W Gminie Chojnice nastąpi kult brudu?
Być może! A wszystko za sprawą radnych gminnych. Kąpiesz się często? Uważaj, bo zapłacisz krocie za śmieci - już od 2026 roku.

Radni Rady Gminy Chojnice we wtorek (30.09.2025), podczas sesji Rady Gminy Chojnice, byli jednomyślni - od 2026 roku wysokość opłat za odpady będą zależne od tego, ile wody wykorzystywanej do potrzeb bytowych zużyją mieszkańcy danej nieruchomości. Jeśli więc często się myjesz, pierzesz, sprzątasz - zużywasz dużo wody - za wywóz śmieci też zapłacisz ogromne kwoty!
Reklama | Czytaj dalej »
Podczas sesji wywołana została uchwała Rady Gminy w Chojnicach w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i ustalenia stawki tej opłaty dla nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy.
Przypomnijmy, jeszcze do końca bieżącego roku stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które są zbierane i odbierane w sposób selektywny, wynosi w gminie wiejskiej Chojnice 40 zł od mieszkańca miesięcznie. Mieszkańcy płacą na podstawie deklarowanej liczby domowników. Wójt wpadł jednak na pomysł, aby wprowadzić zmianę. Od 2026 roku o wysokości opłaty za odpady ma decydować iloczyn ilości zużytej wody i stawki opłaty za 1 m sześcienny zużytej wody. Tę zaproponował ustalić na 14 zł. Według wójta dotychczasowy system pobierania opłat za odpady był dziurawy, gdyż w gminie zameldowanych jest niespełna 19.400 osób, a opłaty śmieciowe deklaruje około 17.000.
Problem jest też z turystami. Goszczący ich, zarabiający na nich, ale nie zgłaszają swoich klientów do systemu. Choć w dwa wakacyjne miesiące przez ich domy przewinie się kilkudziesięciu letników, to nie ponoszą dodatkowych kosztów za śmieci, których w ich domach tyle osób wyprodukuje znaczne więcej.
Zgodnie z planem wójta, od 2026 roku podstawą naliczania będzie średnie zużycie wody w trzech ostatnich okresach rozliczeniowych roku 2025 (czyli druga połowa bieżącego roku). Jeśli mieszkaniec zużywa, wskazywane jako średnie zużycie, 3 m sześcienne wody miesięcznie to od 2026 roku zapłaci za wywóz śmieci 42 zł/miesięcznie. Obecnie to 40 zł. Jeśli zużywa 3,5 lub 4 m sześcienne wody to opłata za śmieci będzie go kosztować 56 zł/miesięcznie! Uchwała przewiduje - przejściowe! - zwolnienie z opłaty dla właścicieli budynków jednorodzinnych kompostujących bioodpady w kompostownikach przydomowych. Wysokość ulgi wynosi 2 zł za każdy metry sześcienny wody. W uzasadnieniu, które przeczytał przewodniczący Rady Gminy Józef Kołak usłyszeliśmy, że metoda ta jest przejrzysta i bardziej sprawiedliwa niż dotychczasowa.
- Projekt uchwały był przedmiotem konsultacji społecznych, które odbywały się od 1 do 23 września br. - czytał Józef Kołak. - W trakcie konsultacji wpłynęły uwagi, ale nie zostały uwzględnione. Niemiej konsultacje stanowiły ważny element procesu legislacyjnego i dały możliwość wypowiedzenia się. Uwagi był słuszne, ale niemożliwe do zrealizowania. Rozliczanie od metra sześciennego zużytej wody uwzględnia też osoby, które samotnie mieszkają, produkują mniej odpadów i zużycie wody mają niższe. U nich to będzie skutkowało zmniejszonymi opłatami.
Zastępca wójta gminy Chojnice podkreślał, że idą w ten sposób naliczania opłat za śmiecić przez tych, którzy nie są wpisani w system.
- Nasza uchwala byłą konsultowana z Regionalną Izbą Obrachunkową i z mieszkańcami - mówił Janusz Szczepański. - Zespół ds. konsultacji społecznych przekazał uwagi i je omówiliśmy. Ktoś wnosił o naliczanie stawki odpadów w zależności od wagi śmieci. Przepisy jednak nie dopuszczają tej metody. Dopuszczalne metody rozliczania wywozu odpadów to od osoby, jak jest obecnie u nas. Druga metoda - to ta zaproponowana przez nas, od metra sześciennego zużytej wody. Trzecia, uzależniona od wielkości domu/mieszkania, czyli od metra kwadratowego powierzchni. A czwarty sposób to ryczałt - jedno mieszkanie - jedna opłata. Metoda trzecia i czwarta obowiązuje w niewielu miastach, w tym w Warszawie.
Według zastępcy wójta gminy Chojnice, tam gdzie są turyści, studenci, najlepiej sprawdza się metoda naliczania kosztów wywozu śmieci w zależności od zużytej wody.
- W 2026 roku wyciągniemy średnią ze zużycia wody w drugim półroczu 2025 roku. Natomiast w następnych latach - średnią z całego poprzedniego roku - poinformował Janusz Szczepański. - Chodzi o zużycie wody do celów bytowych, nie do podlewania ogrodów czy pojenia zwierząt. W konsultacjach pojawił się pomysł, by brać pod uwagę licznik ze zużyciem za poprzedni miesiąc, ale 6 tysięcy gospodarstw domowych - 6 tysięcy deklaracji każdego miesiąca - to nie jest możliwe do zrealizowania. Temat rodzi kontrowersje. Nam nie chodzi o to, by chociaż 1 zł więcej zebrać każdego miesiąca, ale tyle samo co dotąd tylko w bardziej sprawiedliwy sposób.
Co na to gminni radni? Ci nawet nie podjęli dyskusji na temat zaproponowanej nowej metody naliczania opłaty za śmieci. Żaden z radnych nie zadał choćby jednego pytania. Takiej postawy od radnych oczekiwaliście, gdy na nich głosowaliście do Rady Gminy Chojnice?
Zamiast ścigać nielegalny proceder z pomocą policji, urzędu skarbowego, czy nawet służb urzędniczych samego wójta - skoro w urzędzie mają wiedzę, że letnicy na konkretnych posesjach przebywają i dochodzi do nadużyć czy działań niezgodnych z przepisami - nastąpi teraz sięgnięcie do kieszeni wszystkich mieszkańców. Za to, że jedni się bogacą, a drudzy nie chcą ich ścigać, zapłacą wszyscy. Brzmi znajomo?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
10 komentarzy
Gdy tylko wójt oprze swoje opłaty na ilości powietrza zużytego przez mieszkańców pod każdym adresem, to perfekcyjnie będzie mógł określić cenę za generowane śmieci przez mieszkańców pod każdym adresem!
Zamiast ilości wody ilość powietrza zużytego przez mieszkańców gminy powinna być podstawą naliczenia kosztów za śmieci!
Ile będą płacić Ci którzy mają firmy w domach a będą zużywać mało wody a śmieci za kilka gospodarstw
Pomysł budzi kontrowersje, ale może warto spróbować?
Policja ma chodzić i co? Dawać mandaty za wczasowiczów? A co jeśli ktoś powie, że gości rodzinę i znajomych? Ręce związane.
Pomysł z wodą jak na razie wypada najlepiej.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!