Pùrcle kaszubskie na tłusty czwartek
Dziś „tłusty czwartek”, czyli ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Tradycja nakazuje, żeby tego dnia najeść się tłusto i do syta – najlepiej oczywiście pączków!
Według jednego z przesadów, jeśli ktoś w „tłusty czwartek” nie zje ani jednego pączka, to w dalszej części roku nie będzie mu się wiodło. Z okazji tak wyjątkowego dnia przypominamy, że Pùrcle kaszubskie (pączki) to produkt, który w 2008 r. został wpisany na listę produktów tradycyjnych, w kategorii: Wyroby piekarnicze i cukiernicze.
Reklama | Czytaj dalej »

W Swornegaciach, od kilku lat w tłusty czwartek odbywają się warsztaty, podczas których smaży się oczywiście Pùrcle kaszubskie. Jutro zamieścimy fotorelację z tego wydarzenia, a być może także otrzymany od członkiń miejscowego koła gospodyń przepis na te słodkości?
Tymczasem przedstawiamy opis pączków zamieszczony na Liście produktów tradycyjnych województwa pomorskiego:
Pùrcle kaszubskie (pączki)
Wygląd: Pulchne okrągłe pączki o brązowej skórce.
Kształt: Okrągłe.
Rozmiar: Zależnie od potrzeb.
Barwa: Ciemno brązowa skórka, wnętrze ciasta kremowe.
Konsystencja: Sprężysta.
Smak: Typowy aromat ciasta drożdżowego.
Dodatkowe Informacje:
Tradycja:
Pùrcle kaszubskie zwane potocznie pączkami były specjalnym obrzędowym przysmakiem, który smażono głównie w czasie zapustów. O zwyczaju pieczenia pączków i placków z żytniej mąki pisze w swym kaszubskim słowniku ks. B. Szychta (1967–1976): „pùrcel-młodzowi kùszk piekli w òléju, pòl. pączek, np. W zôpùstê mëma napiekla calą miskã pùrclów”. Pączki były poczęstunkiem podczas uroczystych zabaw, takich jak sylwester, ale stały się również popularnym podarunkiem, który wręczano gospodarzom podczas wspólnych spotkań. Zgodnie z tradycją, smażone są do dziś przez kaszubskie gospodynie, z których każda posiada własne tajemnice ich wypieku. Pączki przyrządzane są z mąki, drożdży, jaj, cukru, mleka, masła, spirytusu i powideł, a następnie smażone są na rozgrzanym tłuszczu. Pùrcle stanowiły wielki przysmak, szczególnie dla dzieci, które towarzyszyły matkom podczas wypieku i były gotowe zajadać się ciepłymi jeszcze pączkami. Matki, by uchronić dzieci przed bólem brzucha, obiecywały im, że posmakują tych pyszności, „gdy pies zaszczeka”, a dzieci wybiegały przed domostwo, by prowokować zwierzę.
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook ()
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!