie są najgłośniejsze właśnie wieczorową porą. Poetka wspomogła również młodzież dobrymi radami i zachęcała do podglądania twórców, ale w dobrych zamiarach. Nie kopiowania, czy plagiatu, ale do podglądania tego, co można zrobić z językiem i w języku. Przede wszystkim należy jednak czytać, bo - jak przypomina autorka - bez czytania nie ma pisania.
Więcej o festiwalu ->
TUTAJ
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!