Czy w Chojnicach będziemy płacić więcej za wodę?
Władze Chojnic zamierzają zmniejszyć dopłatę do wody i ścieków dla gospodarstw domowych w mieście. Decyzję w tej sprawie mają podjąć radni na najbliższej sesji rady Miasta w Chojnicach planowanej na 10 marca. Czy oznacza to, że mieszkańcy będą musieli płacić więcej za wodę?
Obecnie do każdego metra sześciennego wody zużytej przez gospodarstwa domowe miasto dopłaca 0,46 zł netto + 8 proc vat. Dopłata do ścieków wynosi 1,57 zł netto. W planach miasta jest zmniejszanie tych dopłat w tym oraz kolejnym roku.
Reklama | Czytaj dalej »

Obecnie do kasy wodociągów wpływa od miasta kwota na poziomie około 2 milionów 100 tysięcy złotych rocznie. Według propozycji jaka stanie na radzie miasta w najbliższy poniedziałek, w ciągu dwóch lat miasto przekaże wodociągom po około 1,5 miliona złotych rocznie.
Dlaczego miasto dopłaca aż tyle do wody i ścieków? Tu musimy cofnąć się do 2020 roku, gdy na rynku drastycznie wzrosła cena energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych. Wtedy chojnickie wodociągi płaciły około 1,5 miliona złotych rocznie za prąd. Po podwyżce opłata wzrosłaby pięciokrotnie, do około 7,5 miliona złotych. Spółka nie była w stanie ponosić takich kosztów.
Zwróciliśmy się do Wód Polskich o zgodę na zmianę taryfy, bo była taka możliwość – opowiada Tomasz Klemann, prezes spółki Wodociągi Miejskie. – Podstawowym warunkiem jaki nam narzucono było utrzymanie ceny wody i ścieków dla mieszkańców na dotychczasowym poziomie. Konieczna była pomoc finansowa miasta.
Obecnie, jak mówi prezes, Wodociągi są w takiej sytuacji, że miasto nie musi dopłacać do działania spółki. Tak naprawdę dopłata była zabiegiem, który umożliwił uzyskać dobrą cenę za prąd kilka lat temu.
Obecnie pieniądze miejskie oddajemy z powrotem w formie dywidendy - mówi Klemann. - Uzyskaliśmy płynnośc finansową a czysty zysk przedsiębiorstwa za ubiegły rok to milion złotych.
Dlatego nie będzie wzrostu cen za wodę i odprowadzenie ścieków dla gospodarstw domowych w Chojnicach.
Za metr sześcienny wody chojniczanie będą płacić tak, jak dotychczas 4,11 zł brutto a za ścieki 12,46 zł brutto - mówi prezes Wodociągów Miejskich.
Rok 2024 Wodociągi miejskie zamykają przychodem około 38 milionów złotych. Ogromna większość, 31 milionów pochodzi ze sprzedaży wody i ścieków. Pozostałe przychody to wywóz szamba, wynajem przenośnych toalet i utylizacja osadów szlamowych. Koszty firmy są na poziomie 37 milionów.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook ()
5 komentarzy
Wniosek końcowy
W związku z powyższymi zarzutami wnoszę o:
Powstrzymanie się Burmistrza Miasta Chojnice od publicznych wypowiedzi podważających niezależność mediów i otwartą debatę publiczną.
Z poważaniem,
https://weekendfm.pl/?n=118443&odpyw-mieszkancow-i-spadajaca-liczba-urodzen-narasta-problem-demograficzny-chojnic-rozmowa
Decyzja o zmniejszeniu dopłat do wody i ścieków budzi wiele kwestii ekonomicznych, społecznych oraz środowiskowych. Poniżej przedstawiono szczegółową analizę za i przeciw, bazując na interdyscyplinarnym podejściu uwzględniającym ekonomię, zarządzanie infrastrukturą wodno-kanalizacyjną oraz dobrobyt mieszkańców.
Argumenty za zmniejszeniem dopłat
1. Stabilność finansowa spółki wodociągowej
Z punktu widzenia ekonomii przedsiębiorstw, dopłaty były narzędziem mającym na celu zabezpieczenie płynności finansowej spółki w warunkach drastycznego wzrostu cen energii. Obecnie, jak wskazuje prezes Wodociągów Miejskich, przedsiębiorstwo nie wymaga już wsparcia, osiągnęło zysk w wysokości 1 miliona złotych, a jego przychody wynoszą 38 milionów złotych rocznie.
➡ Wniosek: Ograniczenie dopłat może prowadzić do efektywniejszego zarządzania środkami publicznymi, gdyż nie ma już potrzeby dotowania rentownej spółki.
2. Efektywność wykorzystania budżetu miasta
Dopłaty do wody i ścieków pochodziły z budżetu miejskiego, który mógłby być przeznaczony na inne potrzeby mieszkańców, np. edukację, infrastrukturę drogową czy zdrowie publiczne. W perspektywie długoterminowej redystrybucja tych środków może przynieść większe korzyści społeczne.
➡ Wniosek: Ograniczenie dopłat może przyczynić się do lepszego zarządzania środkami publicznymi.
3. Sprawiedliwość społeczna i ekonomiczna
Dotowanie cen wody oznacza, że wszyscy mieszkańcy – niezależnie od ich dochodów – korzystają z tańszych usług. Tymczasem model, w którym ceny odzwierciedlają rzeczywiste koszty, może być bardziej sprawiedliwy, ponieważ osoby o wyższych dochodach nie powinny korzystać z subsydiowanych cen na równi z osobami w gorszej sytuacji ekonomicznej.
➡ Wniosek: Likwidacja dopłat może pozwolić na wprowadzenie bardziej precyzyjnych mechanizmów wsparcia dla osób faktycznie potrzebujących.
4. Stymulacja oszczędności wody
Dotowane ceny wody mogą prowadzić do jej nadmiernego zużycia. Z perspektywy ekologii i zarządzania zasobami naturalnymi wyższe, rzeczywiste ceny mogą skłonić mieszkańców do oszczędniejszego gospodarowania wodą, co jest kluczowe w kontekście zmian klimatycznych i ewentualnych przyszłych deficytów wodnych.
➡ Wniosek: Stopniowe wycofywanie dopłat może zwiększyć świadomość ekologiczną i zmniejszyć marnotrawstwo zasobów wodnych.
Argumenty przeciw zmniejszeniu dopłat
1. Możliwy wzrost kosztów życia dla mieszkańców
Choć oficjalnie ceny dla mieszkańców mają pozostać bez zmian, w przyszłości zmniejszenie dopłat może prowadzić do podwyżek, jeśli koszty operacyjne wzrosną (np. w związku z inflacją, wzrostem cen energii lub kosztów eksploatacyjnych). To mogłoby negatywnie wpłynąć na budżety gospodarstw domowych, szczególnie tych o niskich dochodach.
➡ Wniosek: Z perspektywy polityki społecznej, dopłaty mogły stanowić mechanizm ochronny przed nagłym wzrostem cen w przyszłości.
2. Możliwy wzrost obciążeń dla przedsiębiorców i instytucji publicznych
Jeśli miasto całkowicie wycofa się z dopłat, może to doprowadzić do podwyżek cen dla innych grup odbiorców, np. dla małych i średnich przedsiębiorstw, szkół, szpitali czy przedszkoli. To z kolei może generować efekt domina – wzrost cen towarów i usług w lokalnej gospodarce.
➡ Wniosek: Brak dopłat może pośrednio wpłynąć na całą gospodarkę lokalną.
3. Ryzyko obniżenia jakości usług wodno-kanalizacyjnych
Obecnie wodociągi wykazują dodatni wynik finansowy, ale przyszłe inwestycje w infrastrukturę (np. modernizacja sieci, poprawa jakości wody) mogą wymagać dodatkowych środków. Brak wsparcia miasta może spowodować, że wodociągi będą musiały poszukiwać oszczędności, co potencjalnie mogłoby odbić się na jakości usług.
➡ Wniosek: Długofalowo brak wsparcia finansowego może ograniczyć możliwości rozwoju i inwestycji w infrastrukturę wodno-ściekową.
4. Możliwe negatywne konsekwencje polityczne i społeczne
Zmniejszenie dopłat może być odbierane jako brak troski o mieszkańców, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do niezadowolenia społecznego. W szczególności grupy o niższych dochodach mogą odbierać tę decyzję jako przejaw ograniczania polityki prospołecznej miasta.
➡ Wniosek: Tego rodzaju decyzje wymagają odpowiedniej komunikacji i ewentualnych działań osłonowych dla najbardziej wrażliwych grup społecznych.
Podsumowanie i rekomendacje
Decyzja o stopniowym ograniczaniu dopłat ma swoje uzasadnienie ekonomiczne i ekologiczne, jednak może również rodzić pewne ryzyka społeczne i gospodarcze. Z naukowego punktu widzenia rekomendowane podejście powinno uwzględniać kilka kluczowych aspektów:
Stopniowe i kontrolowane ograniczanie dopłat – zamiast gwałtownego wycofania wsparcia, miasto powinno monitorować wpływ tej decyzji na budżety mieszkańców i w razie potrzeby wprowadzać mechanizmy kompensacyjne.
Celowane wsparcie dla najuboższych – zamiast ogólnych dopłat, można wprowadzić system ulg lub bonów wodnych dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach.
Przeznaczenie zaoszczędzonych środków na inwestycje w infrastrukturę wodno-ściekową – aby zapewnić długoterminową stabilność cen i jakość usług.
Transparentna polityka informacyjna – władze powinny jasno komunikować mieszkańcom, że zmniejszenie dopłat nie oznacza wzrostu cen oraz informować o długoterminowych korzyściach tej decyzji.
Podsumowując, ograniczenie dopłat może być korzystne pod warunkiem, że zostanie przeprowadzone w sposób kontrolowany i z uwzględnieniem mechanizmów ochrony najwrażliwszych grup społecznych.
Do:
Burmistrz Miasta Chojnice
Rada Miasta Chojnice
Skarga na decyzję o zmniejszeniu dopłat do wody i ścieków
Szanowny Panie Burmistrzu,
Szanowni Radni Rady Miasta Chojnice,
Zwracam się z niniejszą skargą w związku z planowaną decyzją o zmniejszeniu dopłat do wody i ścieków dla gospodarstw domowych w Chojnicach. Decyzja ta, mimo zapewnień, że nie wpłynie bezpośrednio na ceny dla mieszkańców, budzi uzasadnione obawy co do przyszłości polityki wodno-kanalizacyjnej miasta oraz stabilności finansowej mieszkańców.
1. Brak przejrzystego uzasadnienia zmniejszenia dopłat
Z przedstawionych informacji wynika, że miejska spółka Wodociągi Miejskie osiągnęła w ubiegłym roku czysty zysk na poziomie miliona złotych oraz uzyskała pełną płynność finansową. W tej sytuacji zmniejszenie dopłat przez miasto wydaje się działaniem sprzecznym z interesem mieszkańców, którzy dotychczas korzystali z wsparcia finansowego miasta.
2. Potencjalne ryzyko podwyżek w przyszłości
Mimo zapewnień, że ceny za wodę i ścieki pozostaną na obecnym poziomie, zmniejszenie dopłat rodzi obawy, że w kolejnych latach koszty te zostaną przerzucone na mieszkańców. Brak jasnych deklaracji o długoterminowej stabilizacji cen wody budzi wątpliwości co do intencji władz miasta i możliwych przyszłych podwyżek.
3. Brak konsultacji społecznych
Decyzje dotyczące kluczowych usług komunalnych powinny być podejmowane w porozumieniu z mieszkańcami. Brak szerokiej debaty publicznej na temat zmniejszenia dopłat do wody i ścieków świadczy o lekceważeniu głosu obywateli, którzy mają prawo do pełnej informacji i udziału w procesach decyzyjnych.
4. Nieefektywność zarządzania środkami publicznymi
Skoro Wodociągi Miejskie nie wymagają już wsparcia finansowego miasta, zamiast zmniejszać dopłaty, należałoby przeanalizować możliwości obniżenia rachunków dla mieszkańców lub przekierowania tych środków na inne istotne potrzeby społeczne, np. inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, modernizację sieci czy wsparcie dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.
Żądanie podjęcia działań
W związku z powyższym, wzywam Burmistrza Miasta Chojnice oraz Radę Miasta Chojnice do:
Wstrzymania decyzji o zmniejszeniu dopłat do wody i ścieków do czasu przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych.
Przedstawienia mieszkańcom jasnego planu dotyczącego przyszłej polityki cenowej w sektorze wodno-kanalizacyjnym.
Dokonania audytu finansowego Wodociągów Miejskich pod kątem możliwości realnej obniżki cen wody i ścieków, zamiast ograniczania miejskich dopłat.
Zapewnienia, że ewentualne zmiany w taryfach nie będą skutkować wzrostem opłat dla mieszkańców w kolejnych latach.
Z poważaniem,
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!