Chojnice. Szkoła bez strachu – recepta na edukację bez presji?
W Chojnicach ruszył pilotażowy program „Szkoła bez strachu”, który ma na celu zredukowanie stresu i lęku wśród uczniów. Według raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę z 2023 roku, trzech na czterech uczniów w Polsce doświadcza stresu związanego ze szkołą. Co trzeci deklaruje, że doświadcza go bardzo często.
Stres wśród uczniów to problem, o którym mówi się coraz częściej – i nie bez powodu. Według raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę z 2023 roku, aż 74 % dzieci w Polsce doświadcza stresu związanego ze szkołą. Badania Instytutu Badań Edukacyjnych z lat 2021–2023 również potwierdzają, że system oceniania, presja wyników i atmosfera rywalizacji są jednymi z głównych źródeł napięcia wśród uczniów szkół podstawowych.
Reklama | Czytaj dalej »
Chcąc zmierzyć się z tym wyzwaniem, miasto Chojnice wprowadza do swoich podstawówek program „Szkoła bez strachu”. Zmiany dotyczą czterech obszarów: oceniania kształtującego, oceniania opisowego zamiast cyfrowego oraz wyróżnianie wszystkich uczniów i rezygnację z dzwonków,
Ocenianie kształtujące – proces, nie punktacja
Jednym z filarów programu jest wprowadzenie oceniania kształtującego. Polega ono na trzech etapach: określenie celu i sposobu pracy, ustalenie kryterium oceniania oraz informacja zwrotna przed każdą lekcją.
Uczeń wchodząc na zajęcia wie, czego będzie się uczył, jakie są oczekiwania, żeby ten sukces uzyskać i na samym końcu podsumowuje się, sprawdza się, czy ta wiedza została uzyskana, czy ten sukces został osiągnięty – tłumaczy Grzegorz Czarnowski, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Chojnicach. - Taki model motywuje uczniów i dostarcza im szybkiej informacji zwrotnej.
Zdaniem dyrektora Czarnowskiego duża praca jest przed dyrektorami szkół, którzy do zmiany działania muszą namówić zespół nauczycielski, co czasem przy zaawansowaniu wiekowym nauczycieli może być trudne, jak i rodziców a efekty będą widoczne dopiero po kilku latach.
Spotykamy się systematycznie, tak jak w tym tygodniu i omawiamy postępy w pracach i największe wyzwania stojące prze kierującymi placówkami – mówi Czarnowski.
Program pilotażowo działa już w dwóch chojnickich szkołach: SP nr 7, gdzie cała szkoła na nim pracuje oraz w SP nr 1 gdzie są wdrażane elementy tego projektu.
Szkoła bez dzwonków – rytm dnia bez lęku
Kolejnym elementem jest rezygnacja z dzwonków, które mogą generować niepotrzebny niepokój i poczucie presji czasu.
Chcemy, by lekcje i przerwy przebiegały naturalnie, bez nagłych przerywników – to pomaga dzieciom skupić się na zadaniach i nie odliczać minut do dzwonka – dodaje Czarnowski.- Dzięki takiemu rozwiązaniu dzień szkolny zyskuje bardziej płynny rytm, co wpływa korzystnie na samopoczucie uczniów.
Brak dzwonków to propozycja, która ma silne wsparcie kuratora pomorskiego ale nie we wszystkich szkołach dyrektorzy widzą konieczność rezygnacji z dzwonków. Tak jest np. w SP nr 8 w Chojnicach.
Uważam, że dzwonki nie są mocno stresującym elementem dnia ucznia. U nas one działają i póki co nie będziemy tego zmieniać, choć wiem, że w wielu szkołach rezygnują z nich w ogóle lub zamieniają np. na melodyjne dzwonki – mówi Jarosław Gomółka, dyrektor SP 8.
Tak jest na przykład w części szkół w gminie wiejskiej Chojnice, gdzie przerwy i lekcje wyznaczają komunikaty oraz delikatne melodie z głośników na korytarzach.
Opis zamiast cyfry – lepsze wyniki na egzaminach
Trzecim filarem programu jest ocenianie opisowe, które w chojnickich szkołach jest już stosowane w klasach 1–3, zgodnie z przepisami. Miasto planuje jednak promować to podejście także w starszych klasach.
Pomimo że jesteśmy przyzwyczajeni do cyfrowej skali, warto skupić się na tym, co konkretnie uczeń potrafi i co może poprawić – opis daje pełniejszy obraz postępów – wyjaśnia Czarnowski.
Jako wzór podaje jedną ze szkół w Kartuzach, która wdrożyła system ocen opisowych już 12 lat temu, a jej uczniowie osiągają dziś o 15 procent lepsze wyniki na egzaminach końcowych.
Sukces to nie tylko pasek – wyróżnianie wszystkich uczniów
Program „Szkoła bez strachu” zakłada też zmianę podejścia do nagradzania uczniów. W chojnickich szkołach coraz częściej odchodzi się od publicznego wyróżniania wyłącznie najlepszych.
Nawet ten uczeń, który jest słabszy, też podchodzi i odbiera świadectwo na forum tak samo jak ten wyróżniający się. To dla niego sukces – ukończenie szkoły czy zdanie do następnej klasy – podkreśla Czarnowski. - Taki sposób doceniania wszystkich uczniów, nie tylko prymusów, buduje poczucie wartości i wspólnoty.
Głos dyrektora SP nr 8 – nowe wyzwania i telefony
Zdaniem Jarosława Gomółki program ‘Szkoła bez strachu” to dla nas szansa na zbudowanie bezpiecznego i przyjaznego środowiska dla uczniów. Jednym z kluczowych zagrożeń jest dziś niekontrolowany dostęp uczniów do telefonów
Widzimy, że potrafią one rozpraszać, potęgować lęki i zaburzać relacje międzyludzkie – zaznacza. - W SP 8 planowane jest wprowadzenie jasnych zasad korzystania z urządzeń mobilnych, aby chronić dzieci przed nadmiernym stresem informacyjnym i izolacją społeczną.
Dyrektor Gomółka zapowiada, że nie będzie wprowadzał w klasach obowiązku zostawiania telefonów np. w specjalnie wyznaczonych do tego skrzynkach, jak to dzieje się czasem w szkołach. Na pierwszym miejscu stawia uświadamianie uczniów i tłumaczenie im zagrożeń wynikających z uzależnienia od tych urządzeń.
Program „Szkoła bez strachu” to dobry kierunek – wreszcie szkoła, w której dzieciaki nie boją się dzwonka czy cyferek na kartkówce. Cieszy fakt, że Chojnice stawiają na opis i feedback zamiast sztywnej punktacji – to naprawdę może zmienić podejście uczniów do nauki. Kluczowe będzie jednak konsekwentne zaangażowanie dyrektorów, nauczycieli i rodziców, aby efekty projektu mogły przełożyć się na trwałą zmianę szkolnej kultury.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
2 komentarze
Nikt nie będzie im mówił co mają robić, dodatkowo brak oceniania rzetelnego i wyróżnianie wszystkich spowoduje to że młodzież będzie ciągnęła w dół i tak już szokująco niskie wykształcenie. Poziom wykształcenia widać w postaci obecnych "ministrów" ochrony środowiska, Ci na 100 procent nie byli oceniani w szkole tylko przepychani by już się ich pozbyć z szkolnych ław.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!