Jaki jest klimat w Chojnicach? (FOTO)
Gdzie występują podtopienia, a gdzie panuje susza? I na co skarżą się chojniczanie? Nad tym zastanawiano się w ramach prac nad Planem Adaptacji do Zmian Klimatu Miasta Chojnice.
Chociaż wczoraj (22.10.) na facebookowym profilu Miasta Chojnice pochwalono się informacją o tym, że Chojnice zajęły 4️. miejsce w "Rankingu na najbardziej klimatyczne miasteczko sezonu 2024 według magazynu Travelis", to o kwestii klimatu, ale od innej strony rozmawiano także w ratuszu. Odbyły się tam konsultacje w formie warsztatów w związku z pracami nad Planem Adaptacji do Zmian Klimatu Miasta Chojnice. Do jego sporządzenia Urząd Miejski przystąpił już w listopadzie ubiegłego roku, a po drodze mieszkańcy mogli pomóc w jego tworzeniu poprzez udział w konsultacjach, ale także "mapując klimat" dzięki geoankiecie. Jej wynikom zaś przyjrzeli się specjaliści.
Reklama | Czytaj dalej »
- Otrzymaliśmy 253 odpowiedzi, w skali takiego miasta jak Chojnice to jest bardzo dużo. Przede wszystkim mieszkańcy zgłaszali największy dyskomfort związany z szeroko rozumianym zanieczyszczeniem powietrza. Tutaj mieliśmy ponad 60% odpowiedzi negatywnych w ankiecie, może się to wiązać w okresie adapcyjności z nieodpowiednim przewietrzeniem lasów. Drugi problem, który wskazywali mieszkańcy to podtopienia. Chojnice są tak rozlokowane, położone są na terenie młodoglacjalnym, czyli mamy tutaj dużo spadków terenu, tereny w dużym stopniu uszczelnione i w tych zagłębieniach terenowych, nawet przy niewielkich opadach gromadzi się woda - tłumaczy jeden z autorów dokumentu Kamil Jawgiel i dodaje, że takich miejsc, które regularnie dochodzi do podtopień naliczono 18.
Podobne wyniki dała nieco bardziej rozbudowana ankieta przeprowadzona wśród urzędników, tutaj również jako największą bolączkę wskazano złą jakość powietrza. Główny wniosek? - Przede wszystkim to, na co musimy zwrócić uwagę w Chojnicach jest szeroko rozumiana edukacja ekologiczna i przyrodnicza, na różnych szczeblach. Nie tylko wśród najmłodszych, ale także i tych starszych mieszkańców - apeluje Jawgiel. Ponadto m.in. tworzenie nowych i uprawianie istniejących terenów zielonych z uwzględnieniem rozwiązań opartych na przyrodzie, ochrona terenów niezabudowanych czy wspieranie rozwoju energetyki odnawialnej.
Co natomiast z suszą w Chojnicach? Zagrożenie w skali kraju nie jest duże, występować może na obszarach wysoczyznowych, zarówno po zachodniej jak i wschodniej części miasta. Natomiast Chojnic dotyczy zjawisko tzw. "miejskiej wyspy ciepła" w okresie letnim. - Oznacza to, że temperatura wewnątrz miasta zwłaszcza w obrębie tkanki tej miejskiej, ona jest wyższa od rozkładu temperatury w strefie podmiejskiej, poza granicami miasta. Należy też podkreślić, że to zjawisko w okresie wiosennym i latem podgrzewa dodatkowo powietrze i wzmaga problemy z komfortem cieplnym, ale z kolei w okresie zimy ma pozytywne znaczenie, bo w mieście jest cieplej, więc należy na to patrzeć przez pryzmat zmian rocznych - zaznacza Piotr Lupa.
Badacze stwierdzili również, że 11% powierzchni miasta odznacza się wysoką podatnością na zmiany klimatu, 16% jest umiarkowanie podatna, natomiast większość to tereny niskiej podatności. Z kolei jeśli chodzi o zieleń, to zajmuje ona ponad 58% powierzchni miasta. - Szkopuł tkwi w szczegółach, zaledwie 8% w strukturze powierzchni miasta stanowią te najcenniejsze dla łagodzenia negatywnych skutków zmian klimatu tereny, czyli wody powierzchniowe, lasy, zadrzewienia, zakrzewienia - podkreśla specjalista. Dlatego też, badacze zalecają wzmocnienie zielonej infrastruktury i odpowiednie gospodarowanie wodami opadowymi. Z kolei obecni na spotkaniu ekolodzy i mieszkańcy apelowali o zwiększenie ochrony Doliny Strugi Jarcewskiej i Lasku Miejskiego oraz przeprowadzenie szerszych analiz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)
9 komentarzy
Zdziwienie że centrum miasta to wyspa ciepła, więcej betonu, więcej parkingów z polbruku czy kamienia.
Zamiast polbruku zastosujmy płyty ażurowe jak w Parku Tysiąclecia, posadźmy drzewa w centrum na Kościuszki, 31-Stycznia, chodnik na młyńskiej po stronie od sądu do urzędu skarbowego również można posadzić drzewa które dając cień na chodniki spowodują że te nie będą się nagrzewać tak jak jest to teraz, dodatkowo drzewa będą pochałaniać (tak znienawidzony ale jednak potrzebny do życia nam) dwutlenek węgla a oddawać tlen. Czas by za ochronę środowiska wzięli się biolodzy a nie idiotycznie wykształceni ekolodzy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!