Kultura na linii frontu: Spór o przyszłość filii Biblioteki w Chojnicach
Na dzisiejszej sesji rady Miasta (16 kwietnia) wrócił temat likwidacji Filii biblioteki Miejskiej przy ul, Młodzieżowej. Opozycja zarzuca władzom miasta i dyrekcji placówki mszczenie się na pracownicach. Burmistrz nie zgadza się z zarzutami. „Ograniczamy zatrudnienie bo musimy patrzeć na koszty” - mówi.
W ostatnich miesiącach narasta kontrowersja wokół przyszłości filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Młodzieżowej w Chojnicach. Pierwotnie pojawiły się plany jej likwidacji w ramach działań optymalizacyjnych, mających przyczynić się do oszczędności budżetowych. Choć władze miasta tymczasowo wstrzymały procedurę zamknięcia, konflikt wokół filii nabiera wymiaru politycznego i personalnego.
Reklama | Czytaj dalej »
Mszczenie się i oskarżenia o fałszowanie statystyk
Radna Marzenna Osowicka stanowczo oskarża władze miasta oraz kierownictwo biblioteki o mszczenie się na pracownicach oddziału. Według niej, pani Iwona – kierowniczka filii, która planowała przejście na emeryturę w czerwcu, oraz pani Teresa, pracująca w bibliotece od 19 lat, zostały niesłusznie ukarane za nagłośnienie sprzeciwu wobec likwidacji.
Pracownice zostały oskarżone o fałszowanie statystyk – mianowicie o dopisywanie „martwych dusz” w celu wykazania wyższej frekwencji, co miałoby uzasadniać utrzymanie filii. To bez sensu – mówi radna.
Burmistrz Arseniusz Finster twierdzi, że dyrekcja biblioteki jest w posiadaniu dokumentów, w których pracownice przyznają się do winy.
Mam takie informacje od wicedyrektora pana Przemysława Ziętkowskiego – mówi. – Jeśli będzie trzeba opublikujemy to.
Filia jako ośrodek integracji społecznej
Oddział biblioteki przy ul. Młodzieżowej nie jest tylko miejscem, gdzie można wypożyczać książki – dla lokalnej społeczności stanowi istotny punkt spotkań międzypokoleniowych. W filii organizowane są warsztaty dla dzieci, spotkania autorskie oraz liczne inicjatywy kulturalne, które budują więzi i wzmacniają poczucie wspólnoty.
Dla mieszkańców filia jest miejscem, w którym nie tylko dba się o dostęp do literatury, ale także o integrację i wymianę idei – wartość, której nie da się zastąpić kolejnymi cięciami budżetowymi - mówi Osowicka.
Głos radnego Kamila Kaczmarka – obrona instytucji kultury
Głos na sesji zabrał także radny Kamil Kaczmarek, który stanowczo sprzeciwił się planom zamknięcia placówki. Jego zdaniem filia pełni ważną rolę społeczną, umożliwiając mieszkańcom dostęp do kultury, wiedzy oraz kontakt z innymi ludźmi:
Nie zgodzę się na zamykanie tej biblioteki, bo to nie jest tylko miejsce z książkami – to jest miejsce, które daje ludziom dostęp do kultury, do wiedzy, do kontaktu z drugim człowiekiem – mówił radny
Kaczmarek podkreśla również, że filia działa sprawnie i nie generuje nadmiernych kosztów, wskazując, że:
Jeżeli będziemy szukać oszczędności, to nie zaczynajmy od placówek, które działają dla dobra mieszkańców. Filia na Młodzieżowej ma sens, funkcjonuje i powinna zostać.
Jego krytyka skierowana jest także przeciwko burmistrzowi, któremu zarzuca wybiórcze podejście do inwestycji miejskich:
Pan burmistrz potrafi lekką ręką rozdawać setki tysięcy na stadion i luksusowe wiaty, ale gdy mowa o bibliotece, zaczyna się mówienie o cięciach. To pokazuje, gdzie są prawdziwe priorytety tego urzędu.
Arseniusz Finster: Filia teraz działa lepiej
Burmistrz Chojnic, Arseniusz Finster, odniósł się do funkcjonowania filii oraz kwestii kadrowych i zabezpieczeń przeciwpożarowych. W swoich komentarzach zwrócił uwagę, że praca w filii uległa diametralnej poprawie. Jak podkreślił:
Filia funkcjonowała do godziny 15, a w tej chwili funkcjonuje do 17. Od siódmej do dziewiątej pani były w pracy, filia była zamknięta a one miały tak zwany” czas pracy własnej”, przy kilkunastu odwiedzających dziennie. To już chyba zbyt dobre warunki pracy, żeby siedzieć bezczynnie dwie godziny po to, żeby o dziewiątej otworzyć drzwi.
Burmistrz podkreślił, że choć filia należała do najdroższych placówek, nie planuje drastycznych redukcji, lecz chce wykorzystać naturalne odejścia na emeryturę, aby stopniowo zmniejszyć liczbę zatrudnionych, co również ma przyczynić się do obniżenia kosztów:
Mam świadomość tego, że mamy jedną z najdroższych bibliotek, ale nie chcę proponować redukcji, tylko chcę wykorzystać naturalne odejścia na emeryturę, żeby zmniejszyć koszty i zmniejszyć liczbę zatrudnionych. Deklarowałem to i o tym mówiłem bardzo szczegółowo.
Arseniusz Finster odpowiedział też radnemu Kamilowi Kaczmarkowi, który zarzucał nadmierne wydatki na zabezpieczenia przeciwpożarowe (150 tysięcy złotych).
To pieniądze na podświetlenie dróg ewakuacyjnych oraz poprawę bezpieczeństwa. 150 tysięcy złotych to jest zalecenie, jest kosztorys, jest projekt na realizację, A czy to będzie kosztowało 150, 111, czy 125 tysięcy, tego po prostu nie wiem.
Kontekst decyzji władz miasta
Pierwotne plany likwidacji filii miały na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych, jednak rosnące niezadowolenie mieszkańców, petycje oraz interwencje ze strony radnych doprowadziły do tymczasowego zawieszenia tego kroku. Z jednej strony, burmistrz podkreśla poprawę warunków pracy oraz bezpieczeństwa filii, a z drugiej – krytycy wskazują na niejasne motywy oszczędnościowe, które nie uwzględniają społecznej roli biblioteki.
Decyzja o dalszym losie filii Biblioteki Publicznej przy ul. Młodzieżowej w Chojnicach pozostaje niepewna. Konflikt, w którym splatają się oskarżenia o fałszowanie statystyk i polityczne gry personalne, ujawnia głębokie rozbieżności w podejściu do zarządzania instytucjami kulturalnymi.
Podczas gdy radni Marzenna Osowicka i Kamil Kaczmarek walczą o zachowanie miejsca pełniącego funkcję kulturalną i społeczną, burmistrz Arseniusz Finster akcentuje poprawę efektywności działania filii oraz potrzebę optymalizacji kosztów poprzez naturalne odejścia kadrowe i inwestycje m.in. w bezpieczeństwo.
W obliczu argumentów mieszkańcy oczekują transparentności przy podejmowaniu decyzji o przyszłości tej ważnej instytucji.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
3 komentarze
Pozdrawiam
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!