Wygrana Chojniczanki z Jastrzębiem!
W wielkanocny weekend piłkarze Chojniczanki sprawili swoim kibicom idealny prezent – komplet punktów! W sobotnie popołudnie, na Stadionie Miejskim w Chojnicach, nasz zespół wrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując w ramach 27. kolejki Betclic 2. Ligi drużynę GKS-u Jastrzębie 1:0. Decydującego gola zdobył w drugiej połowie Jakub Branecki, który zachwycił fanów efektownym strzałem nożycami.

Spotkanie od pierwszego gwizdka toczyło się w szybkim tempie. Obie drużyny były nastawione ofensywnie, co przełożyło się na emocje od pierwszych minut. Już w 5. minucie groźne uderzenie z rzutu wolnego oddał Jakub Żywicki – bramkarz gości, Grzegorz Drazik, z trudem odbił piłkę, a chwilę później ponownie uratował swój zespół po strzale z rzutu rożnego. Szybko odpowiedzieli przyjezdni, jednak Damian Primel stanął na wysokości zadania i skutecznie interweniował.
Reklama | Czytaj dalej »
W 26. minucie doszło do niepokojącego zdarzenia – po starciu z przeciwnikiem boisko musiał opuścić kontuzjowany Marcin Kozina. Choć próbował jeszcze grać, ostatecznie zastąpił go Adrián Kačerík.
Z każdą minutą Chojniczanka przejmowała kontrolę nad spotkaniem, częściej operując piłką i stwarzając groźniejsze sytuacje. Najbliżej objęcia prowadzenia była w 35. minucie, gdy po zamieszaniu w polu karnym Drazik zdołał wybić piłkę niemal z linii bramkowej. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Druga połowa przyniosła decydujące rozstrzygnięcie. Trener Damian Nowak zdecydował się na roszadę – Jakuba Żywickiego zastąpił Marcel Zylla. Już w 54. minucie nadeszła chwila, która przesądziła o losach meczu. Po dośrodkowaniu w pole karne Jakub Branecki popisał się przepięknym strzałem nożycami, nie dając szans bramkarzowi rywali.
Chojniczanka nie zamierzała poprzestawać na jednym trafieniu. W 64. minucie swoją okazję miał Dariusz Kamiński, który próbował zaskoczyć Drazika lobem, jednak golkiper GKS-u znów był czujny. Kilka chwil później Zylla oddał groźny strzał, lecz i tym razem piłka wylądowała w rękach bramkarza.
W końcowej fazie meczu trener Nowak wprowadził na boisko Przemysława Sajdaka oraz Marcela Stefaniaka, by wzmocnić linię środkową. Mimo prób ofensywnych ze strony gości, defensywa Chojniczanki z Golińskim i Czajką na czele spisywała się bezbłędnie, skutecznie odpierając każdy atak.
Po końcowym gwizdku sędziego Szymona Rutkowskiego trzy punkty zostały w Chojnicach, a nasz zespół utrzymał się na czwartym miejscu w tabeli.
Kolejny mecz już w niedzielę, 27 kwietnia. Tym razem Chojniczanka zmierzy się na wyjeździe ze Świtem Szczecin. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 12:00.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!