Chojniczanka uległa KKS-owi Kalisz 0:1
Na początku pierwszej połowy większą inicjatywą wykazał się zespół gości. W 8 minucie świetną interwencją popisał się w naszej bramce Damian Primel, który obronił strzał rywala z czystej pozycji z kilku metrów. Chwilę później przypilnował prawego słupka po próbie KKS-u zakończonej na bocznej siatce.
Kilka minut później mieliśmy swoją pierwszą dobrą akcję. Dośrodkowanie z prawej strony z trudem wypiąstkował Krakowiak. W 19 minucie na dość ciekawy strzał techniczny zdecydował się Valērijs Šabala, lecz po rykoszecie akcja zakończyła się tylko rzutem rożnym. Od tego momentu to my tworzyliśmy więcej akcji, co przełożyło się na dużą liczbę rzutów rożnych, lecz żadna z prób nie zakończyła się w siatce bramki gości.
Reklama | Czytaj dalej »
W 40 minucie dobrą akcję skonstruował Dariusz Kamiński. Po wywalczeniu piłki na połowie rywala podał on górą piłkę w centrum pola karnego. Tam do piłki nabiegał Adrián Káčerík, jednak minimalnie minął się z futbolówką. Jeszcze przed zejściem do szatni lewą stroną boiska pobiegł z piłką Marcel Stefaniak, który wykonał bardzo dobre płaskie dośrodkowanie, tutaj jednak zabrakło wystawienia nogi przez naszego napastnika, w wyniku czego pierwsza połowa spotkania przy Mickiewicza 12 zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się dla nas pechowo. Po płaskim dośrodkowaniu w nasze pole karne do piłki dopadł Mateusz Gawlik, który w 48 minucie celnym strzałem po ziemi pokonał Damiana Primela i to KKS otworzył wynik tego spotkania. Mogliśmy odpowiedzieć już chwilę później, jednak piłka dośrodkowana po rzucie rożnym została z trudem wybita przez Krakowiaka.
Szukaliśmy ciągle swoich szans, lecz obrona KKS-u stanowiła pewne wyzwanie. Z tego względu Trener Damian Nowak wykonał w 63 minucie aż cztery zmiany. Goście przez cały czas bronili się i uciekali się do dość agresywnych fauli, które kończyły się żółtymi kartkami. Szczególnie w jednej z akcji w środkowej części boiska, po ataku łokciem na głowę Valērijsa Šabali, kartonik zobaczył Mikołaj Chaciński. 10 minut później na strzał z dystansu zdecydował się Marcin Kozina, lecz w środek bramki, gdzie stał bramkarz KKS-u.
W 81 minucie meczu Šabala mający piłkę tuż za polem karnym rywali podał po ziemi w tempo w kierunku Koziny. Ten oddał silny i celny strzał z bliska, jednak dobrą interwencją popisał się znów Krakowiak. Trzy minuty później, po okresie sporej presji na rywalu, na strzał zdecydował się Jakub Goliński, ale próba ta zakończyła się nad bramką. Niestety do końca meczu nie udało się strzelić przynajmniej gola kontaktowego i ulegliśmy KKS Kalisz 0:1.
Za tydzień w ramach 6. kolejki Betclic 2. Ligi zmierzymy się na wyjeździe z Hutnikiem Kraków. Początek spotkania w sobotę, 24 sierpnia, o godzinie 17:00.
5. KOLEJKA BETCLIC 2. LIGA: Chojniczanka Chojnice — KKS Kalisz 0:1 (0:0).
0:1 – Mateusz Gawlik 48′
Chojniczanka: 29. Damian Primel — 16. Adrián Kačerík, 21. Jakub Goliński, 5. Beniamin Czajka, 11. Marcel Stefaniak — 10. Dariusz Kamiński (63′, 79. Marcin Kozina), 66. Patryk Olejnik (63′, 24. Jakub Romanik), 7. Błażej Szczepanek (84′, 18. Przemysław Sajdak), 20. Valērijs Šabala, 58. Bartosz Pikul (64′, 6. João Guilherme) — 22. Jakub Branecki (64′, 9. Michał Biskup).
KKS Kalisz: 1. Maciej Krakowiak — 24. Jakub Głaz, 42. Wiktor Smoliński, 35. Bartosz Kieliba, 3. Mateusz Gawlik, 5. Jakub Staszak — 16. Bartłomiej Putno (86′, 71. Kamil Koczy), 15. Wiktor Staszak, 6. Adrian Cierpka, 8. Mateusz Andruszko (88′, 77. Krzysztof Toporkiewicz) — 19. Mikołaj Chaciński (84′, 22. Wojciech Maroszek).
Żółte kartki: Goliński, Kamiński, Pikul, Czajka — Cierpka, Andruszko, Kieliba, Chaciński, Smoliński.
Sędzia: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!