Wybór zapadł: Wróblewskiego, Śniadeckich i Jeżynowa zamiast Widokowej
W przyszłym roku rozpocznie się gruntowana przebudowa trzech ulic na osiedlu Słonecznym w Chojnicach. Mowa o ulicach Wróblewskiego, Śniadeckich oraz Jeżynowej. Koszt prac to siedem milionów złotych a połowę kwoty miasto ma pozyskać z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Obecnie ulice są utwardzone przy pomocy płyt betonowych. Niestety, po większych opadach deszczu tworzą się tam kałuże. W ramach prac ulice otrzymają nowe jezdnie o szerokości 5,5 metra z kostki betonowej oraz chodniki. Powstanie także kanalizacja deszczowa. Dla podniesienia bezpieczeństwa ruchu dwa skrzyżowania w ciągu ulicy Wróblewskiego będą podniesione. Powstaną też dwa progi spowalniające - jeden na ulicy Jeżynowej a drugi na Śniadeckich.
Reklama | Czytaj dalej »
Jak mówił na ostatniej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster, alternatywą dla tej inwestycji była budowa ulicy Widokowej, która ma kosztować cztery miliony. Na Wróblewskiego i przyległe ulice będzie jednak większe dofinansowanie i to był pierwszy argument przy wyborze tej inwestycji.
Drugi argument to liczba mieszkańców. Burmistrz mówi, że policzył nieruchomości i przy tych trzech ulicach są 42 nieruchomości i 160 zameldowanych osób. Przy Widokowej jest 19 domów i 64 osoby. Trzeci to „specyfika” ulic.
Widokowa to jest właściwie droga wewnętrzną i trzeba będzie, mówiąc tutaj po męsku, wziąć na klatę i zbudować z własnych środków i to deklaruję, że na pewno w najbliższym czasie będziemy tę inwestycję też realizować – zapewnia włodarz.
Mieszkańcy Widokowej nie kryją rozczarowania decyzją władz miasta. Jak mówi Marzenna Osowicka mieszkanka ulicy Widokowej i radna Rady Miejskiej w Chojnicach, ulica Widokowa czeka 40 lat na budowę, bo wtedy stanęły tu pierwsze domy. Decyzję o inwestycji na Wróblewskiego, Śniadeckich i Jeżynowej nazywa niesprawiedliwością względem mieszkańców Widokowej.
To jest totalna spychologia, nasza ulica jest niezauważana pomimo próśb i apeli mieszkańców – mówi Osowicka. – My czekamy tyle lat a nowsze ulice otrzymują całą infrastrukturę. To jest nie fair w stosunku do naszych mieszkańców.
Mieszkańcy ulicy Widokowej po raz kolejny muszą uzbroić się w cierpliwość. Po decyzji burmistrza, by w pierwszej kolejności przebudować trzy inne ulice, pozostaje im jedynie czekać i obserwować, czy obietnica budowy Widokowej w „najbliższym czasie” rzeczywiście zostanie spełniona.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (19)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
19 komentarzy
1. Po pierwsze: burmistrz kłamie publicznie - na konferencji prasowej! - w sprawie budowy i osiedla. Na osiedlu szeregowców Młodzieżowa/Widokowa znajduje się 48 domów. Niech burmistrz nie kłamie, że domów jest 19 - wystarczy spojrzeć na mapy i przeliczyć ile ich jest! Jest ich 48.
2. Po drugie: skoro jest 48 domów to nie mieszka tutaj 64 osób!
3. Po trzecie: skoro 48 domów jest na Młodzieżowej/Widokowej to jest ich więcej niż na trzech ulicach Wróblewskiego, Śniadeckich oraz Jeżynowej (burmistrz podaje że 42 domy).
4. Po czwarte: młodsze ulice Wróblewskiego, Śniadeckich oraz Jeżynowa leżą na płaskim równym gruncie, Wróblewskiego ma płyty. Osiedle Młodzieżowa/Widokowa - domy leżą na ostrym wzgórzu, bardzo trudno jest tu się poruszać, maksymalnie wąskie polne uliczki z licznym dziurami są niebezpieczne dla poruszania się samochodem. Zim nie ma, ale przy najmniejszym mrozie samochody nie mogą podjechać pod górki, i powoduje to duże niebezpieczeństwo dla posesji.
5. Przy deszczach woda wali w dół wzgórzami Młodzieżowa/Widokowa i żłobi liczne strumienie i rowy, niesie i zrywa ubitą nawierzchnię. Zalewa posesje mieszkańców!!!! Uliczki nie mają deszczówki. Do dzisiaj - przez 40 lat! - mieszkańcy żyliby w błocie gdyby sami własnymi kosztami nie zbudowali utwardzonych podjazdów. Miasto nawet tego nie chciało zrobić.
6. Spływajace ulewne deszcze poprzez brak deszczówki stanowią zagrożenie dla stabilności domów.
7. Całe osiedle jest niebezpieczne dla poruszania się samochodem i ruchu pieszych.
8. Osiedle i jego otoczenie jest kompletnie i totalnie zaniedbane przez Miasto Chojnice i burmistrza Arseniusza Finstera. Jeden syf. Porzucane samochody, których zabrania straż miejska odmawia. Tolerowane przez abnegata Finstera patoparkowanie zmienia osiedla w parking, zamiast być dzielnicą osiedlową.
9. Burmistrz niedawno upłynnił bezcenny teren bufora dla mieszkańców osiedla oddzielający ich od hałasu i smogu ulicy Derdowskiego (oraz od dzielnicy przemysłowej Skiby), i jako taki zaprojektowany przy tworzeniu osiedla. Tak, ten burmistrz lubi kiedy mieszkańcy chorują na nowotwory i bacznie tego pilnuje by na nowotwory zachorowali. Taki abnegat i celowy destruktor pierwszej klasy - tak sobie wymyślił dla mieszkańców!
10. Konkluzja: burmistrz Arseniusz Finster nie potrafi dbać o miasto i mieszkańców. Uważamy, że ma dwie lewe ręce, jest gułą, jest niszczycielski, niecywilizowany, niezaradny i niezapobiegliwy, nie posiada cech które czynią kimś burmistrzem,i jest beznadziejnie nie zainteresowany jakością życia, wyglądem i urządzeniem miasta.
Włodarz na każdej sesji rady miasta swoim chamskim i agresywnym zachowaniem pokazuje nienawiść w stosunku do radnej Marzenny Osowickiej!
Ponieważ to właśnie radna Osowicka jest mieszkanką i osobą najgłośniej domagającą się budowy ulicy Widokowej wiec, by publicznie okazać jej swoją nienawiść i pogardę burmistrz nie godzi się na remont tej ulicy. Ta ulica zmieniająca się po każdym deszczu w rynnę błota istnieje już ponad 40 lat!
Oczywiście, gdy jest ochota na eliminacje Widokowej z listy ulic do remontu, to znajdzie się oficjalny powód. Burmistrz przytacza, że na nowszych ulicach jest więcej zameldowanych ludzi na każdy dom. To oczywiście prawda, ale także i manipulacja. Przy nowszych ulicach domy są młodsze i w związku z tym nieletnie dzieci stale jeszcze mieszkają z rodzicami. Na Widokowej domy są ponad 40-letnie i dorosłe dzieci już jakiś czas powyprowadzały się od rodziców! Najczęściej mieszkańcami domów na Widokowej są seniorzy. Za parę lat ten sam proces rozpocznie się także i na ulicach przeznaczonych przez burmistrza do remontu.
Celem burmistrza jest, by odwlec remont ulicy Widokowej na tak długo, aby nie musiał zajmować się nim aż do końca swojej ostatniej kadencji!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!