Dwie apelacje w sprawie Ferida O. skazanego za zabicie chojniczanina
Sąd Apelacyjny w Gdańsku zajmie się rozpatrzeniem apelacji, które wpłynęły w sprawie Ferida O. Mężczyzna przed miesiącem usłyszał wyrok 30 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, którego dokonał w marcu 2024 roku w Chojnicach.

Przypomnijmy, Ferid O. zabił 68-letniego mieszkańca Chojnic 8 marca 2024 roku. Andrzej S. zginął od ciosów zadanych wielokrotnie szufelką w głowę. Miał liczne rany tłuczone. Po przeprowadzonej sekcji zwłok biegły sądowy stwierdził, że mężczyzna udusił się własną krwią.
Reklama | Czytaj dalej »
Żeby tego było mało, Ferid O. dokonał jeszcze zbezczeszczenia zwłok zamordowanego, które oblał łatwopalnym płynem i usiłował podpalić. I to też nie wszystko. Następnie, 35-letni oprawca, samochodem swojej ofiary wyruszył do Gdyni, gdzie dokonał kilku drobniejszych przestępstw. Tam został zatrzymany przez policjantów jeszcze tego samego dnia. Trafił do aresztu. Nie przyznał się do winy.
Sprawą zajęły się policja i Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. Rozstrzygnięcia zapadły w Sądzie Okręgowym w Słupsku. Ferid O. na początku sierpnia br. usłyszał wyrok - 30 lat pozbawienia wolności, możliwość ubiegania się o warunkowe zwolnienie po 20-letniej odsiadce, a także zapłacenie zadośćuczynienia Janinie S. - wdowie po zamordowanym, w wysokości 150 tys. złotych. W wyroku zobligowany został również do wpłacenia 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. 36-latek karę ma odbywać w systemie terapeutycznym, w ośrodku dla uzależnionych.
Wyrok, który zapadł w Słupsku jest jednak nieprawomocny. Możliwość jego zaskarżenia miał zarówno oskarżyciel publiczny - Prokuratura Rejonowa w Chojnicach, jak i obrońca Ferida O. Jak ustaliliśmy, obie strony z tej możliwości skorzystały i doręczyły swoje apelacje.
- Obrońca złożył apelację od wyroku - mówi Andrzej Urbaniak, asystent rzecznika prasowego w Sądzie Okręgowym w Słupsku. - 2 września br. akta zostały przekazane do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku swoją apelację złożyła również chojnicka Prokuratura Rejonowa. Zażalenie wynika m.in. z tego, że przestępstwo zostało rozpatrzone jako czyn popełniony w trybie podstawowym. Oskarżyciel publiczny uważa natomiast, że czyn został popełniony ze szczególnym okrucieństwem i powinien zostać oceniony w trybie kwalifikowanym - jego zagrożenie karą jest wówczas surowsze. I właśnie o wyższy wyrok apeluje.
- Orzeczona kara również jest rażąco nieproporcjonalna do czynu, który popełniony został ze szczególnym okrucieństwem - informuje prokurator Joanna Kapłońska-Gajewska z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach. - Wnieśliśmy o dożywotnie pozbawienie wolności dla sprawcy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!