Wygrana Chojniczanki w Pucharze Polski
Piłkarze Chojniczanki meldują się w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Wczoraj (6.08.2025) wygrali na swoim boisku 2:1 z Rekordem Bielsko Biała po bramkach Sabali - z rzutu karnego i Yukhymovycha - z główki po rzucie rożnym.
Spotkanie przyniosło kibicom zgromadzonym na stadionie w Chojnicach mnóstwo emocji. Choć ostatecznie to gospodarze cieszyli się z awansu, początek meczu należał do zespołu z Bielska-Białej.
Agresywny pressing gości przyniósł szybkie zagrożenie - słupek po strzale z dystansu oraz kilka groźnych sytuacji sprawiły, że Damian Primel na pewno nie nudził się w bramce. To właśnie jego interwencje kilkukrotnie ratowały zespół przed utratą gola, w tym jedna kluczowa w sytuacji sam na sam około 27. minuty.
Reklama | Czytaj dalej »
Chwilowe zatrzymanie gry z powodu urazu naszego bramkarza okazało się nieoczekiwanym punktem zwrotnym. Trener Chojniczanki wykorzystał moment, by dokonać korekty taktycznej. Drużyna zaczęła grać wyżej, z większym zaangażowaniem w odbiór piłki. Efekty przyszły bardzo szybko.
Najpierw arbiter nie dopatrzył się faulu na Dariuszu Kamińskim, który padł w polu karnym po interwencji bramkarza gości. Jednak kilka minut później historia się powtórzyła z udziałem tego samego zawodnika. Tym razem sędzia nie miał już wątpliwości i wskazał na wapno. Pewne uderzenie w 35. minucie z jedenastu metrów Valerijsa Sabali dało prowadzenie gospodarzom.
Nie minęło wiele czasu – dokładnie cztery minuty - a Chojniczanka zdołała podwoić swoją przewagę. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, zacięta walka o pozycję w polu karnym i celna główka Dmytro Yukhymovycha sprawiły, że na przerwę zespół z Chojnic schodził z dwubramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron tempo nieco spadło, ale emocji nie brakowało. Rekord nie zamierzał się poddawać – goście przejęli inicjatywę i coraz częściej gościli na połowie Chojniczanki. W 64. minucie ich wysiłki przyniosły efekt – dokładne podanie za linię obrony i precyzyjne wykończenie pozwoliły im zdobyć kontaktową bramkę. Autorem gola był Daniel Świderski.
Końcówka meczu to już próba utrzymania wyniku przez gospodarzy i kolejne ataki rywali. Defensywa Chojniczanki stanęła jednak na wysokości zadania. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1. Choć końcówka była nerwowa, to drużyna z Chojnic może cieszyć się ze zwycięstwa i awansu do kolejnego etapu rozgrywek.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!