Wyśpiewali jedność na Euro-Song w Chojnicach
Są takie dni, które odrywają nas od szarej codzienności i pozwalają spojrzeć na świat przez pryzmat młodzieńczego entuzjazmu, językowej różnorodności i muzyki, która nie zna granic. Takim właśnie dniem był 7 maja – wtorek, który dzięki XI Festiwalowi Piosenki Obcojęzycznej „EURO-SONG” w Chojnicach zamienił się w małe europejskie święto, pełne dźwięków, emocji i językowego kolorytu.

Choć Dzień Europy przypada dwa dni później, nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie w Chojnickim Centrum Kultury rozbrzmiała jego prawdziwa, muzyczna esencja. Festiwal, organizowany z pasją i rozmachem przez Szkołę Podstawową nr 1 w Chojnicach, przy wsparciu Chojnickiego Centrum Kultury, był czymś więcej niż konkursem wokalnym. Był manifestem – młodzieżowym głosem w sprawie jedności, różnorodności i wspólnoty.
Reklama | Czytaj dalej »
Nie sposób nie wspomnieć o tych, którzy stali za kulisami tej wielobarwnej imprezy – nauczyciele SP 1: pan Michał Leszczyński, pani Lucyna Skórczewska, pani Weronika Synak oraz uczennice klasy VIII b pokazali, że z energii młodych i doświadczenia starszych rodzą się rzeczy piękne i wartościowe. Dzięki wsparciu Urzędu Miejskiego w Chojnicach i Gminnego Zespołu Oświaty, marzenia o wielojęzycznej scenie mogły przybrać realną formę.
Uroczyste otwarcie festiwalu miało w sobie godność i wzruszenie. Pani Ewa Modrzejewska, dyrektor SP 1, wraz z przedstawicielami lokalnych władz – panem Bogdanem Kufflem i panem Grzegorzem Szlangą – wprowadzili publiczność w klimat wydarzenia. Wiersz o Europie, zinterpretowany przez Julię Karasiewicz, wybrzmiał niczym literacka overtura do koncertu kultur i języków. Chwilą zadumy i refleksji były wspomnienia o zmarłej w ubiegłym roku pani Ludomile Paczkowskiej – byłej dyrektor szkoły, której wkład w rozwój edukacji pozostaje nie do przecenienia.
Nie zabrakło również nowoczesnego spojrzenia – prezentacja o projektach Erasmus+ pokazała, jak szerokie horyzonty otwiera przed młodzieżą edukacja międzykulturowa. Ale to scena była główną bohaterką dnia. Uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych z regionu odważnie sięgali po repertuar w językach angielskim, francuskim, niemieckim i włoskim, przekraczając kolejne granice – te językowe, muzyczne, ale przede wszystkim własnych możliwości.
Jury – nauczyciele języków obcych i muzycy – miało niełatwe zadanie. Występy były różnorodne, kreatywne, a przede wszystkim szczere. A gdy emocje sięgały zenitu, organizatorzy zadbali o chwilę słodkiej ulgi – poczęstunek z chojnickiej piekarni-cukierni Brunka był ukłonem w stronę tradycji i lokalnego smaku.
Zwieńczeniem festiwalu były dyplomy i puchary, które – choć materialne – miały w sobie wagę symbolu: każdy uczestnik wracał do domu bogatszy o doświadczenie, kontakt z inną kulturą i poczucie wspólnoty. Dyrektorzy: pani Ewa Modrzejewska i pan Radosław Krajewicz zadbali o godne uhonorowanie młodych artystów.
Za kulisami pracowało wiele osób – od pani Martyny Wacławskiej, która prowadziła konferansjerkę, przez ucznia Technikum nr 3 i panią Izabelę Kowalską, którzy uwiecznili te chwile na zdjęciach, po pracowników CHCK i szkoły, takich jak pan Rafał Kubiak i pan Sebastian Jutrzenka Trzebiatowski. Bez ich cichego wysiłku nie byłoby tej barwnej, muzycznej mozaiki.
I choć festiwal już za nami, jego echo długo jeszcze będzie brzmiało w chojnickich murach. Bo „EURO-SONG” to nie tylko piosenki – to młodzieżowy hymn Europy, której najpiękniejszym językiem jest wspólnota.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!