Burmistrz Arseniusz Finster oskarżony o zniesławienie
Od dziś, 12 września 2025 roku, można oficjalnie mówić o burmistrzu Arseniuszu Finsterze jako o oskarżonym w sprawie dotyczącej zniesławienia. Redakcja portalu Chojnice24 podjęła zdecydowane kroki prawne wobec wypowiedzi, które burmistrz wielokrotnie kierował pod adresem naszej redakcji, dziennikarzy oraz współpracujących z nami radnych.

Tło sprawy
W ostatnich tygodniach burmistrz publicznie, zarówno w artykułach publikowanych na portalu chojnice.com, jak i w nagraniach zamieszczonych na swoim profilu na Facebooku, określał działalność dziennikarską portalu Chojnice24 mianem „szamba” i „pseudodziennikarstwa”. W wypowiedziach tych zarzucał manipulację, kłamstwo oraz destrukcyjny charakter pracy redakcji i opozycji samorządowej.
Jednym z przykładów jest sprawa inwestycji w tzw. Ogrodzie Sióstr. Burmistrz twierdził, że redakcja nie zamieściła jego odpowiedzi, podczas gdy faktycznie materiał został opublikowany o godz. 12:50, a odpowiedź z urzędu nadeszła dopiero ponad dwie godziny później – mimo że pytania zostały zadane 5 dni wcześniej.
Kroki prawne
Wobec powtarzanych publicznie treści naruszających dobre imię redakcji oraz dziennikarzy, w dniu dzisiejszym do Sądu Rejonowego w Chojnicach został skierowany prywatny akt oskarżenia przeciwko Arseniuszowi Finsterowi z art. 212 § 2 Kodeksu karnego.
Przepis ten stanowi, że kto za pomocą środków masowego komunikowania (w tym internetu) pomawia inną osobę lub podmiot o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do działalności zawodowej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Argumenty redakcji
W akcie oskarżenia podkreślono m.in.:
- że nazywanie działalności dziennikarskiej „szambem” i „pseudodziennikarstwem” wykracza poza ramy dozwolonej krytyki,
- że wypowiedzi burmistrza bezpodstawnie podważają wiarygodność dziennikarki z ponad 20-letnim doświadczeniem zawodowym w „Gazecie Pomorskiej”,
- że burmistrz świadomie przekazywał opinii publicznej nieprawdziwe informacje, m.in. w odniesieniu do głosowań radnego Marka Szanka i liczby miejsc parkingowych w Ogrodzie Sióstr.
Dlaczego to ważne
Redakcja Chojnice24 od początku działalności kieruje się zasadami rzetelnego dziennikarstwa i transparentności życia publicznego. Prawo do krytyki w demokracji jest oczywiste, ale – jak podkreślają przepisy – nie jest nieograniczone. Wypowiedzi naruszające dobre imię i reputację dziennikarzy czy instytucji medialnych mogą rodzić nie tylko odpowiedzialność karną, ale i cywilną.
Od dziś sprawa będzie toczyć się przed sądem. Burmistrz Arseniusz Finster, dotąd przyzwyczajony do jednostronnych polemik, będzie musiał zmierzyć się z odpowiedzialnością za swoje słowa już nie tylko w przestrzeni publicznej, ale przede wszystkim na sali sądowej.*
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
9 komentarzy
Więc nie jest prawdą, że Finster nieśmiałego nie próbował dopaść. Próbował. Po prostu nieśmiały stosował podstawowe zasady higieny w internecie, w efekcie jego adresy ip lokalizowane były w najbardziej egzotycznych krajach świata. Tutaj chojnickim prokuratorom miękła faja i temat się kończył. Nawet więc, jeśli burmistrz domyśla się czy nawet wie, z której parafii jest nieśmiały, dowodów prawdopodobnie nie ma żadnych. W przeciwnym wątpię, żeby potrafił się powstrzymać przed zrobieniem z tego realnego użytku.
Każdy, kto śmiał skrytykować burmistrza prędzej czy później miał wytaczany przez włodarza rozdmuchany proces karny o pomówienie i znieważenie!
Jak do tej pory burmistrz jedynie nie wytoczył procesu karnego swojemu znajomemu, który pisał komentarze na portalu chojnice24.pl jako 'nieśmiały parafianin'. Wszyscy inni poza nieśmiałym parafianinem, musieli zmarnować wiele czasu włócząc się po sądach, zanim ich sprawy zostały zakończone. Najczęściej procesy karne wytoczone przez burmistrza były oddalane jako bezpodstawne, a działania oskarżonych przez burmistrza osób były określane jako zgodne z prawem lub o znikomej szkodliwości społecznej!
Bazując na historii procesów burmistrza (i jego bliskich znajomych), 'zaprzyjaźnieni towarzysko' sędziowie z chojnickiego sądu rejonowego zawsze uniewinniali włodarza lub sztucznie przedłużając proces, doprowadzali do przedawnienia!
Jak do tej pory burmistrz (i jego dobrzy znajomi) ponosił konsekwencje łamania prawa dopiero w sądzie odwoławczym poza Chojnicami! W kilku przypadkach sędziowie ze Słupska określali wyroki wydane przez 'zaprzyjaźnionych towarzysko' z burmistrzem chojnickich sędziów jako rażąco niesprawiedliwe i skrajnie stronnicze!
Redakcja zasługuje na sprawiedliwy wyrok, a burmistrza zasługuje na adekwatną i sprawiedliwą karę!
Po drugie, w tego rodzaju sporach właściwsze byłoby postępowanie cywilne o ochronę dóbr osobistych. Miałoby dużo większe szanse powodzenia. Wymagałoby jednak dużo większego zaangażowania ze strony powoda, czego tutejszy red.nasz. zapewne woli nie ryzykować. W sprawie karnej stawiam dolary przeciw orzechom, że sąd będzie zmierzał do umorzenia wobec braku podstaw oskarżenia. Za podstawę rozstrzygnięcia przyjmie zapewne fakt, iż dziennikarze oraz publicznie działające podmioty (jak redakcja portalu), podobnie do osób publicznych, powinny być na krytykę swojej publicznej działalności bardziej odporne. Bardzo obszernie zostało to wyjaśnione przez SN, który rozpatrywał słynną skargę kasacyjną z 2023r. pod sygn. akt I KK 308/23.
Po trzecie i ostatnie, wypada to podkreślić, bo czytający mogą nie wiedzieć, portal Chojnice24.pl zmienił właściciela. Nowy właściciel jest lokalnym politykiem, radnym opozycyjnym. Chyba najgłośniejszym z wszystkich. Wraz ze zmianą właściciela nastąpiło też spore przetasowanie w składzie samej redakcji. Z dawnej redakcji zostało niewiele.
W tym kontekście powyższy artykuł nabiera zupełnie nowych barw. Chojnice24 od zawsze krytycznie oceniały burmistrza, jednak formułowane przez dawnych członków redakcji portalu wypowiedzi zachowywały niezbędne minimum obiektywizmu i kultury osobistej. Nowa redakcja zdecydowanie puściła cugle fantazji i galopuje bez opamiętania trzaskając mało wyszukanymi zagraniami erystycznymi, w mojej profesjonalnej ocenie daleko poza granicami dobrego smaku i rzetelności.
Żeby było jasne, nie zamierzam tu bronić Finstera, który na stołku ewidentnie się zasiedział, a przez ostatnie kilka kadencji wielokrotnie udowadniał, że oszczędne gospodarowanie prawdą, zaklinanie rzeczywistości, manipulacja oraz instrumentalne podejście do sprawowanego urzędu i stosowania prawa nie są mu obce.
Czy jednak chcemy, aby władzę w mieście przejął pretendujący do tej funkcji obecny właściciel Chojnice24 i jego świta, który dotąd pokazał już, że potrafi grać równie nieczysto jak burmistrz? Czy zamieniając obecną władzę na takich ludzi zyskamy cokolwiek, czy po prostu zamienimy jeden chory układ na drugi, nawet bardziej zjadliwy?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!