30 lat magii Nocy Poetów. Rozmowa z Grzegorzem Szlangą
Chojnicka Noc Poetów to wydarzenie, które od trzech dekad przyciąga do Chojnic miłośników słowa, muzyki i sztuki. O jego niezwykłej historii, kultowych występach, legendarnych gościach oraz tegorocznej edycji rozmawiamy z Grzegorzem Szlangą – wicedyrektorem Chojnickiego Centrum Kultury i dyrektorem artystycznym Chojnickiej Nocy Poetów.
30 lat tak prestiżowej imprezy skłania do podsumowań. Proszę mi powiedzieć, dlaczego Chojnicka Noc Poetów jest takim wyjątkowym wydarzeniem?
Reklama | Czytaj dalej »
Chojnicka Noc Poetów jest wyjątkowa z jednej prostej przyczyny. Człowiek, który ją wymyślił, Zbigniew Buława, zrobił to w arcyciekawy sposób. Połączył dwa światy: świat gwiazd, ludzi kompetentnych w słowie i muzyce, ze światem poezji, często hermetycznym i zamkniętym. Dzięki temu przeciętny widz może przyjść i obcować z kulturą, którą zna z telewizji, ale też z poezją, której na co dzień może nie doświadcza. I to zawsze jest poezja - gwiazdy nie wykonują u nas przypadkowego repertuaru.
Czy pamięta pan swój pierwszy udział jako widza, a potem już jako człowieka, który był zaangażowany w organizację tego przedsięwzięcia?
Przygotowując się do tej rozmowy, uświadomiłem sobie, że przeszedłem przez wszystkie etapy pracy przy tym wydarzeniu. Przez lata prowadziłem Noc Poetów wspólnie z Magdą Kosobucką (wtedy jeszcze Urbańską), byłem wykonawcą, jako laureat głównej nagrody Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, oraz występowałem z moim teatrem. Teraz odpowiadam za stronę artystyczną - wybór artystów, którzy biorą udział w wydarzeniu.
Przypomnijmy kilka nazwisk ludzi, którzy gościli tutaj u nas i może też, czy kto na panu zrobił największe wrażenie, czy na publiczności?
Z przyjemnością. Pierwsze nazwisko to Wojciech Siemion - legenda, który twierdził, że zna wiersze każdego poety, który się urodził. No i ludzie często podczas występów egzaminowali go z tej znajomości. Podczas Nocy Poetów wpadł na nietypowy pomysł. Proszę sobie wyobrazić, że zbierał od ludzi po 20 złotych za każdy wiersz. Zaskakujące, ale ludzie reagowali fantastycznie.
Drugim nazwiskiem jest Grzegorz Turnau. Pamiętam, że wtedy koncerty Nocy Poetów bardzo się przeciągnęły – impreza miał się skończyć o północy, a zakończyła się o drugiej. My, jako prowadzący staraliśmy się skracać poszczególne zapowiedzi a podczas jednej z nich zauważyłem jak zniecierpliwiony Grzegorz Turnau, czekający na swój koncert, uderzał głową w fortepian! Mimo objawów frustracji dał wtedy cudowny występ.
Trzecia osoba, jaka zapadła mi w pamięć, to Jacek Wójcicki z „Piwnicy pod Baranami”. Podczas jego występu lało jak z cebra i wszyscy obawialiśmy jak to wszystko pójdzie, czy ludzie nie uciekną, ale widzowie zostali i tańczyli z parasolami w rytm muzyki. Artysta był zachwycony. Publiczność także.
No właśnie a propos pogody. Jaka będzie w sobotę, 19 lipca?
Ma być piękna, całe szczęście! (rozmowa odbyła się 15 lipca – red.). Tradycyjnie Noc Poetów odbywa się w pierwszą sobotę sierpnia, ale w tym roku z przyczyn od nas niezależnych musieliśmy ją przenieść na 19 lipca. Życzę pogody także tym, którzy będą organizować coś 2 sierpnia, ale czuję, że to właśnie my będziemy mieli szczęście do pogody. Oby. Bo w tych czasach nawet kilka dni naprzód trudno przewidzieć aurę…
Czego w tym roku mają spodziewać się widzowie?
Wspaniałego, różnorodnego programu. Na scenie pojawi się Magda Umer, artystka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Wykona swoje ukochane utwory i największe przeboje. Ten program grany jest na największych polskich scenach zatem wielkim wyróżnieniem dla nas jest, że będzie to przedstawiane w Chojnicach.
Zagra również Łukasz Jemioła z zespołem – być może mniej znany tutaj u nas, lokalnie, ale świetnie rozpoznawalny w branży. Gra mnóstwo koncertów w całej Polsce z wielkim sukcesem Ma znakomity kontakt z publicznością. Zaprezentuje klimaty retro.
Będzie też Dariusz Kowalski, znany z telewizji aktor, a także dyrektor artystyczny Teatru Klasyki Polskiej w Warszawie. Chojnicka publiczność będzie miała okazję skonfrontować się z bardzo wymagającą poezją Norwida - moim zdaniem najtrudniejszego z romantyków.
Całość otworzy Projekt 41...
Wiemy, że na początek trzeba odpowiednio rozgrzać publiczność. „Projekt 41” to duża grupa artystów zatem wniesiemy do Fosy mnóstwo energii i obdarujemy nią widzów! Od zeszłego roku wprowadziliśmy też tradycję prezentowania lokalnych poetów. W tym roku będzie to Łucja Gocek. Bardzo cenię jej twórczość i cieszę się, że jej wiersze zabrzmią podczas wydarzenia. Chciałbym aby jak najwięcej chojniczan miało okazję obcować z jej twórczością. Dobrze aby ludzie wiedzieli, że taka osoba tu, u nas, w Chojnicach jest.
Czy trudno zaprosić te największe gwiazdy do udziału w tej imprezie? Trzeba im opowiadać o tym, namawiać? Czy one już kojarzą Noc Poetów? Jak to wygląda trochę od kulis?
Wydaje mi się, że wśród największych nazwisk polskiej sceny mieliśmy już praktycznie wszystkich. Kiedy dzwonię do menadżera, nie muszę opowiadać długiej historii – oni znają Chojnicką Noc Poetów. Mam taką zasadę, że krótko rozmawiam przez telefon a potem wysyłam wszystkie materiały mailem, także zdjęcia, na których widać, że koncerty odbywają się w pięknej fosie miejskiej. To robi wrażenie. Widać, że to nie jest przypadkowa impreza. Jeśli tylko termin im pasuje – chętnie biorą udział. To pokazuje, jaką marką stało się to wydarzenie przez te 30 lat.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję. I zapraszam na Chojnicką Noc Poetów!
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Czytając ten wywiad, zabrakło mi w tym jednej i może najważniejszej sprawy...... Gdzie jest mi bardzo przykro jako mieszkańcowi miasta, gdzie bywał ok rocznie na ten imprezie.
Głównym inicjatorem i pomysłodawcą Chojnickiej Nocy Postów sprzed 30 laty był Zbigniew Buława z Urzędu Miejskiego w Chojnicach.
Za jego czasów Chojnicka Noc Poetów była o wiele bogatsza w program.
Dzisiaj gdy jest to edycja jubileuszowa to zastanawiam się czy wogule iść do fosy, bo jest mi normalnie przykro za taki ubogi program tegorocznej Chojnickiej Nocy Poetów gdzie miała rangę imprezy ogólnopolskiej.
Pozdrawiam serdecznie
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!