Skarga na szpital - wyjaśnienia dyrekcji zamknęły temat
Sprawa dotyczącego niewłaściwych zachowań - zdaniem anonimowego autora listu - chojnickich lekarzy pojawiła się podczas ostatniej konferencji u starosty chojnickiego.

Przypomnijmy, skarga podpisana przez "pracowników szpitala" dotyczyła m.in. błędów w zarządzaniu szpitalem, nieprawidłowości w czasu pracy niektórych lekarzy, świadczenia przez nich usług u innych podmiotów leczniczych - i to w godzinach, gdy powinni być w szpitalu, czy obsługi pacjentów. Podkreślano, że ze szpitala odchodzą młodzi, wykształceni tu lekarze, że pacjenci są niezaopiekowani. Tu wskazywane są konkretne oddziały i lekarze. Były też wątki bardziej osobiste - o tym, kto komu zazdrości autorytetu i doprowadził do odejścia z lecznicy, kto z kim pije alkohol, komu zależy by pracować w dobrym a komu by w "dojnym" szpitalu. Wybrzmiało też pytanie, czy jak ktoś zarządza takim podmiotem, jak szpital powinien angażować się na innych polach zawodowej aktywności.
Reklama | Czytaj dalej »
- Szpital chyli się ku upadkowi - wybrzmiewa z anonimu.
Pismem w czerwcu br. zajęła się Komisja Skarg Wniosków i Petycji, jak i radni Rady Powiatu Chojnickiego.
Efekt? Dla autorów listu żaden. Skarga została odrzucona. Główny powód? To, że była anonimowa. Starosta wskazywał, że jej autorzy mogą wybrać inną drogę - wynikającą z Ustawy o sygnalistach, mogą także powiadomić związki zawodowe lub NFZ.
Wkrótce można było zaobserwować, że aktywniejsza stała się strona szpitala w mediach społecznościowych. Pojawiły się na niej też listy - "słowa wdzięczności" od pacjentów. Cofamy się na Facebooku niemal o rok - i publikacji takich treści nie znajdujemy.
Sprawą skargi zająć się miała następnie również Rada Społeczna Szpitala. Podczas środowej (10.09.2025) konferencji prasowej pytano o to, czy starosta próbował wyjaśnić zarzuty ze skargi, zarządził postępowanie wewnętrzne wyjaśniające, gdyż niektóre z zarzutów można łatwo zweryfikować.
- Na posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala dyrektor i wicedyrektor odnieśli się do części zarzutów, do których można się odnieść - odpowiedział Marek Szczepański. - Do tych, kto gdzie siedzi i co i z kim spożywa - nie. Wyjaśnienia zostały przyjęte i temat został uznany za zamknięty.
Starosta przywołał zarzut np. pracy dodatkowej lekarzy.
- Pracują na kontraktach, mają dyżury w określonym czasie, mogą podejmować dodatkowe zatrudnienie - wyjaśniał starosta Szczepański. - Dotyczy to także dyrekcji szpitala. A to, że szpital jest źle zarządzany to są subiektywne oceny. Anonim nie powinien być rozpatrywany, bo w innym przypadku jako Rada Powiatu Chojnickiego byśmy zajmowali się tylko anonimami.
Starosta dodał, że jeśli ktoś uważa, że Rada Powiatu Chojnickiego z rozwiązaniem sprawy sobie nie poradziła, może zasygnalizować o problemach inne instytucje.
Czy starosta powinien zarządzić postępowanie wewnętrzne zmierzające do wyjaśnienia punkt po punkcie tego, co dzieje się w szpitalu? Jakie są Państwa opinie o funkcjonowaniu szpitala? Podzielcie się swoimi opiniami. Gdzie wszystko działa "jak w zegarku", a co wymaga poprawy lub usprawnienia?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!