Strona główna › Chojnice

W latach 1998-2023 powstało prawie sto książek i broszur dotyczących przeszłości miasta oraz ziemi chojnickiej. Chojnickie Towarzystwo Przyjaciół Nauk z okazji swojego jubileuszu 25-lecia postanowiło przyjrzeć im się nieco bliżej i wybrać spośród nich te najlepsze. W ten sposób zainaugurowano konkurs "Chojnicka Klio" i pod wodzą wicestarosty chojnickiego Jacka Klajny, 5-osobowa kapituła w pocie czoła przebierała wśród publikacji. Książki do konkursu zgłaszały chętne podmioty oraz członkowie kapituły (nie uwzględniono publikacji ChTPN - jako organizatora konkursu), a łącznie zgłoszono 20 tytułów.

Natomiast wczoraj (18.06.) w sali obrad chojnickiego ratusza rozstrzygnięto konkurs i przyznano nagrody dla autorów wraz z gratyfikacją pieniężną, nagrodę specjalną dla LGD Sandry Brdy oraz trzy wyróżnienia dla autorów. - Roland Garros to nie jest - zastrzegał żartobliwie Piotr Eichler wręczając koperty i pamiątkowe dyplomy w towarzystwie członków ChTPN Kazimierza Jaruszewskiego i Bogdana Kuffla. I tak, pierwsze miejsce w "Chojnickiej Klio" trafiło do Kazimierza Ostrowskiego za pozycję pt. "Poczet zasłużonych chojniczan. Słownik biograficzny XX wieku. Księga pamiątkowa z okazji 100-lecia Niepodległości". - To byli w większości moi przyjaciele, wielu z nim znałem i nie chciałem, by pamięć o nich zginęła - przyznał nagrodzony, choć skromnie zaznaczył, że zapewne znalazłyby się tytuły, które bardziej niż jego książka zasłużyły na szczyt podium. Natomiast druga nagroda powędrowała do dr Marcina Synaka za publikację "Jan Paweł Łukowicz (1886-1957). Portret myśliwego". - Moim hobby jest łowiectwo i jestem szczęściarzem, bo pasję prywatną mogę łączyć z naukową - podkreślał dyrektor chojnickiego muzeum. Zaś nagroda specjalna trafiła do LGD Sandry Brdy na ręce Grażyny Wera-Malatyńskiej, za nieustanne i niestrudzone działania nad tym, aby pamięć o Kosznajderii była wciąż żywa.

 

Natomiast wyróżnienia w liczbie trzech trafiły do prof. hab. Adama Szwedy, dr hab. Krzysztofy Walenty oraz dr Przemysława Zientkowskiego. Pierwszy z nich wczoraj niestety nieobecny, natomiast dr Walenty przyjechał aż z Łodzi i odbierając dyplom za publikacje o Leśnie wspomniał o początkach pracy nad swoimi badaniami w miejscowości. Nie zabrakło anegdot między innymi o tym, że pierwszymi odbiorcami kultury z czasów rzymskich odkrytej w naszym regionie były... kury, którym wykopana przez mieszkańców terra sigilata służyła do picia wody oraz jak znalazł księżniczkę gocką, a właściwie jej grób, co było nie lada odkryciem (zazwyczaj takie miejsca były grabione). Z kolei dr Zientkowski dziękując za wyróżnienie zdradził, że jest w trakcie pisania kolejnej publikacji. Kapituła natomiast podkreślała, że nagrody przyznane są za całokształt, ponieważ każdy z nagrodzonych publikacji ma na koncie znacznie więcej, a wszystkie wartościowe.

ChTPN podczas uroczystości przyjęło także trzech nowych członków do swojego grona. Szeregi pasjonatów nauki zasiliły wczoraj malarka wrocławskiej ASP Jarosława Pabich-Szmyt, architektka Karolina Szczepańska oraz dr Marcin Synak. Ten ostatni na zakończenie spotkania zapoznał zgromadzonych z publikacjami, ale tym razem tymi muzealnymi. Jak podkreślał - tam również jest w czym wybierać.

REKLAMA:

• Strony internetowe dla firm