Kolejarz będzie miał swoją świetlicę osiedlową
W gościnnych murach Parafii Matki Bożej Fatimskiej odbyło się pierwsze w tym roku zebranie sprawozdawczo-wyborcze mieszkańców osiedla „10”. Uczestniczyło w nim ponad 50 osób – frekwencja ta zapewniła kworum, niezbędne do podejmowania uchwał.
Spotkaniu przewodniczył Kazimierz Drewek, a obok niego zasiedli: burmistrz Chojnic dr Arseniusz Finster, wiceburmistrz Adam Kopczyński, dyrektor Wydziału Budowlano-Inwestycyjnego Jacek Domozych oraz dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Jarosław Rekowski. Obecni byli także radni miejscy i powiatowi.
Reklama | Czytaj dalej »

Sprawozdanie i kontrowersje wokół faktur
Zebranie rozpoczęło się od przyjęcia sprawozdania z działalności Zarządu Osiedla za rok 2024. Mimo głosów krytycznych – szczególnie byłego przewodniczącego Michała Gruchały, który podnosił brak faktur i niejasności w rozliczeniach – dokument został przyjęty niemal jednogłośnie. Gruchała pytał:
Za kiełbaski i bigos wydaliście Państwo 5 500 zł. Chciałbym wiedzieć, za co dokładnie była ta kwota. Bo to bardzo dużo.
Kazimierz Drewek odpowiadał:
„Nie mam faktur, bo wszystko było na przelew. Faktury są w urzędzie, rozliczałem to zgodnie z procedurą”.
Plan imprez i wydatków
Zatwierdzono również plan pracy Zarządu i preliminarz wydatków na rok 2025. Do dyspozycji osiedla pozostaje 12 000 zł. Środki te mają zostać przeznaczone m.in. na Dzień Dziecka (3000 zł), rejs statkiem (2400 zł), zakończenie lata (7000 zł) i spotkanie dla seniorów (1992 zł). Ostatecznie zadecydowano, że impreza kończąca lato odbędzie się we wrześniu – jak ujął to jeden z mieszkańców: „Wrzesień wygrał głosowanie”.
Debata o przyszłości świetlicy
Osiedle Kolejarz dysponowało kwotą ponad pół miliona złotych ze sprzedaży działek miejskich. Na terenach zielonych wygospodarowano 3 lata temu działki pod zabudowę bliźniaczą. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta pieniądze te miały wrócić na Osiedle.Mieszkańcy upomnieli się o wykorzystanie tych środków, a Burmistrz na wstępie zadeklarował, że pieniądze są, konieczn jest tylko decyzja mieszkańców. Taka decyzja zapadła, jaka?
Były przewodniczący osiedla, społecznik Michał Gruchała zaproponował wykup istniejącego budynku przy ul. Czynu Zbrojnego Kolejarzy, w którym znajduje się m.in. poczta. Burmistrz odniósł się do tej propozycji krytycznie:
To budynek trzypoziomowy, z piwnicą, bez odpowiedniego parkingu. To nie jest ergonomiczne rozwiązanie dla seniorów. Ja jestem zwolennikiem budowy świetlicy modułowej przy ul. Jedności – nowoczesnego, parterowego obiektu z dobrym dostępem.
Wiceburmistrz Adam Kopczyński dodał:
„Wniosek Michała Gruchały do Budżetu Obywatelskiego podlega ocenie merytorycznej. Jeśli jednak dziś mieszkańcy podejmą uchwałę o chęci budowy nowego obiektu, będzie to dla nas jasny sygnał”.
Radny Kamil Kaczmarek – autor niniejszej relacji – zaprezentował alternatywną koncepcję świetlicy modułowej i zachęcał mieszkańców do przyjęcia uchwały:
Potrzebujemy miejsca, które będzie dostępne, nowoczesne i funkcjonalne – dla dzieci, seniorów i całych rodzin. Świetlica modułowa daje nam realną szansę na szybkie rozpoczęcie inwestycji i korzystanie z niej już w przyszłym roku.
W rezultacie mieszkańcy podjęli uchwałę w sprawie budowy świetlicy modułowej na terenie zieleni przy ul. Jedności.
Kolejne uchwały: o prędkości i komunikacji
Drugą uchwałą mieszkańcy wyrazili sprzeciw wobec pomysłu podniesienia dopuszczalnej prędkości na zachodnim obejściu miasta do 70 km/h. Ponownie zgłaszając projekt uchwały radny Kamil Kaczmarek zauważył:
Na Wyszyńskiego po remoncie to tor wyścigowy. Nie życzę nikomu, by to samo spotkało nasze osiedle.
Uchwała została przyjęta bez głosu sprzeciwu.
Burmistrz Arseniusz Finster zapewnił:
Nie ma planów podnoszenia prędkości. Wręcz przeciwnie – rozmawiamy o wprowadzeniu odcinkowego pomiaru prędkości.
Trzecią uchwałą mieszkańcy zawnioskowali o wprowadzenie bezpośredniego połączenia komunikacji miejskiej ze szpitalem, wskazując na starzejącą się populację osiedla i trudności z dotarciem na wizyty lekarskie.
Głos mieszkańców i projektanci do dyspozycji
Dużym zainteresowaniem cieszyły się projekty drogowe, które zaprezentował dyrektor Jacek Domozych. Projekty zostały udostępnione do wglądu, a mieszkańcy – szczególnie z ul. Gryfa Pomorskiego i Sybiraków – zgłaszali uwagi, które mają być uwzględnione w dalszych pracach projektowych. „Każdy właściciel nieruchomości powinien spojrzeć, czy projekt drogi uwzględnia jego zjazd. Jesteśmy otwarci na rozmowę” – podkreślał Domozych.
Zakończenie z nadzieją
Zebranie zakończyło się podziękowaniami i deklaracjami współpracy. „Mam nadzieję, że za rok spotkamy się już w nowej świetlicy” – powiedziała jedna z mieszkanek osiedla.
Projekt dotyczący prac przy ulicy Gryfa Pomorskiego
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook ()
6 komentarzy
Jeszcze w latach 80-ch park 1000-c lecia był dwa razy większy niż obecnie. Najwięcej powierzchni park utracił z powodu budowy parkingów przy ulicy Sukienników i przy ulicy Brzozowej, a także z powodu przeznaczenia terenu parku pod zabudowę na północ od ulicy Brzozowej i na wschód od ulicy Prochowej. Także w najbliższych latach (przed końcem obecnej kadencji burmistrza) tereny parku wokół górki piaskowej mają zostać zmienione na następny parking!
Niedawno słyszałem od urzędników o planach ratusza, by wyspę na środku parku pomiędzy stawami sprzedać na dom spokojnej starości temu samemu przedsiębiorcy, który był chętny do zakupu dawnego boiska w Lasku Miejskim. Burmistrz ze względu na protesty odstąpił od sprzedaży boiska na terenie Lasku Miejskiego, lecz podobno w zamian zaproponował przedsiębiorcy sprzedaż wyspy pomiędzy stawami w parku 1000-c lecia!
Burmistrz od lat wykorzystuje parki na tworzenie parkingów! Wystarczy spojrzeć na sztandarowy park 1000-c lecia. Tereny parku przylegle do jakiejkolwiek z ulic w ostatnich latach zostały zmienione w asfaltowe parkingi. Podobnie jest z każdym innym chojnickim parkiem!
Chojniczanie nie chcą mieć parków w swoim mieście i dlatego wybrali obecnego burmistrza, by ziścił ich oczekiwania! Chojniczanie chcą, by parki zostały wyasfaltowane i obecny burmistrz efektywnie spełnia to żądanie mieszkańców!
SKARGA OBYWATELA, KTÓRY JESZCZE MYŚLI
czyli o tym, jak władza w mieście myli samorząd z prywatnym show
Szanowny Panie Burmistrzu,
Wielce Nietrafieni Radni,
Zacni Urzędnicy Od Niewyjaśnionych Wydatków,
Zastanawiam się, czy Ratusz to jeszcze urząd miejski, czy już teatr absurdu. Bo to, co dzieje się w naszym mieście, wygląda jak kabaret klasy B, gdzie scenariusz piszą niekompetencja, a aktorzy zapomnieli, że grają dla publiczności, a nie dla siebie.
5 500 zł na festyn bez faktur?
W normalnej firmie to się nazywa "dochodzenie dyscyplinarne". U was – to się nazywa "sukces społeczny". Cóż za pomysłowość!
Nie wiadomo, kto brał, co brał, ile zjadł – ale na pewno "wszystko zgodnie z procedurami". Tylko pytanie: czyimi procedurami? Kółka Gospodyń Kreatywnych czy Ministerstwa Magii?
Pan Burmistrz twierdzi, że pytania są "nieergonomiczne"?
Nie, Panie Burmistrzu.
Pana urząd jest nieergonomiczny. Dla demokracji.
Radni?
Przepraszam, ale ci ludzie przypominają mi pilotów w symulatorze lotu – naciskają guziki, kręcą głowami, ale samolot od dawna leci na autopilocie – i to ustawionym na "własne interesy".
Gdy trzeba głosować, ręka sama się podnosi – niezależnie od treści uchwały.
Gdy trzeba rozliczyć burmistrza – pojawia się amnezja zbiorowa i potakiwanie jak w sekcie optymizmu urzędniczego.
Urzędnicy?
Tych, którzy jeszcze pamiętają, że służba publiczna to nie tylko kawa z mlekiem i sprawdzanie Facebooka, można policzyć na palcach jednej ręki. A reszta?
Zasłania się "przepisami", "RODO" i "kompetencjami", których używają jak tarczy, żeby broń Boże nie odpowiedzieć na żadne trudne pytanie.
Bardzo proszę.
Nie jesteście ani świętymi krowami, ani celebrytami lokalnego podwórka.
Jesteście WYBRANYMI – nie Namaszczonymi.
A skoro nie potraficie rozliczyć się z kilku tysięcy złotych i traktujecie mieszkańców jak głupków od zabawy w demokrację, to może pora zacząć pakować biurka.
Bo wybory się zbliżają.
I wtedy – proszę mi wierzyć – nie pomoże żaden festyn, kiełbasa ani występ zespołu disco polo za miejskie pieniądze.
Z poważaniem (na razie),
Obywatel, który nie boi się mówić, że cesarz jest nagi – i że jego radni noszą mu pelerynę
SKARGA MIESZKAŃCA OSIEDLA KOLEJARZ
Szanowni Państwo!
Zwracam się niniejszym z formalną (aczkolwiek nieco rozbawioną) skargą w sprawie: "Czy ktoś tu przypadkiem nie pomylił logiki z kabaretem?"
Otóż, dowiaduję się, że przy wydatkowaniu 5 500 zł na kiełbaski i bigos zabrakło... faktur. Ale spokojnie, wszystko „było na przelew”, więc faktury „są w urzędzie”. Czyli jak w klasycznym skeczu:
– Ma Pan rachunek?
– Mam. Ale w drugim biurze. W piątek. Między 10 a 10:05. Jak nie będzie korków.
Uzasadnienie skargi:
Nie chodzi mi o to, że ktoś zjadł kiełbaskę na mój koszt. Chodzi o to, że nie wiem, czy to była zwykła kiełbasa, czy może kiełbasa z certyfikatem UNESCO, zaklęta przez lokalnego szamana i podana przez samego Gesslera. Za 5,5 tysiąca złotych to się można spodziewać pełnego cateringu na wesele, a nie festynu z bigosem i balonikiem.
A skoro mówimy o kabarecie – to może dopiszmy Osiedle Kolejarz do trasy Kabaretu Moralnego Niepokoju? Mamy świetlicę w planie, mamy kontrowersje, mamy spory, mamy... dramat w trzech aktach. I burmistrza z ripostą jak z kabaretonu:
„To nieergonomiczne dla seniorów”.
No fakt, trzykondygnacyjny budynek z piwnicą to jak Mount Everest dla babci Jadwigi – tylko bez sherpy.
Proponuję, by następnym razem zamiast głosować nad uchwałą – zorganizować stand-up. Przychodzi mieszkaniec na zebranie i mówi:
– Chciałbym zobaczyć fakturę.
A burmistrz na to:
– Faktura? Nie, nie mamy. Ale mamy wizję!
Podsumowując – moja skarga nie ma na celu nikogo obrażać. Chcę tylko zapytać: czy można czasem pomyśleć o mieszkańcach jak o partnerach, a nie tylko widzach w teatrze absurdów?
Z poważaniem (i szczyptą humoru),
Jan Kiełbasa
osiedlowy marzyciel, głodny faktur i konkretów
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!