System Fala zniknie z autobusów chojnickiego MZK? Będą kary?
System Fala, czyli narzędzie do planowania podróży i płacenia za przejazdy w transporcie publicznym na terenie województwa pomorskiego – w tym w Chojnicach – staje się coraz bardziej kosztowny. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Chojnicach dyskutowano o tym, czy można – nawet pod rygorem zapłacenia kar – z niego zrezygnować. Bo jeśli miałby kosztować miasto rocznie 1,8 mln zł, a umowa opiewa na kilka lat, to może lepiej ją rozwiązać?

– Jeśli chodzi o System Fala, którego jesteśmy udziałowcem, to Sejmik Województwa Pomorskiego zwiększył kwotę dopłaty do systemu Fala o 27 mln złotych spółce InnoBaltica. Jak będzie wyglądała kwestia zwiększenia dopłaty w Chojnicach w związku z tym, że jesteśmy udziałowcem tej Spółki? Miasto rozważa jakieś decyzje odnośnie współpracy z firmą i dalszego wdrażania systemu Fala w Chojnicach? – pytał opozycyjny radny. – U nas jest jeden przewoźnik – MZK. W okręgu trójmiejskim przewoźników jest więcej, więc i sens skorzystania z tego systemu jest bardziej uzasadniony.
Reklama | Czytaj dalej »
Do odpowiedzi wywołany poczuł się wiceburmistrz Chojnic.
– Jesteśmy zobowiązani utrzymać System Fala do 2028 roku, jeżeli się nie mylę – mówił Adam Kopczyński. – Prowadzimy analizy, jeżeli chodzi o kwestie związane z dopłatą Urzędu Marszałkowskiego do spółki. Zostaną one przedstawione radnym, bo będą decydować o ewentualnej dopłacie ze strony Gminy Miejskiej. Na tę chwilę nie przewidujemy dopłat.
Gdyby miasto zrezygnowało z udziałów w Systemie Fala, pieniądze wykorzystać można by na inne zadania. Np. radny Marek Szank zaproponował wdrożenie darmowej komunikacji dla dzieci i młodzieży korzystających z MZK.
– Rozmawiamy o tym w kuluarach, ale nikt nie chce tematu zgłosić publicznie – mówił Marek Szank. – Ja odważyłem się w trakcie posiedzenia Komisji Edukacji temat przedstawić. Andrzej Plata powiedział, że to jest demagogia. A czy demagogią nie jest tworzenie bezpłatnych przejazdów dla osób 65+? Analiza i rozmowy z władzami spółki – też radnych, którzy podejmują decyzję – to temat do rozważania w przyszłym roku budżetowym.
Z kolei radny Kamil Kaczmarek mówił, że warto by obniżyć jeszcze bardziej wiek osób, które będą mogły korzystać z darmowej komunikacji.
– Burmistrz mówił, że chciałby wprowadzić ulgowe przejazdy dla osób powyżej 60. roku życia, ale wójt Gminy Chojnice nie jest na to gotowy, więc nie chce stawiać mieszkańców gminy w niefortunnej sytuacji, że mieszkańcy Chojnic jeździliby za darmo, a gminy nie – mówił Kamil Kaczmarek. – Tymczasem jest szereg przywilejów, z których korzystają seniorzy w Człuchowie, a mieszkańcy Chojnic nie mogą. Jeżeli Człuchów ma lepsze rozwiązania, to równajmy do Człuchowa, a nie do gmin wiejskich.
Burmistrz podkreślił, że MZK to spółka, której 100 proc. udziałów ma miasto Chojnice.
– MZK jest tzw. firmą wewnętrzną dla miasta i gminy Chojnice. Miasto i gmina tworzą jeden organizm samorządowy – mówił burmistrz Arseniusz Finster. – Z takiego założenia weszliśmy w spółkę z wójtem i ją dotujemy. Wprowadzamy ulgę dla osób 65+, bo populacja ludzi w wieku 65–70 lat jest znacząca. Musiałem wypracować porozumienie z wójtem, bo mieszkańcy miasta muszą być tak samo traktowani, jak mieszkańcy gminy. Możemy zająć się też dziećmi, ale nie sprzedając biletów dzieciom, na które rodzice dostają 800+, zmniejszamy dochody. A przecież planujemy zakup autobusów, przystanków, a i koszty pracy rosną.
Burmistrz przyznał, że problemem jest też to, że koszty związane z Systemem Fala znacząco rosną.
– Wzrost kosztów InnoBaltica i tych opłat jest – w mojej ocenie – w sprzeczności z tym, co chcemy zrobić. Społecznie bardziej uzasadnione byłoby wprowadzenie bezpłatnych przewozów dla dzieci niż dotowanie spółki InnoBaltica kwotą 1,8 mln zł – mówił Arseniusz Finster. – Bo dowożenie dzieci za 1,8 mln można rozłożyć w czasie i mamy na to środki. Możemy kupić nowe autobusy, wdrażać linie, bezpłatnie wozić dzieci i jeszcze obniżać wiek dla osób, które nie płacą za bilety. Jeżeli te informacje się potwierdzą, to będę prosił wysoką radę, abyśmy wyszli z InnoBaltica, zbyli udziały i wrócili do dystrybucji biletów, a zaoszczędzone pieniądze wykorzystali jako ulgi w przewozach dzieci i osób starszych.
Z perspektywy rezygnacji z Systemu Fala ucieszył się radny Zdzisław Januszewski, który od początku był jego przeciwnikiem. – Wierzę, że wreszcie zakończy swoje istnienie – wyraził nadzieję radny.
Co na to w Gminie Chojnice, która w kwestii publicznego transportu zbiorowego jest „naczyniem połączonym” z miastem? Otóż w Gminie też twierdzą, że od Systemu Fala trzeba odejść. Choć zastępca wójta przyznaje, że był jego zwolennikiem.
– Na podstawie porozumienia częściowo koszty związane z transportem publicznym musimy brać na siebie – mówi Janusz Szczepański, zastępca wójta Gminy Chojnice. – System Fala do pewnego momentu finansowany był z zewnątrz i nie obciążał bezpośrednio budżetu w takiej skali, opłaty miały być rozłożone. Byłem olbrzymim zwolennikiem Systemu Fala, wyrobiłem sobie kartę, zarejestrowałem konto, chciałem to sam sprawdzić. Od czasu do czasu poruszam się autobusami, bo lubię. I nie miałem zastrzeżeń – podobało mi się to, że można sobie przedpłacić na konto i później tylko przyłożyć do czytnika, bez konieczności używania SkyCash, który kiedyś funkcjonował – skomplikowanej aplikacji z wpisywaniem numeru bocznego autobusu.
Zastępca wójta nie ma jednak wątpliwości, że korzyść z Systemu Fala musi być adekwatna do ceny.
– Z tego, co słyszę, koszty funkcjonowania Systemu Fala mają być większe, a burmistrz nie będzie miał możliwości finansowania tego z zewnątrz – dodaje Janusz Szczepański. – Zatem nie za wszelką cenę, tym bardziej że słyszę, iż nie cieszy się to dużym powodzeniem. Ludzie wciąż kupują bilety w klasycznej formule, tak że można by sobie poradzić bez Systemu Fala. Będziemy słuchać mieszkańców, prosić MZK o statystyki. Jeżeli to nie będzie rentowne, to tylko po to, by to mieć – nie zamierzamy ponosić kosztów.
Wychodzi zatem na to, że System Fala, w którym jednym z udziałowców są Chojnice, może mocno obciążyć budżet samorządu. Czy udziałowcy będą mogli z Systemu uciec? I jakie wysokie trzeba będzie za to odejście zapłacić kary? Pewnie wkrótce się o tym przekonamy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
12 komentarzy
Burmistrz i jego mechaniczni radni beztrosko głosowali za przyłączeniem się do oszukańczego systemu 'Fala'. Lecz nie oni poniosą konsekwencję ich bezmyślnej decyzji a chojniczanie, którzy poprzez dodatkowe podatki będą musieli zapłacić wszystkie kary i zobowiązania podjęte przez włodarza i jego mechanicznych radnych!
Jak zwykle nikt nie poniesie konsekwencji za oczywistą bezmyślność i beztroskę o marnotrawstwo społecznych pieniędzy miasta! To chojniczanie swoimi podatkami będą zmuszeni, by zapłacić wszystkie kary i opłaty związane z nieuczciwym systemem 'Fala'!
Oczywiście, to burmistrz jako najwyższy urzędnik wykonawczy chojnickiego samorządu ponosi personalnie odpowiedzialność za bezmyślne włączenie miasta do nieuczciwego systemu "Fala"! Tę odpowiedzialność ponoszą także jego mechaniczni radni, którzy bezmyślnie głosują za każdym projektem, na jaki nakaże im głosować burmistrz!
By opłacić składki i kary w systemie 'Fala', jak zwykle burmistrz obetnie wydatki na szkoły, przedszkola, i inne społeczne potrzeby chojniczan, która są nieważne dla burmistrza!
Jak zwykle, ani burmistrz, ani nikt inny, nie poniesie konsekwencji, za podjecie głupich i szkodliwych dla chojniczan decyzji! A burmistrz, wiedząc, że to jego ostatnia kadencja beztrosko szasta społecznymi pieniędzmi, wiedząc, że jako mieszkaniec powiatu człuchowskiego nie będzie musiał spłacać olbrzymiego zadłużenia, w jakie osobiście wpędził Chojnice!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!