Hospicjum jak dom

Projekt Kamili Steinke Libera jest bardzo interesujący, teraz poddany zostanie debacie nie tylko wśród samorządowców

Z inicjatywy Fundacji „Palium” odbyła się w ratuszu prezentacja nowego projektu przebudowy i rozbudowy budynków po byłym szpitalu pulmonologicznym. Obecnie w tych pomieszczeniach znajduje się hospicjum stacjonarne.

Niestety budynki te, ze względu na swój stan techniczny mogą być użytkowane jeszcze tylko przez cztery lata. Członkowie fundacji już teraz zaczęli myśleć o rozwiązaniu tej sytuacji. Na pomoc przyszła świeżo upieczona architekt.

Kamila Steinke Libera to absolwentka Politechniki Poznańskiej, która w ramach swojej pracy magisterskiej wykonała projekt zagospodarowania przestrzennego obiektów, które obecnie zajmuje hospicjum.

Nowy projekt nie wprowadza wielu innowacji, jednak nowe funkcje mają stworzyć niejako dom dla chorych i personelu.

- Hospicjum powinno stać się przyjaznym domem a nie tylko miejscem do godnego umierania – mówiła autorka projektu. – Tym właśnie starałam się kierować.

Projekt zakłada wykorzystanie obiektów już istniejących z drobną ich rozbudową. Mają zostać zagospodarowane obiekty i pomieszczenia, które obecnie stoją puste. Położenie budynków hospicjum według architekt jest najlepsze.

- Jest ono bardzo korzystne, chociażby przez istniejącą tam przyrodę, która stanowi zieloną enklawę dla chorych i personelu – komentuje Steinke Libera.

Zarówno budynek jak i jego otoczenie mają ulec niewielkim zmianom. Na dziedzińcu przed hospicjum mają znajdować się wygodne ławki, dużo zieleni oraz parking dla odwiedzających. Przebudowane mają zostać również sale chorych.

- Obecnie wyprowadzenie chorego pacjenta na dziedziniec przez wąskie drzwi właściwie graniczy z cudem – mówi dr Joanna Drag – Gzubicka z hospicjum. – Trzeba pacjenta przekładać, mimo dobrych chęci personelu bardzo często jest to niemożliwe.

Nowym rozwiązaniem w zaprojektowanym obiekcie mają być również pomieszczenia dla bliskich chorego, którzy chcieliby się nim przez jakiś czas opiekować.

- U nas nie ma czegoś takiego jak łóżka dla rodziny, a bardzo by się takie coś przydało – deklaruje dr Drag – Gzubicka. – To jest bardzo ważne, aby przy bliskim była rodzina i w sytuacji kiedy ona sama chce to my powinniśmy stworzyć im taką możliwość.

Projekt przygotowany przez Kamile Steinke Libera wprowadza wiele zmian, które mają stworzyć pacjentom, ich rodzinie oraz personelowi niejako dom. Problem polega jednak na funduszach.

- Musimy zdać sobie sprawę, że problem, jaki poruszamy to kwestia 10 mln zł – powiedział burmistrz Arseniusz Finster. – Jednak coś musimy z tym zrobić, bo jak nie to za cztery lata będziemy zmuszeni korzystać z ośrodków leczniczo – opiekuńczych czy hospicjum w Człuchowie. Pierwsze pomysły na rozwiązanie tej sytuacji już są.

- Źródłem finansowania takich przedsięwzięć jest Unia Europejska i o tym nie możemy zapomnieć – dodał burmistrz.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)