Kaszubska marszruta. Jak gminy dbają o ścieżki rowerowe

Sezon rowerowy w pełni. Na ścieżkach powiatu chojnickiego jest mnóstwo rowerzystów korzystających z uroków Kaszubskiej Marszruty. Warunki na trasach dla rowerzystów w ramach wyznaczonych szlaków miejscami pozostawiają wiele do życzenia. Przekonała się o tym chojniczanka, która w ostatnia niedzielę, podróżowała Kaszubską marszrutą  m.in. na trasie Chojnice - Męcikał.

Jadąc ścieżką w lesie na wysokości leśniczówki Turowiec jest kilka stromych zjazdów i podjazdów. Na jednym z nich,, na samym dole, zalegały całe hałdy piasku. Widać, że od długiego czasu nikt się tym miejscem nie interesował. Wjechałam w ten luźny piasek i niestety, nie opanowałam roweru i przewróciłam się. A nie jechałam szybko. W ostatniej chwili zeskakując upadłam na trawę między dwa pniaki. Na szczęście poza siniakiem na ramieniu i obtartym nosem nic się nie stało – relacjonuje nam pani Aneta, rowerzystka z Chojnic.

Postanowiliśmy, w tej sytuacji sprawdzić, jak utrzymane są ścieżki Kaszubskiej Marszruty i jak dbają o nie gminy. Należy bowiem nadmienić, że za utrzymanie tras rowerowych odpowiadają władze gmin, przez które te trasy biegną, czyli gminy: Czersk, Brusy, Konarzyny i Chojnice. Zaczęliśmy od tego feralnego miejsca upadku naszej czytelniczki. Jak się okazuje ścieżka biegnie już na terenie gminy Brusy.

Reklama | Czytaj dalej »

Zastępca burmistrza Brus, Krzysztof Gierszewski przyznaje, że w tym m.in. miejscu tworzą się zwały piasku gdyż niezabezpieczona piaszczysta nawierzchnia przy opadach czy nawet codziennym użytkowaniu drogi, zsuwa się w dół. Krzysztof Gierszewski osobiście, po naszej interwencji, wizytował to miejsce ale jak twierdzi, działania ad hoc niewiele dadzą i trzeba będzie zrobić to kompleksowo a to może potrwać. Zatem rowerzyści będą zmusieli uważać na tym odcinku, szczególnie na zjazdach by nie doszło do upadku.

Chcemy utwardzić to niebezpieczne miejsce tzw. geokratą - mówi Krzysztof Gierszewski. - Wtedy nawierzchnia jest stabilna i piach się nie przesuwa. Na pewno zrobimy to w tym roku. Taką geokratę założymy też w drugim miejscu - na łączeniu trasy leśnej z asfaltem. Tam wysypują się kamyczki, piach i robi się ślisko. Czy zrobimy oba miejsca jednocześnie, zależeć bedzie od wyceny tych prac. Mamy na to ograniczone środki.

W Brusach porządki na ścieżce zlecono firmie zewnętrzej, która dokonuje przeglądu tras przed sezonem a następnie w trakcie trzy razy sprząta ścieżki i usuwa zalegające konary i gałęzie, przycina trawę.

Tyle z Brus. Jedziemy do gminy Chojnice na trasę Charzykowy - Swornegacie. Jeden z rowerzystów zgłosił nam niepowycinane gałęzie krzewów na odcinku w Funce na wysokości tamtejszych bloków. Podobnie jest na odcinku do Bachorza już za zakrętem „90 stopni” (nazwa znana mieszkańcom). Tam też jest nieco gałęzi do wycięcia. Wychodzą miejscami na połowę ścieżki i mijając się w tym miejscu z rowerzystą z naprzeciwka praktycznie nie ma możliwości uniknięcia uderzenia w gałęzie a przy szybkości 15-20 km na godzinę nie jest to najprzyjemniejsze, delikatnie mówiąc.

Na wysokości ośrodka wypoczynkowego w samym Bachorzu (dawny ośrodek PZMot) jest kilka nierówności związanych z wjazdami na teren ośrodka, jakie tam zbudowano – łączenie ścieżki szutrowej z asfaltem i krawężnikami nie wyszło tu najlepiej. Są szerokie przerwy między ścieżką a asfaltem oraz spore uskoki. W Gminie Chojnice śćieżkami opiekuje się jedna brygada w Gminnym Zakładzie Gospodarki Komunalnej.

Przygotowujemy trasy do sezonu (wycinamy gałęzie, uzupełniamy ubytki w ścieżkach, usuwamy korzenie i nadmiar piasku) a potem w jego trakcie w czasie od czerwca do września trzy razy kosimy trawy wzdłuż ścieżek i wycinamy gałęzie - mówi Michał Mączyński, kierownik działu technicznego GZGK.

Mączyński przyznaje, że czasem rowerzyści zgłaszają się do nich ale jest to raczej rzadkością. Ekipa na bieżąco reaguje.

W gminie Konarzyny jest tylko kilkaset metrów ścieżki szutrowej, która wymaga większej uwagi i tutaj pracownicy urzędu, jak zapewnia Barbara Rydygier, sekretarz UG Konarzyny, sprawdzają na bieżąco stan ścieżki.

Pozostałe trasy to asfalt, płyty lub kostka, właściwie bezobsługowe – mówi Barbara Rydygier. – Jeśli ktoś zauważy jednak, że coś jest nie tak, to oczywiście może to zgłosić telefonicznie w godzinach pracy urzędu lub mailowo.

W Czersku za stan dróg dla rowerzystów odpowiada Administracja Zasobów Komunalnych, której pracownicy po sezonie zimowym dokonują przeglądu tras – wyrównują ścieżki szutrowe, koszą trawę wzdłuż tras oraz usuwają roślinność, która „wchodzi” na ścieżki.

Takie działania podejmujemy przed sezonem a w trakcie reagujemy na sygnały od rowerzystów i działamy na bieżąco, jeśli jest taka konieczność – mówi Tomasz Nadolny, sekretarz urzędu w Czersku. – Mamy to szczęście, że jedne z naszych pracowników jest zapalonym biegaczem i „monitoruje” ścieżki na bieżąco podczas swoich treningów – dodaje z uśmiechem sekretarz.

Kaszubska Marszruta to ogromny atut regionu, ale niestety w wielu miejscach jej stan odbiega od oczekiwań turystów i mieszkańców. Zalegający piasek, niewycięte gałęzie czy niebezpieczne uskoki to nie tylko kwestia komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Widać, że miejscami brakuje systematyczności i częstszych przeglądów, zwłaszcza w sezonie letnim, gdy ruch na trasach jest największy. Może warto byłoby aby urzędnicy wdrożyli regularne inspekcje? Zachęcamy także wszystkich użytkowników tras do zgłaszania problemów. Razem możemy poprawić jakość jazdy i bezpieczeństwo na Marszrucie. Poniżej telefony do urzędów:

Kontakt dla rowerzystów – w razie zauważenia problemów na trasie, dzwoń!

Gmina Chojnice – Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej Charzykowy tel. 52 397 24 50 lub do szefa brygady dbającej o porządek na ścieżkach - 513 060 005

Gmina Brusy - Urząd tel. 52 396 93 00

Gmina Konarzyny – Urząd tel. 59 83 310 11 lub ug@konarzyny.pl

Gmina Czersk – Administracja Zasobów Komunalnych – 52 39 843 20 lub Urząd  - 52 395 48 10

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)